Witam Wszystkich,
Piszę z prośbą o pomoc i poradę.
Zakupiliśmy do mieszkania w bloku, dwa nowe okna "dobrego" producenta, tak nam się przynajmniej wydawało. Jedno okno wraz z drzwiami balkonowymi, tu jest ok, natomiast drugie okno o wymiarach 1460x1440, standard w bloku, z podziałem komór 1/3 i 2/3. Cały problem tkwi w małym oknie, a mianowicie nie mieści się według mnie w otworze ramy (za duże z wysokości oraz szerokości - porównanie mam do okna sąsiedniego tego większego gdzie przerwa między ramą a oknem, na oko ok 5 mm ). Panowie przy montażu skręcili regulacje okna na maksa, tym sposobem na siłę okno się zamyka. Nie odebrałem tego okna, mają się oni pojawić ponownie do tego okna i jeszcze raz je przeregulować i słyszałem coś o wyciągnięciu dystansów między szybą a ramka okna, oraz zatopieniu okuć. Czy to pomoże, czy mam prawo nie odebrać tego okna po raz kolejny, oraz żądać wymiany na nowe skrzydło o gabarytach pasujących do otworu?