Coś skreślę bo nabrałem wody w usta jakim można być niekonsekwentnym kpiarzem..Mniejsza oto.Bezczelność ponoć czyni cuda.
...............Wracając wczoraj z Wrocławia zatrzymaliśmy się w wielkiej Oberży "Złoty Młyn". Polecam. Jedliśmy i z grilla i zupy i pierogi .Taka próba regionu.Szkoda ,że nie umieściłem tego na fotce , powiedzmy trochę niezręcznie mi było tym razem.Postanowiłem jednak jedną z potraw zrobić w moich wariacjach.Bo oto tu przecież chodzi.Taka powiedzmy podróbka tamtego danka.