dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Zmiana warunków zabudowy

    Witam, interesuje mnie czy jest możliwość (i ewentualnie jak to zrobić) zmiany w warunkach zabudowy przyłącza wodociągowego na studnię głębinową? Teoretycznie w Gminie powiedzieli, że można, po czym w Starostwie stwierdzili, że nie gdyż jest możliwość przyłącza wodociągowego. Owszem jest tylko mamy do niego 370 metrów i są to koszty ok 20 tyś zł, bo musimy zbudować nowy odcinek sieci. I teraz jedni urzędnicy odbijają piłeczkę do drugich.

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    DziadekT

    Zarejestrowany
    Mar 2015
    Skąd
    Racibory
    Kod pocztowy
    05-505
    Posty
    294

    Domyślnie

    A co ma Starostwo do decycji o warunkach zabudowy?

  3. #3

    Domyślnie

    Dobre pytanie! Też o to pytałam w gminie, przecież to Gmina wydaje warunki zabudowy. Pan Sekretarz powiedział, że wystawi nam jak chcemy ten dokument o zmianie przyłacza wodociągowego na studnie, ale i tak nam to nic nie da , bo Starostwo nam tego nie zatwierdzi . Taką informację telefoniczną dostał ze Starostwa. Studnię możemy sobie wykopać w każdej chwili, tylko problem polega na tym, że jeżeli nie zmienią nam tego w warunkach zabudowy, to nie będziemy mogli zrobić odbioru domu .

  4. #4
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    Wojtek_Wisznia Mała

    Zarejestrowany
    Aug 2015
    Skąd
    Wisznia Mała
    Kod pocztowy
    55-114
    Posty
    330

    Domyślnie

    Nie przejmuj się gadaniem urzędników - czasami pchają ludzi w oklepane rozwiązania, bo taką ścieżkę znają i nie wymaga to od nich nawet odrobiny wysiłku. Działaj po kolei. Najpierw w gminie załatw zmianę warunków na ujęcie z własnej studni głębinowej. TO JEST NAJWAŻNIEJSZE. Następnie na ich podstawie (plus oczywiście projekt i stosowne uzgodnienia) wystąpisz do starostwa o pozwolenie na budowę. Starostwo ma sprawdzić tylko zgodność z warunkami zabudowy (lub planem zagospodarowania przestrzennego jeżeli jest), warunkami technicznymi jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania (tam np. określone są min. odległości studni od granicy, szamba itd), Prawem Wodnym (ilość pobieranej wody) itp. Jak pozostajesz w zgodzie z obowiązującymi przepisami to starostwo MUSI Ci wydać pozwolenie na budowę. Gdy w drodze decyzji odrzuci Twój wniosek to musi podać podstawę prawną takiej odmowy.
    Jak będziesz miał pozwolenie na budowę to dostaniesz pozwolenie na użytkowanie. W razie problemów udaj się do prawnika - sama pieczątka kancelarii ostudzi ich sobiepaństwo.

    Poczytaj też tu: http://muratordom.pl/instalacje/inst...,37_13065.html
    Ostatnio edytowane przez Wojtek_Wisznia Mała ; 11-09-2015 o 18:11

  5. #5

    Domyślnie

    Znalazłam artykuł , który mówi o tym że zmiana warunków zabudowy jest możliwa.
    art. 155 ustawy z dnia z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 roku Nr 98 póz. 1071 z późniejszymi zmianami), który brzmi:
    „Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, lub przez organ wyższego stopnia, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony.
    Mój mąż jak rozmawiał z panią dyrektor w Starostwie, to ogólnie stwierdził, że jest to dziwna kobieta i mało kompetentna. Ona cały czas twierdziła, że mamy możliwość podłaczenia sieci wodociągowej i żadne argumenty do niej nie trafiały. Bo w tym temacie jest jeszcze taka rzecz, że warunki zabudowy zostały wydane na całą działkę przy końcu której stoi hydrant i były wydane na teścia bo my nie mieliśmy odpowiedniej ilości ziemi i z tej strony gdzie stoi dom nie było zabudowań, więc my nie uzyskalibyśmy pozwolenia na budowę. Działka została pózniej podzielona i przepisana na nas ze wszystkimi dokumentami. Mąż próbował wytłumaczyć tej pani że warunki zabudowy zostały wydane na całą działkę, która została podzielona, czyli nasza granica działki nie ma bezpośredniego dostępu do hydrantu, ale do pani nic nie trafiało
    Będziemy drążyć ten temat, bo 20 tyś wydać na podłaczenie wody to o wiele za dużo. Już tak rozmawialiśmy właśnie z mężem o tym żeby pojść do prawnika i napisać pismo. Może jak ta pani będzie miała napisane na papierze wszystko , to może bedzie umiała chociaż to przeczytać ze zrozumieniem. Bardzo dziękuję za rzetelną odpowiedz i pozdrawiam serdecznie

  6. #6

    Domyślnie

    Ojjj! Z tymi urzędami....
    My w WZ z 2010 r. mamy zapis, że możemy się podłączyć do (uwaga!!!) zaprojektowanej sieci wodociągowo- kanalizacyjnej Obecnie staramy się o PnB i też mamy kłopot jak temat ugryźć, ponieważ sieć jest nadal na etapie projektu

    A wracając do Twojego kłopotu - jak długi jest ten odcinek przyłącza, że wykonawca zaśpiewał ci 20 tyś?

  7. #7

    Domyślnie

    Odcinek ma ok 370 metrów, podobno przepisy przeciwpożarowe mówią o tym, że hydrant musi być postawiony co 150 metrów, więc musi być ich trzy, a koszt jednego to chyba ok 1500 jak nie więcej do tego musi być grubsza rura położona na takim długim odcinku.... Koszty lecą a druga sprawa jest taka, że Pan ma monopol na wodociąg i prawdopodobnie naszym kosztem chciał wybudować sobie nową nitkę. Przypuszczam, że musi mieć też układy w Starostwie, bo do Pani urzędniczki nie docierały żadne argumenty, ani podstawy prawne. W Gminie wydębiliśmy pismo, w którym Sekretarz zawarł art. 155 mówiący o tym, że możliwa jest zmiana i oni nie mają co do tego sprzeciwu. Daliśmy to pismo naszemu kierownikowi budowy, z którym udał się do Starostwa i powiedział, że sprawę da się załatwić .

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony