Witam wszystkich.
Moje pytanie dotyczy sposobów na usunięcie szpar między deskami oraz zlikwidowanie skrzypienia. Rzecz dotyczy podłogi surowej, deski nie były nigdy lakierowane, od nowości był przykryte wykładziną. Niestety obecnie porobiły się między nimi kilkumilimetrowe szpary (od 2 do 5 mm). Podejrzewam, że w momencie przybijania nie były dostatecznie wysuszone. Oczywiście przybite do legarów są gwoździami, więc ich ewentualny demontaż i ponowne przybicie w celu zniwelowania szpar byłby bardzo ryzykowny, bo pewnie spora część desek by się połamała. Dodatkowo podłoga w kilku miejscach dramatycznie skrzypi, co jest również bardzo dokuczliwe dla rodziców którzy mieszkają "pod nami". Macie jakieś pomysły jak uratować tą podłogę? Nie chcę jej przykrywać ani wykładziną ani panelami, ale w takim stanie raczej nie nadaje się do użytku. Dołączam zdjęcia które może dokładniej pokażą na czym polega mój problem.