Prośba o Ocenę Stanu Ściany

[ReyesDeEuropa]

Cześć.

Mieszkam w domu (bliźniaku) wybudowanym w 1978r. Ostatnio przyjrzałem się nieco 'bliżej' ścianie zewnętrznej i jej stan wzbudził mój lekki niepokój.
W kilku miejscach tynk powoli zaczyna się wykruszać. Nic dziwnego skoro od 78r. ze ścianą nie było robione zupełnie NIC.

Mam pytanie do osób które mają o tym pojęcie (ja go nie mam, dlatego założyłem tu konto)... W jakim stanie jest ta ściana? Opłakanym, niezłym, nie najgorszym...?

Czy (a jeśli tak to jak?) należy wzmocnić/odnowić tą ścianę "na już"? Jeśli tak to czy wystarczy ją otynkować zwykłym tynkiem cementowo-wapiennym, żeby poprawić jej stan i ją wzmocnić?


Myślałem też nad ociepleniem domu. Z racji tego, że mam teraz naprawdę duuużo innych równie ważnych wydatków środki na tę inwestycję będę miał za 2-3 lata. Czy do tego czasu mogę spać spokojnie, wiedząc że ze ścianami nic niepokojącego się nie stanie?


Bardzo proszę o Wasze opinie. Za wszystkie z góry dziękuję.


Zdjęcia ściany w załącznikach.

[ZbyszekT]

Tynk się nic nie wykrusza, ta ściana jest po prostu nie otynkowana.

Pewnie jeszcze sporo wytrzyma zanim się rozleci, może i drugie 40 lat.

Poza tym, że wizualnie "straszy" - ktoś coś pobudował, pieniądze się skończyły i nie dokończył.

Ja bym to ocieplił styropianem, nawet cienkim, na to tynk.

[jajmar]

3 lata wytrzyma do ocieplenia możesz spać spokojnie.

[ReyesDeEuropa]

A co sądzicie o otynkowaniu tej ściany zanim się ją ewentualnie ociepli?

Tynk cementowo wapienny powinien ją wzmocnić i poprawić efekt wizualny...

[przemo1]

Jeśli chcesz ocieplać (z pewnością warto) to tynkowanie w tej chwili nie ma większego sensu - szkoda pracy i kasy. Lepiej dołóż do grubszego ocieplenia.

[ktosiek]

Ściana OK, jak chcesz ocieplać to po co tynkować wcześniej. Normalna ściana, nie potrzebuje wzmocnienia. pozdro

[ReyesDeEuropa]

Dziękuję wszystkim za pomoc

[wiesiek6308]

Ja jeszcze Ci powiem, że jak na ten rok budowy to całkiem dobrze zostało wykonane. W dzisiejszych czasach spotyka się dużo gorsze wykonanie.