Wybór pieca do centralnego ogrzewania.

[wuwok]

Jest jeszcze Tilgner, RBR,Skam.
Dodam iz na naszym Polskim rynku zaden kocioł nie posiada klasy V.
Sa to tylko przeklamania sprzedawcow.
Watek był już przewałkowany wiele razy.
Poproś sprzedawce by przesłał ci certyfikat odpowiadajacy nowej Normie dla kotłow w klasie V i jaki instytut go wydał.
Nastepnie pokaż nam ten certyfikat.
Albo lepiej niech producent ci go udostepni.
Nie ma i niebedzie na razie kotłów w klasie V.
Wszystko to chłyt markłetingowy jak to Ani Mru Mru pokazywało w swoim skeczu

Skam?Rbr?ma V klasę? ale pierd... Waćpan...Bierz połówkę tego ,cała dawka ma za dużego kopa jak dla ciebie

[bolek&lolek]

Jest jeszcze Tilgner, RBR,Skam.
Dodam iz na naszym Polskim rynku zaden kocioł nie posiada klasy V.
Sa to tylko przeklamania sprzedawcow.
Watek był już przewałkowany wiele razy.
Poproś sprzedawce by przesłał ci certyfikat odpowiadajacy nowej Normie dla kotłow w klasie V i jaki instytut go wydał.
Nastepnie pokaż nam ten certyfikat.
Albo lepiej niech producent ci go udostepni.
Nie ma i niebedzie na razie kotłów w klasie V.
Wszystko to chłyt markłetingowy jak to Ani Mru Mru pokazywało w swoim skeczu

Chyba pan się myli.
na takiej stronie:
https://zawijan.wordpress.com/kotly-...an-kotla-oepm/
znalazlem fotokopię (chyba prawdziwą) i z niej wynika, że ten kocioł ma dokumenty z polskiej jednostki badawczej klasę V.
Albo coś takiego:
http://ekogren.pl/aktualnosc/16/eg-p...ej-liscie-bafa
i na przykład:
http://www.defro.pl/o_firmie_ogranie...ej_emisji.html a także
http://www.sas.busko.pl/pl/

Łatwo tez trafić na coś takiego:
http://galmet.com.pl/pl/articles2/30...adan_kotlow_co

Poszukam jeszcze innych w sieci, to panu zapodam adresy.

[bolek&lolek]

A ile jest kotłów co mają klasę IV

Instalco, Tilgner, Protech, Lazar, kotly z Pleszewa i dużo innych.

[miedziannik]

Witam.
Bolek&lolek,tu masz wszystkie kotły uznane w Reichu za klasę 5,przez BAFA=Federalny Urząd Gospodarki i Wywozu(także importu).
http://kotly.com/de/bafa-c-310.html?...163afojpr6qa86 to tylko kotły na biomasę,żaden kocioł węglowy tam nie posiada tej klasy..
Norma EN,to niby norma europejska,ale brak jednoznacznych porozumień,tak u nas może być klasa 5 a tam może być i 3:
http://www.rainbow-tech.de/zulassung.html
tu też czasami dobrze radzi kolega zawijan .
Pozdrawiam.

[karoka65]

Ale dalej się sprzedaje jakąś dziwną klasę "A" choć można sobie nią obecnie podetrzeć
Tyle że do puki ktoś się na to jeszcze nabiera to się go kroi jak owieczkę

[SUSPENSER]

Wg mnie najlepsze by były badania dające najbardziej zbliżone wyniki do uzyskiwanych w warunkach rzeczywistych pracy kotła w rzeczywistych obiektach, a póki tak nie jest i się nie zanosi na zmianę.

[miedziannik]

Zapomniałem dodać,wszyscy producenci wiedzą jak obejść legalnie przepisy ,więc robią t.z.w. bio-duo kotly=węgiel+biopaliwo i już ten sam kociołek wskakuje w 5 klasę,z racji spalania biopaliwa:np.Sokół SD DUO to kl. 4,natomiast SD DUO BIO ,to kl.5
Tak też i przemądrzałych szkopów przechytrzyli .
To abecadło to też mydlenie oczu jak uprzednio w sprzęcie AGD ,te nowoczesne energooszczędne sprzęty niestety szybko wysiadają,ale to kolejny chwyt poniżej pasa branży przemysłowej,ma być tanio i oszczędnie no to jest .
Pozdrawiam.

[miedziannik]

SUSPENSER,niektórzy nie przepadają za kolegą zawijanem,ja go poważam w kwestii kotłów z podajnikiem,czasem pisze mądre rzeczy,których o zwykłych profesorków się nie dowiesz:
https://zawijan.wordpress.com/poradn...adania-kotlow/ .
chodzi o te ostatnie kilka zdań.

[QIM]

Miedziannik
Wiesz co? Te zdania pojawiły się jakoś takoś niedawno i mam wrażenie, że po pewnej dyskusji. Ale cieszy mnie, że tylko świnia nie zmienia poglądów...

[bolek&lolek]

Witam.
Bolek&lolek,tu masz wszystkie kotły uznane w Reichu za klasę 5,przez BAFA=Federalny Urząd Gospodarki i Wywozu(także importu).
http://kotly.com/de/bafa-c-310.html?...163afojpr6qa86 to tylko kotły na biomasę,żaden kocioł węglowy tam nie posiada tej klasy..
Norma EN,to niby norma europejska,ale brak jednoznacznych porozumień,tak u nas może być klasa 5 a tam może być i 3:
http://www.rainbow-tech.de/zulassung.html
tu też czasami dobrze radzi kolega zawijan .
Pozdrawiam.

Przepraszam, ale nie do końca rozumiem, co to znaczy uznane w Reichu.
Rozumiem, że jakieś państwo w unii może sobie lokalnie zaostrzyć swoje przepisy w ramach ogolnego systemu prawnego unii.
Ale jeśli norma jest europejska i jakiś kocioł spełnia jej wymagania, to wszędzie gdzie nie ma zaostrzonych wymagań państwowych badanie powinno być ważne.

Czy wie pan może jakich to jednoznacznych porozumień brak? jak to może być gdzieś 5 a to samo gdzie indziej 3?

Mógłby pan przybliżyć temat?

[bolek&lolek]

Zapomniałem dodać,wszyscy producenci wiedzą jak obejść legalnie przepisy ,więc robią t.z.w. bio-duo kotly=węgiel+biopaliwo i już ten sam kociołek wskakuje w 5 klasę,z racji spalania biopaliwa:np.Sokół SD DUO to kl. 4,natomiast SD DUO BIO ,to kl.5
Tak też i przemądrzałych szkopów przechytrzyli .
To abecadło to też mydlenie oczu jak uprzednio w sprzęcie AGD ,te nowoczesne energooszczędne sprzęty niestety szybko wysiadają,ale to kolejny chwyt poniżej pasa branży przemysłowej,ma być tanio i oszczędnie no to jest .
Pozdrawiam.

A co jeśli w papierach pisze wyraźnie na jakim paliwie było badanie i to był węgiel? i wyszło na przykład V.

[zawijan]

Ale dalej się sprzedaje jakąś dziwną klasę "A" choć można sobie nią obecnie podetrzeć
Tyle że do puki ktoś się na to jeszcze nabiera to się go kroi jak owieczkę

No nie!!!
Oczywiście, według karoka, należy sprzedawać wyłącznie kotły bez żadnych badań, o nieznanych sprawnościach i emisjach. Ważne, żeby się paliło, a pieniądze szły do niego.
Tak właściwie, to karoka ma absolutną rację. W kotle bez badań, o nieznanych parametrach nie ma czego krytykować. No bo jak?

[zawijan]

Wg mnie najlepsze by były badania dające najbardziej zbliżone wyniki do uzyskiwanych w warunkach rzeczywistych pracy kotła w rzeczywistych obiektach, a póki tak nie jest i się nie zanosi na zmianę.

Czytaj: najlepsze są te, robione przez SUSPENSERa, na kotłach, które on sprzedaje i bada swoimi amatorskimi metodami. Jakimś dziwnym sposobem, właśnie te kotły uzyskują wybitnie wysokie parametry.

[zawijan]

SUSPENSER,niektórzy nie przepadają za kolegą zawijanem,ja go poważam w kwestii kotłów z podajnikiem,czasem pisze mądre rzeczy,których o zwykłych profesorków się nie dowiesz:
https://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/badania-kotlow/ .
chodzi o te ostatnie kilka zdań.

Dlaczego piszesz "czasem pisze mądre rzeczy". Zawsze je piszę, tyle tylko, że nie zawsze czytający je rozumieją.

Jako jedyny podałem wyniki badań eksploatacyjnych dla kotłów OEPlus. Wiesz, czym to się skończyło? Ano, falą krytyki tych kotłów opartą o te parametry, przy nieprzerwanym aplauzie dla kotłów, które żadnych wyników nie pokazały, bo nie miały żadnych badań.

[zawijan]

Miedziannik
Wiesz co? Te zdania pojawiły się jakoś takoś niedawno i mam wrażenie, że po pewnej dyskusji. Ale cieszy mnie, że tylko świnia nie zmienia poglądów...

Nie pieprz. Te zdania pojawiły się na samym początku istnienia bloga zawijana.
Cała idea tego bloga oparta była na promowaniu badań eksploatacyjnych kotłów.
Niestety, producenci nie podjęli tej pałeczki.
A użytkownicy? Jak te głupie barany piszą w kółko te same bzdury, nie rozumiejąc, co czytają.

[zawijan]

Przepraszam, ale nie do końca rozumiem, co to znaczy uznane w Reichu.
Rozumiem, że jakieś państwo w unii może sobie lokalnie zaostrzyć swoje przepisy w ramach ogolnego systemu prawnego unii.
Ale jeśli norma jest europejska i jakiś kocioł spełnia jej wymagania, to wszędzie gdzie nie ma zaostrzonych wymagań państwowych badanie powinno być ważne.

Czy wie pan może jakich to jednoznacznych porozumień brak? jak to może być gdzieś 5 a to samo gdzie indziej 3?

Mógłby pan przybliżyć temat?

Badania wykonane przez europejskie akredytowane jednostki badawcze są ważne w całej UE. Ale kupujący kotły może zawsze zażądać od sprzedającego dodatkowych cech, informacji, charakterystyk itp. sprzedawanego towaru. Kupujący nigdy i nigdzie nie ma przymusu kupna danego towaru.

[zawijan]

A co jeśli w papierach pisze wyraźnie na jakim paliwie było badanie i to był węgiel? i wyszło na przykład V.

Toteż tłukę wszystkim Wam do głów - żądajcie od sprzedawcy wyników badań, nie zadowalajcie się samymi świadectwami podającymi tylko klasę wyrobu.
A Wy ciągle swoje...

[bolek&lolek]

Toteż tłukę wszystkim Wam do głów - żądajcie od sprzedawcy wyników badań, nie zadowalajcie się samymi świadectwami podającymi tylko klasę wyrobu.
A Wy ciągle swoje...

Bardzo dziękuję za tą cenną poradę. Do mnie dotarło. Nie wiem jak do innych

[miedziannik]

Witam.
Panie bolek&lolek,na forum wszyscy są na ty(poza małymi wyjątkami),ale jak ma być przez pan to będzie .
W Niemczech panują jedne z najostrzejszych przepisów na świecie,jeśli chodzi o ekologię .Tam żaden kocioł małych mocy(do 300 kw.)spalający tylko wungiel nie ma do tej pory kl.5,a wynika to z norm dopuszczalnego zanieczyszczenia,od 1 stycznia 2015 to t..z...w. BImSchV 2 i wynosi dla biomasy odpowiednio;pyły=0,02 g/m 3 i CO O,4 g/m 3 tu konkrety:

http://www.rainbow-tech.de/bimschv.html
węglem nikt nie pali,bo stać ich na gaz czy olej opałowy,a polakom chcą wcisnąć to samo,tylko najpierw trzeba kilkakrotnie dźwignąć zarobki,o tym politycy nie wspominają .
Ten link który panu podałem pisze o "nie zharmonizowanej normie" i tak mamy w Polsce normę PN 303-5,w Niemczech DIN 303-5,w Czechach ĆSN 303-5,znaczy każde państwo może a nie musi uznać normę innego,w Niemczech dodatkowe słowo ma kominiarz,jeśli powie nie to nawet uznanie przez BAFA nie pomoże ,tam nie masz pan nic do dyskusji,ani instalator,to nie jest nie mający wiele do powiedzenia polski kominiarz.Powinni zrobić z tym porządek,bo norma EN powinna obowiązywać w każdym państwie Uni,ale politycy nie mają czasu na porządki .
Co do szemranych papierów,to Niemcy uznają tylko Instytut w Zabrzu,Łodzi i Warszawie,jak znajdę link to jeszcze podam.
Pozdrawiam.

[bolek&lolek]

Witam.
Panie bolek&lolek,na forum wszyscy są na ty(poza małymi wyjątkami),ale jak ma być przez pan to będzie .
W Niemczech panują jedne z najostrzejszych przepisów na świecie,jeśli chodzi o ekologię .Tam żaden kocioł małych mocy(do 300 kw.)spalający tylko wungiel nie ma do tej pory kl.5,a wynika to z norm dopuszczalnego zanieczyszczenia,od 1 stycznia 2015 to t..z...w. BImSchV 2 i wynosi dla biomasy odpowiednio;pyły=0,02 g/m 3 i CO O,4 g/m 3 tu konkrety:

http://www.rainbow-tech.de/bimschv.html
węglem nikt nie pali,bo stać ich na gaz czy olej opałowy,a polakom chcą wcisnąć to samo,tylko najpierw trzeba kilkakrotnie dźwignąć zarobki,o tym politycy nie wspominają .
Ten link który panu podałem pisze o "nie zharmonizowanej normie" i tak mamy w Polsce normę PN 303-5,w Niemczech DIN 303-5,w Czechach ĆSN 303-5,znaczy każde państwo może a nie musi uznać normę innego,w Niemczech dodatkowe słowo ma kominiarz,jeśli powie nie to nawet uznanie przez BAFA nie pomoże ,tam nie masz pan nic do dyskusji,ani instalator,to nie jest nie mający wiele do powiedzenia polski kominiarz.Powinni zrobić z tym porządek,bo norma EN powinna obowiązywać w każdym państwie Uni,ale politycy nie mają czasu na porządki .
Co do szemranych papierów,to Niemcy uznają tylko Instytut w Zabrzu,Łodzi i Warszawie,jak znajdę link to jeszcze podam.
Pozdrawiam.

Bardzo dziękuję za bardzo rzeczową odpowiedź.
Z tego co zrozumiałem, to jeśli nie ma dodatkowych barier krajowych, to polskie papiery obowiązują w całej unii. Tak?
Czyli jak kocioł ma papiery z tych miejsc, które pan podał to może być sprzedawany w Polsce i w tych krajach, które nie mają dodatkowych wymagań. Tak?
A co z kotłami, które mają jakieś inne papiery. Czy mogą być sprzedawane choćby tylko w Polsce?

pozdrawiam