dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18
  1. #1

    Domyślnie Budowa wodociągu a zwrot kosztów

    Jak to jest obecnie ze zwrotem pieniędzy za budowę wodociągu.W projekcie mam podłączenie do wodociągu który mamy sami wybudować ok.160 mb. koszt ok 10 000 zł.Warunki zabudowy z 2000 r.W ulicy jest 7 działek budowlanych,wychodziło by to po ok 1400 zł.Sąsiedzi się na razie nie chcą budować ( i nie kwapią się zainwestować w wodociąg).Jak to jest ze zwrotem pieniędzy przez pozostałe osoby gdybym to ja wyłożył pieniądze.Może są inne rozwiązania (byłem w gminie i też nie chcą wybudować wodociągu).Z góry dziękuje za wszelkie rady.Wiech.

  2. #2

    Domyślnie Re: Budowa wodociągu a zwrot kosztów

    Cytat Napisał Wiech
    Jak to jest obecnie ze zwrotem pieniędzy za budowę wodociągu.W projekcie mam podłączenie do wodociągu który mamy sami wybudować ok.160 mb. koszt ok 10 000 zł.Warunki zabudowy z 2000 r.W ulicy jest 7 działek budowlanych,wychodziło by to po ok 1400 zł.Sąsiedzi się na razie nie chcą budować ( i nie kwapią się zainwestować w wodociąg).Jak to jest ze zwrotem pieniędzy przez pozostałe osoby gdybym to ja wyłożył pieniądze.Może są inne rozwiązania (byłem w gminie i też nie chcą wybudować wodociągu).Z góry dziękuje za wszelkie rady.Wiech.

    No wlasnie i to jest bol. Ja mam to samo z gazem.
    Wiec sprawa ma sie tak, ze jesli wybudujesz sam, to w ciagu 2 lat masz prawo pobierac oplaty za podlaczenie sie sasiadow do owego wodociagu.
    Jesli wiec w ciagu 2 lat od wybudowania przez Ciebie wodociagu, ktos zlozy do wodociagow wniosek o warunki to wodociagi skieruja go do Ciebie o zgode, i ustalenie oplat. Nie wiem jakiej wielkosci to sa oplaty.
    Po 2 latach moga sie podlaczyc bez niczego
    Zycze powodzenia

  3. #3

    Domyślnie

    Agnieszko 1 dziękuje bardzo za odpowiedż.Obecnie przedstawia się to tak ja daję 7 000 zł ,sąsiad 3 000 zł(on ma zamiar wprowadzić się za 3 lata).W gminie dowiedziałem się że kto będzie chciał się wpiąc do wodociągu będzie się musiał się z nami rozliczyć .Dadzą mi umowę na piśmie która będzię obowiązywała przez 10 lat odnośnie przyłączania następnyćh osób.Pozdrawiam Wiech

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wiech
    Agnieszko 1 dziękuje bardzo za odpowiedż.Obecnie przedstawia się to tak ja daję 7 000 zł ,sąsiad 3 000 zł(on ma zamiar wprowadzić się za 3 lata).W gminie dowiedziałem się że kto będzie chciał się wpiąc do wodociągu będzie się musiał się z nami rozliczyć .Dadzą mi umowę na piśmie która będzię obowiązywała przez 10 lat odnośnie przyłączania następnyćh osób.Pozdrawiam Wiech

    10 lat? ooo, widze ze co gmina to obyczaj. To dobrze ze 10 lat, moze ludzie przestana w koncu cwaniakowac a postawia na wspolprace przy budowie mediow.
    Pozdrawiam

  5. #5

    Domyślnie

    Tak naprawde mozesz nie podpisac tej umowy na 10 lat i zazadac zwrotu poniesionych kosztow za budowe wodociagu. Ja tak zrobilem i wygralem Po prostu wybudowany wodociag de facto staje sie wlasnoscia przedsiebiorstwa wodociagowego w chwili podlaczenia. A skoro staje sie wlasnoscia to wlasciciel ma go w srodkach trwalych, w ewidencji i musi konserwowac a ty nie masz nic do niego (nie mozesz zgadzac sie lub nie na przylaczenie innych, na to moze sie zgodzic tylko wlasciciel wodociagu). Tak wiec wystarczy wybudowac wodociag i zazadac na pismie aby podpisano umowe o odplatnym przekazaniu majatku (wodociagu) na rzecz przedsiebiorstwa prowadzacego gospodarke wodna. W pismie nalezy napisac ze brak zawarcia takiej umowy oznaczac bedzie mozliwosc dochodzenia zwrotu nakladow na drodze cywilnej (na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia - nabycia za nic majatku). U mnie zadzialalo i odzyskalem wiekszosc pieniedzy wydana na budowe wodociagu (potracili mi jedynie oplate przylaczeniowa).

    D.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dave
    Tak naprawde mozesz nie podpisac tej umowy na 10 lat i zazadac zwrotu poniesionych kosztow za budowe wodociagu. Ja tak zrobilem i wygralem Po prostu wybudowany wodociag de facto staje sie wlasnoscia przedsiebiorstwa wodociagowego w chwili podlaczenia. A skoro staje sie wlasnoscia to wlasciciel ma go w srodkach trwalych, w ewidencji i musi konserwowac a ty nie masz nic do niego (nie mozesz zgadzac sie lub nie na przylaczenie innych, na to moze sie zgodzic tylko wlasciciel wodociagu). Tak wiec wystarczy wybudowac wodociag i zazadac na pismie aby podpisano umowe o odplatnym przekazaniu majatku (wodociagu) na rzecz przedsiebiorstwa prowadzacego gospodarke wodna. W pismie nalezy napisac ze brak zawarcia takiej umowy oznaczac bedzie mozliwosc dochodzenia zwrotu nakladow na drodze cywilnej (na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia - nabycia za nic majatku). U mnie zadzialalo i odzyskalem wiekszosc pieniedzy wydana na budowe wodociagu (potracili mi jedynie oplate przylaczeniowa).

    D.
    U mnie wodociag nie jest wlasnoscia wodociagow ale gminy, bo gmina ta inwestycje prowadzi.
    A dzis mam wlasnie spotkanie na dzialce z sasiadami jak by tu podzielic sie kosztami budowanego wodociagu.

  7. #7

    Domyślnie

    To nie ma znaczenia kto jest wlascicielem. Jesli jest nim gmina to ona przejmuje "twoj" wodociag na wlasnosc w chwili podlaczenia. A wowczas mozesz zazadac od nich oplaty za to lub tez isc do sadu o bezpodstawne wzbogacenie gminy.

    D.

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... PIWNY GURU FORUM
    Jerzysio

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    5.923

    Domyślnie

    Pierwszy krok: wizyta w gminie u wójta.
    Podjęcie rokowań nt. rozliczenia powyższej inwestycji ( jest to bez wątpienia zadanie gminne ). Wybudujesz (-cie ) wodociąg, przekażecie go
    gminnemu operatorowi, a w zamian gmina zwalnia np. z opłat przyłączeniowych, podatku gruntowego, etc., przez kilka kolejnych lat.
    Praktykowane jest również takie rozwiązanie ( nie wiem czy w całej Polsce ): po wybudowaniu przewodu następuje odbiór techniczny
    ( i nawodnienie ), jesteś właścicielem przewodu, ale musisz dbać o jego stan tech. ( również usuwać awarie ) a wtedy bez Twojej zgody nikt się nie podłączy ! Wykonawca da Ci 3 lata gwarancji i jak nic się nie wydarzy to można próbować ......brać na przeczekanie.
    Pozdro
    J

  9. #9

    Domyślnie

    Nie ma takiej mozliwosci. W chwili przylaczenia elementu sieci (wodociagu) do calej sieci (calego wodociagu) staje sie on czescia tej sieci a wlascicielem sieci jest podmiot sprzedajacy wode. Moge podac wyrok SN w podobnej sprawie. Osoba prywatna nie moze byc wlascicielem czesci sieci.

    D.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dave
    Nie ma takiej mozliwosci. W chwili przylaczenia elementu sieci (wodociagu) do calej sieci (calego wodociagu) staje sie on czescia tej sieci a wlascicielem sieci jest podmiot sprzedajacy wode. Moge podac wyrok SN w podobnej sprawie. Osoba prywatna nie moze byc wlascicielem czesci sieci.

    D.
    podaj prosze ten wyrok, moja projektantka mowi ze poniewaz gmina prowadzi ta inwestycje i gmina buduje wodociag to gmina bedzie wlascicielem.
    zadzwonie zaraz do wodociagow w takim razie bo dzis mam spotkanie.

  11. #11

    Domyślnie

    Wyrok Sądu Najwyższego w tej kwestii: II CKN 424/97 OSNC 1998/5/77 (należy uznać, że urządzenia zbudowane przez odbiorcę stają się własnością przedsiębiorstwa z chwilą ich połączenia z siecią zgodnie z art. 49 KC w związku z art. 191 KC).

    D.

  12. #12

    Domyślnie

    [quote="Agnieszka1"]
    Cytat Napisał Dave
    Nie ma takiej mozliwosci. W chwili przylaczenia elementu sieci (wodociagu) do calej sieci (calego wodociagu) staje sie on czescia tej sieci a wlascicielem sieci jest podmiot sprzedajacy wode. Moge podac wyrok SN w podobnej sprawie. Osoba prywatna nie moze byc wlascicielem czesci sieci.

    D.
    Wlasnie jestem po rozmowie z wodociagami. Bedzie wlasnoscia gminy.
    Wodociag budowany bedzie w drodze gminnej wiec koszty pokrywa gmina, i wlascicielem bedzie gmina. Nawet warunki podlaczenia kolejnych odbiorcow bedzie wydawala gmina.

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... PIWNY GURU FORUM
    Jerzysio

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    5.923

    Domyślnie

    Dave

    To bardzo ciekawe co napisałeś, a kiedy to się ukazało ?
    Pozdro
    J

    W W-wie wodociągi praktykują odbiór techniczny ( może dlatego, że po przejęciu sieci musieli płacić spore podatki od darowizny !? ) do tej pory, uważasz zatem, że jest to działanie bezprawne ?

  14. #14

    Domyślnie

    Mysle ze wodociagi licza na naiwnosc ludzi. Tu nie chodzi o podatki (choc o to tez) ale glownie o zwrot pieniedzy na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia. Nie mozna za darmo powiekszac swojego majatku czyims kosztem. A tak wodociagi zeruja na naiwnych ludziach cieszacych sie ze maja czy dostana wode.

    D.

  15. #15
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... PIWNY GURU FORUM
    Jerzysio

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    5.923

    Domyślnie

    Dave

    Ale nie napisałeś kiedy to się ( i gdzie ) ukazało.

    No i dlatego nie przyjmują na swój stan, bo :
    - nie muszą płacić podatku od darowizn,
    - nie muszą eksploatować takiej sieci,
    - a awarie usuwa właściciel.
    A tak na marginesie znam takie przypadki, gdzie np. SM "xyz" wybudowała swoje osiedle i nie przekazała sieci wod.-kan. do eksploatacji wodociągom. I co Ty na to ?
    Pozdro
    J

  16. #16

    Domyślnie

    Wiech a wiesz ze niektore gminy uchylily ustawe o pobieraniu oplat za przylaczenie sie do sieci od nowych odbiorcow?
    Zamurowalo mnie bo u mnie w gminie co sie dzieje? Budujac wodociag na nasz koszt , gmina refunduje polowe kosztow, ale mamy podpisac umowe o tym ze po wybudowaniu nie bedziemy pobierac oplat od ewentualnych nowych odbiorcow. Dobre co? Mogliby tak sobie robic gdyby w 100% pokrywali koszt budowy.........

    Dave nie masz racji.
    Sa nowe ustawy wodociagowe
    gdy budowa wodociagu jest inwestycja gminna, to gmina zleca budowe i placi za to i jest wlascicielem wybudowanego wodociagu.
    Wodociagi zas , ktore dostarczaja wode maja zapewnic dostarczenie wody i odprowadzenie sciekow.
    Obie strony podpisuja umowe.
    Jesli np. nastapi awaria to przedsiebiorstwo wod.kan ma obowiazek zawiadomic wlasciciela czyli gmine, i za awarie placi gmina.

  17. #17

    Domyślnie

    Agnieszka - jasne ze moze byc przypadek taki jak opisalas - wlascicielem sieci jest gmina a wodociagi sa jedynie operatorem. Ale nie moze byc takiego przypadku ze wlascicielem nawet fragmentu sieci jest prywatna osoba czy grupa osob a pozostalej sieci jakis podmiot (gmina czy wodociagi). Siec jest integralna i ma tylko jednego wlasciciela (z reguly wodociagi lub gmina) i kazdy kto zbuduje dodatkowy fragment sieci de facto przekazuje wlascicielowi majatek na stan.

    D.

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dave
    Agnieszka - jasne ze moze byc przypadek taki jak opisalas - wlascicielem sieci jest gmina a wodociagi sa jedynie operatorem. Ale nie moze byc takiego przypadku ze wlascicielem nawet fragmentu sieci jest prywatna osoba czy grupa osob a pozostalej sieci jakis podmiot (gmina czy wodociagi). Siec jest integralna i ma tylko jednego wlasciciela (z reguly wodociagi lub gmina) i kazdy kto zbuduje dodatkowy fragment sieci de facto przekazuje wlascicielowi majatek na stan.

    D.
    caly czas tak mowilam z Twojego postu mozna wywnioskowac ze mowilam inaczej , ale to nie ja - nie dopisuj mi cudzych wypowiedzi.
    Ja od poczatku do konca mowilam ze gmina u mnie bedzie wlascicielem wodociagu a przedsieb.wod.kan dostawca wody. pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony