Witam mam strop teriva ulozony pomiedzy dwoma dwuteownikami HEB 300 . w projekcie mam konstrukcje krokwiowo jetkowa ale ciesle strasza mnie ze to przy dachowce sie ugnie i dach bedzie siadal( fakt ze dach byl projektowany na blachodachowke ale ostatecznie projektant stwierdzil ze da rade tez z ceramika choc przy projektowaniu nie bral jej pod uwage) padlo na pomysl zrobienia w dachu na krancach jetek (nad nimi) platwi o podparcia jednej sciana nosna budynku a druga wlasnie na wspomnianych dwoch HEBAch. czy ktos z was mial takie rozwiazanie u siebie? projektant mowil zeby nie podpierac ale boje sie ze jak dach bedzie siadal to sie wypnie albo bedzie zganial na ciesli dekarzy itp. Czy ktos z was podpieral dach na takich Hebach w terivie? Duze beda na tym obciazenia? Pozdrawiam