mianowicie mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Co jakiś czas (raz na dzień albo dwa) zacina mi się ślimak który podaje węgiel ze zbiornika do kotła. Silnik się załacza, ale ślimak stoi, dopiero jak go stuknę młotkiem tam gdzie on na końcu lekko wystaje zaczyna pracować i działa dalej przez np dzień. Slimak jest nowy, założony poprawnie. Kombinowałem z węglem ale miałem już 3 rodzaje i na każdym potrafi się zablokować. Jest to problem bo mi dziś w nocy zgasł przez to piec. Co może być przyczyną ?