Chciałbym się dowiedzieć czy istnieję możliwość wygłuszenia sufitu ze starego stropu drewnianego.Mieszkam na parterze i od sąsiadów mieszkających nade mną słychać dźwięki uderzeniowe.Chodzenie,bieganie dziecka,szuranie krzesłem ,upadający przedmiot.Próbowałem wygłuszyć u źródła czyli u Sąsiadów.Dogadałem się z nimi i miałem do dyspozycji mieszkanie na kilka dni.Zatrudniłem firmę zajmującą się akustyką i myslałem,że problem będę miał z głowy jednak okazało się,że sąsiedzi mieli całkiem inaczej zrobioną podłogę niż myślelismy.Została stara podłoga ze strychu ,na nią zrobiony był stelaz drewniany ,a na tym stelażu były płyty osb i na to panele.Rozebranie stelaza i starej podłogi zajęłoby zbyt dużo czas co za tym idzie większe koszty więc zgodziłem się na to aby wypełnili stelaz wełną i granulatem gumowym i na to podwójne płytowanie,Dodatkowo pomiędzy płyty osb mata 3mm.Koszty nie małe poniosłem ,a efektu zero.Co było słychać słyszę nadal.Drugiej szansy nie będę mieć bo sąsiedzi na pewno po raz drugi nie pozwolą mi podłogę rozebrać.Jedyne rozwiązanie to coś zrobić u mnie.Mam sufity podwieszane ,a nad nimi jest sufit z desek,trzcina i tynk.Może istnieję możliwość tego rozebrania i wygłuszenia??