Indywidualna stodoła w technologii Izodom2000

[agb]

Fajnie, że idzie do przodu

W tych pomieszczeniach już z KG, których zdjęcia wrzuciłeś jak jest obecnie bądź docelowa wysokość ściany kolankowej?

[Pan Kejk]

Fajnie, że idzie do przodu

W tych pomieszczeniach już z KG, których zdjęcia wrzuciłeś jak jest obecnie bądź docelowa wysokość ściany kolankowej?

Ściana kolankowa od posadzki do narożnika ma ok 159cm ale jeszcze dojdą podłogi, które będą miały ok 15mm.

[Tomasz Wójcik]

Witam się i zamierzam kibicować, bo lubię tę technologię (nasz dom w pierwszej wersji miał być z thermomuru).
Domek zapowiada się bardzo fajnie, też lubię przestrzeń we wnętrzu, czekam z niecierpliwością na dalsze relacje

Witajcie!

Nie wiem czy wiecie ale Thermodom sprzedaje teraz produkty Izodom 2000 Polska! Zrezygnowali z produkcji i sprzedają produkt byłego konkurenta....

[Pan Kejk]

Miesiąc temu podawałem odczyty czujników temperatury pod budynkiem. Jako że idą mrozy wrzucam odczyty z dzisiaj. Zobaczymy za tydzień jak temperatury w okolicach -20*C wpłyną na temperaturę pod budynkiem. Wciąż nie grzejemy podłóg. Tylko dmuchawy i maty grzejne w niektórych ścianach.

[MariuszMario]

Witaj. Od początku się przyglądam Twojej pracy. Podziwiam. Też planuje podobna budowę, ale nie wiem czy wkłady są wystarczające. Wiem że to duży dom, ale mógłbyś napisać ile trzeba środków szykować? Metoda tradycyjna jest dobrze znana a technologia izodom ciągle jest mała tajemnicą co jak i za ile. Mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy. [email protected]

[Pan Kejk]

Witaj. Od początku się przyglądam Twojej pracy. Podziwiam. Też planuje podobna budowę, ale nie wiem czy wkłady są wystarczające. Wiem że to duży dom, ale mógłbyś napisać ile trzeba środków szykować? Metoda tradycyjna jest dobrze znana a technologia izodom ciągle jest mała tajemnicą co jak i za ile. Mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy. [email protected]

To żadna tajemnica bo sam Izodom na swojej stronie ma kalkulator, którym w przybliżeniu można oszacować koszty budowy domu www.pasywnedomy.eu

Poza tym w przypadku domu z kształtek to jest zawsze sprawa indywidualna. Trzeba im wysłać swój projekt a oni sprawnie odpowiedzą ile i jakich kształtek potrzeba i ile to kosztuje.
Porównywanie kosztów budowy domu w tej technologii do budowy z pustaków, bloczków itp mija się z celem. Dlaczego? Ponieważ te elementy mają konkretne wymiary i łatwo jest policzyć zapotrzebowanie, do tego zaprawa i styropian na ściany - proste. W przypadku kształtek styropianowych nie ma nawet mowy o dokładnym wyliczeniu (tamten kalkulator z linka powyżej to tylko szacowanie). Rodzajów kształtek jest mnóstwo i w różnych projektach będą wykorzystane w różnych ilościach. Tam nie płaci się za metr sześcienny styropianu, każda kształtka ma swoją cenę a są różne, np. do stawiania ścian są pustaki metrowe, dwumetrowe, narożniki zewnętrzne i wewnętrzne, dokładki pięciocentymetrowe do dostosowania wysokości kondygnacji, stosowane także przy narożnikach. Są nadproża, kształtki do wieńca itp itd. W różnych domach ich ilośc będzie różna więc jak to porównać do domu murowanego, nie da się. To zawsze jest sprawa indywidualna. Tak samo strop, w zależności od rozpiętości będzie wykorzystana sama płyta stropowa albo dokładki na płytę zwiększające grubość belek stropowych. To wszystko podają po przeanalizowaniu projektu jaki im się wyśle (ja wysłałem emailem pdfy).
Tak więc zachęcam do kontaktu z Izodomem w celu wyliczenia kosztu materiałów i betonu a wszystko będzie jasne

[MariuszMario]

To co napisałeś to rozumiem. I zdaje sobie sprawę. Tylko zastanawiam się czy takiego zwykłego zjadacza chleba stać na dom z izodom, gwc, rekuperator, maty grzewcze. Bo też mam do tych rozwiązań pozytywne podejście, kwestia ceny. Czy Twój dom to kwota do 500 tys czy ponad 500tys. Ja mam w planie dom z poddaszem, w prostokącie, 150 M2 z garażem i zastanawiam się czy idąc w kierunku izodom i ww instalacji 350 tys wystarczy. Planuje w dużej mierze samemu zrobić. Mam rodziną ekipę budowlaną z Norwegii dlatego na czasie też mi zależy aby za długo ich nie męczyć

[tombudowniczy88]

witajcie. szkoda że dopiero teraz odkryłem ten temat bo wiele bym z niego wyciągną. też zacząłem budowę w systemie izodom2000 we wrześniu tamtego już roku. Z tym że moja hatka jest mniejsza no i robię ją sam z pomocą rodziny.
Miałbym pytanie do inwestora tego fajnego domu. Czy drewno na dach było całkiem suche? czy może można stosować wilgotne? Boje się że jak położę wilgotne krokwie i obłoże je styropianem(zwykłe płyty) to mi zgniją po kilku latach. A słyszałem że w tartakach suchego raczej nie dostane chyba że suszone komorowo. Posiada ktoś jakieś doświadczenia?

Co do cen domków z izodomu to mogę przedstawić swoje podsumowanie z 3 miesięcy walki z budową. jest na blogu http://tombudowniczy.blogspot.com/
pozdrawiam

[Pan Kejk]

To co napisałeś to rozumiem. I zdaje sobie sprawę. Tylko zastanawiam się czy takiego zwykłego zjadacza chleba stać na dom z izodom, gwc, rekuperator, maty grzewcze. Bo też mam do tych rozwiązań pozytywne podejście, kwestia ceny. Czy Twój dom to kwota do 500 tys czy ponad 500tys. Ja mam w planie dom z poddaszem, w prostokącie, 150 M2 z garażem i zastanawiam się czy idąc w kierunku izodom i ww instalacji 350 tys wystarczy. Planuje w dużej mierze samemu zrobić. Mam rodziną ekipę budowlaną z Norwegii dlatego na czasie też mi zależy aby za długo ich nie męczyć

Czyli chodzi o koszt całkowity, nie zrozumiałem. To patrząc na wyliczenia w blogu tomabudowniczego, 450tys powinno wystarczyć. Rekuperację z ogrzewaniem matami i fotowoltaiką robi nam jeden człowiek i faktura na to wynosi ok 110tys. Nie mam tego dokładnie rozbitego na części ale szacuję ok 25tys na samo ogrzewanie, fotowoltaika ok 56tys (sam inwerter 10tys) a wentylacja to reszta. Oczywiście z robocizną. Okna i drzwi zewnętrzne u nas są aluminiowe z uwagi na to, że pracuję w fabryce profili aluminiowych - wybór był oczywisty. Cen nie podaję ponieważ są dalekie od rynkowych ale mogę podać cenę montażu na konsolach stalowych z fartuchami z epdm: ok 10tys. Daje to jakiś pogląd. Do tego okna dachowe i kolankowe drewniane z pakietami trzyszybowymi, najcieplejsze modele - razem z roletami i schodami strychowymi ok 12tys. Dach kompletny to niecałe 40tys.Grzanie prądem upraszcza prace hydrauliczne a elektryk jedynie będzie musiał dołożyć parę obwodów więcej (u nas chyba 12, cały rząd w tablicy). Nie mamy systemów inteligencji budynku (nie mam pomysłu co by miały robić) więc robocizna elektryka wyniosła ok 15tys plus kilkanaście tys kable, puszki, tablica itp.. Tynki zewnętrzne i wewnętrzne oraz posadzki to ok 50tys plus styropian i płyty Thermano 5tys (ocieplenie garażu od wewnątrz oraz podłóg w domu robiłem sam z ojcem i żoną).

[Pan Kejk]

Czy drewno na dach było całkiem suche? czy może można stosować wilgotne? Boje się że jak położę wilgotne krokwie i obłoże je styropianem(zwykłe płyty) to mi zgniją po kilku latach. A słyszałem że w tartakach suchego raczej nie dostane chyba że suszone komorowo. Posiada ktoś jakieś doświadczenia?

Nie wiem jak było z materiałem ponieważ firma Izodom (wykonawca) zamawiała w jakimś lokalnym tartaku. Ufam, że mają jakieś standardy i zamawiają dobry materiał. Sama więźba była robiona w maju 2016 i do stanu zamkniętego miała czas wyschnąć bo lato było gorące (aczkolwiek burzowo-gradowe).

[MariuszMario]

Wyczerpująca odpowiedz. Dzięki bardzo pomogla. Zaciekawiłes mnie tymi matami grzejnymi tz tą firmą bo ja patrzalem za płytami na podczerwień z ogrzej.com
Muszę o tych Twoich więcej poczytać. W fotowoltaike gdzie się uzbroiles ?

[Pan Kejk]

W fotowoltaike gdzie się uzbroiles ?

Gdzieś już o tym pisałem, nie ma co powielać informacji bo zaraz ktoś się przyczepi, że reklamuję

Małe uzupełnienie bo niewiele się wciąż dzieje bo pogoda dziesiątkuje ekipy wykończeniowe i nie ma komu robić, co mnie zaczyna frustrować - no ale jakoś się trzymam

Zaczynamy od stałego punktu czyli temperatury pod domem. Otóż w podbudowie ciągle spada ale powolutku. Jednak wciąż nie jest to temperatura, którą wprowadza się podczas obliczeń OZC co napawa mnie optymizmem. To oznacza, że zapotrzebowanie rzeczywiste będzie mniejsze. O ile nie nadciągnie jakieś zlodowacenie bo ta zima coraz dziwniej wygląda.



W związku z temperaturami i tematami dotyczącymi dylatowania płyty garażu od płyty części mieszkalnej zauważam takie coś: Płyta dużego domu jak nasz ma ogromną bezwładność i brak izolacji w płycie między garażem a częścią mieszkalną nie ma większego wpływu na rozkład temperatur. A przynajmniej reakcja ta jest mocno opóźniona. Żeby nie być gołosłownym przedstawiam sytuację obecną. Podczas przygotowań do wykańczania garażu podniosłem temperaturę powietrza w garażu do 19*C. Ta temperatura jest utrzymywana już od 10 dni co wpłynęło na podniesienie temperatury płyty fundamentowej pod garażem (w garażu mamy tylko 2cm izolacji w podłodze). Jak widać na wykresie, płyta pod garażem wystartowała a reszta domu nawet przez chwilę jeszcze spadała. Po ponad tygodniu dopiero coś drgnęło do góry ale niewiele. Tak więc nadal jestem zdania, że dylatacja/izolacja płyty garażu od domu nie ma sensu ekonomicznego.



Wracając do wykańczania garażu, to na pierwszy ogień poszła wylewka samopoziomująca:



dosłownie kilka milimetrów żeby przygotować podłoże pod żywicę Sikafloor:



Dlaczego taka podłoga? Ponieważ sam materiał na metraż ok 49m2 to ok. 1000zł a sama robocizna też nie wyszła jakoś drogo. Oczywiście wykonawca już takie rzeczy robił i ma doświadczenie. Płytek nie chcę ponieważ moja nerwica natręctw nie znosi fug, trudno się chodzi nie stąpając po fugach

Tak więc na razie wylewka się suszy od tygodnia a dzisiaj przeniosę do garażu osuszacz żeby przyspieszyć ten proces.



Co się zaś tyczy części mieszkalnej to panowie od gipskartonów powoli kończą, teraz najgorszy etap docierania szpachli. Co zostało już zrobione: mamy zamontowane schody na stryszek:





Schody były zamawiane razem z oknami Roto, cena więc była znośna. Model dla zainteresowanych:



Okna mamy już obrobione, jak czytelnicy może pamiętają, okna kolankowe sam uszczelniałem taśmami i fartuchem epdm. Specjalista firmy Roto, który był później na kontroli powiedział, że montaż został wykonany profesjonalnie (a robiłem to pierwszy raz).
Patrząc teraz na to jak dużo mamy izolacji na skosach, nie żałuję że zdecydowaliśmy się na doświetlenie dwóch sypialni oknami kolankowymi. Inaczej naprawdę byłby efekt bunkra






I kilka fotek z realizacji ocieplenia pustki nad salonem. Izolowanie styropianem jest upierdliwe ale chyba wyszło szczelnie. Do szczelin między płytami styropianu używałem cienkiej końcówki nakładanej na pistolet. Pianowanie szczelin w tej części sufitu pochłonęło przynajmniej 5 puszek a wszystkich sufitów na poddaszu to spokojnie ponad 10 puszek - taka informacja dla zainteresowanych.





Oczywiście szczelna izolacja od razu wpłynęła na wzrost wilgoci w domu więc zamówiłem ponownie osuszacz.

Odnośnie osuszania to postanowiłem kupić małego Mastera na strych ponieważ mamy tam już szczelnie zamknięta kubaturę. Jest to model MASTER DH 710 i radzi sobie całkiem dobrze. W tydzień wypił już z 5 litrów, pobiera chyba ze 200W a kosztował 399zł. Ma zbiornik 1.5L, który posiada czujnik pływakowy. Po napełnieniu zbiornika osuszacz przestaje pracować i czeka na pomoc przy opróżnieniu Jest też opcja podłączenia rurki i odprowadzania wody do większego zbiornika lub kanalizacji. Fajne to.



Teraz dział luźny, ciekawostki Dropsa:

Przyjechały już meble do salonu, brakuje tylko siana do wypełnienia poduszek





Fotowoltaika. Prąd jakiś tam się produkuje i wspomaga grzanie prądem. Z ciekawości zapisywałem stany licznika i od 7 grudnia do 6 stycznia wyprodukowało się 214kWh więc jak na jesienno-zimowe krótkie dni całkiem znośnie.
Jak już zamieszkamy na stałe to na pewno trzeba będzie te panele jakoś odśnieżać ale jeszcze nie mam pomysłu. Bez obsługi wygląda to tak:

Przykładowo, 6 stycznia, godz 11:45




I po godzinie pracy lekko się nagrzały więc śnieg trochę odpuścił:




Przy okazji, podczas wizyt w okolicach godzin popołudniowych zauważyłem mały problem, którego wcześniej nie wziąłem pod uwagę. Te zaśnieżone panele to wina tych wysokich chojaczków, które rosną na działce obok.



Akurat zasłaniają słońce operujące po godz 13 w dni zimowe i śnieg się nie rozpuszcza. Trzeba będzie zaopatrzyć się w długi trzonek do szczotki zmiotki albo pryskać odmrażaczem. Może przed następnym sezonem zimowym pomyślimy o kablach grzewczych, podpinanych do zewnętrznego gniazdka tylko na miesiące zimowe bo nie wiem czy mi się uda jeszcze zasilanie tych kabli przecisnąć w peszlu.

To tyle na teraz. O planach nie piszę bo jakoś mnie się nie słuchają W każdym razie jak najszybciej skończyć docieranie szpachli na zabudowach gipskartonowych i sprzątanie przed wylewkami samopoziomującymi, które mają skryć maty grzewcze bo przydałoby się jeszcze w zimie odpalić grzanie podłóg. Żeby nas z tym wiosna nie zastała

[Pan Kejk]

Prace nad izolacją poddasza zakończone, szczeliny dylatacyjne przy ścianach zostały potraktowane akrylem a płyty GK zabezpieczone farbą Chems Forste. Jeszcze raz muszę ją pochwalić za krycie. Dwa wiaderka dziesięciolitrowe wystarczyły nam na cały sufit poddasza, tj. ok 180m2 plus trochę wokół okien dachowych i ścian salonu. Czekam teraz na Vakkermatt żeby nałożyć warstwę wierzchnią.

Nasza "kaplica" zaczyna wyglądać





Open-space'owa sypialnio-łazienka nabiera kształtów:



Jak już kiedyś pisałem, tu gdzie wychodzą z garażu rury rekuperacji będzie zabudowana szafa pełniąca rolę przegrody oddzielającej sypialnię od części "mokrej". Między ściankami działowymi będzie WC, które się skryje za drzwiami przesuwnymi. W rogu po lewej miejsce na prysznic walk-in. Na dalszym planie, z oknem balkonowym, pralnio-suszarnio-fitness 16m2, do którego jest też wejście z korytarza.

Ruszyły też prace nad wykończeniem łazienki na dole. Będzie to na razie nasza wspólna łazienko/ubikacja na czas wykańczania poddasza po przeprowadzce.



Stolarz był dzisiaj na pomiarach mebli do łazienki. Podgrzewacz do wody czeka w hurtowni na odbiór. Jeszcze muszę zamówić beton na ściany i podłogę (ma być Metropolis by Ivas) oraz blat przykrywający umywalkę. Pod umywalką komoda z szufladami, tak żeby na wierzchu było jak najmniej rzeczy. Fronty biały mat. Ponoć ciężki w utrzymaniu ale sprawdzimy jak to jest. Najwyżej na resztę domu zamówimy półmat bo połysku raczej nie zniosę. W łazience jest miejsce na prysznic walk-in. Miało nie być prysznica na dole we wspólnej łazience ale jak widać po przeprowadzce do niewykończonego domu przyda się
A w temacie prysznica czyli wody: mamy badania naszego prywatnego ujęcia. Oczywista oczywistość jest przekroczone żelazo i niestety mocno mangan. Czeka nas inwestycja w stację uzdatniającą. Na pocieszenie badanie na obecność bakterii nic nie wykazało:



A na koniec stała pozycja tego Dziennika czyli temperatury pod płytą fundamentową - na razie bez zmian czyli od 9,6 do 10,2*C A sama płyta lekko się zaczęła rozgrzewać po tym jak ogrzewany i osuszany garaż podniósł temperaturę swojej części płyty do 17*C Znalazłem tani sposób grzania płyty fundamentowej: wystarczy słabo zaizolować wylewkę w garażu a będzie grzał cały dom Rzecz jasna trzeba mieć dobrze wykonaną izolację płyty fundamentowej i ścian zewnętrznych w garażu żeby to ciepło nie uciekało na zewnątrz - jak widać u nas się to udało. Brama garażowa ma u nas małe wymiary więc nie ucieka przez nią nie wiadomo ile ciepła.

I jeszcze fotowoltaika. Dzisiaj w słoneczny ale mroźny dzień, można by rzec w połowie zimy, wyprodukowało się 24,85kWh. To dla tych co twierdzą, że w zimie z fotowoltaiki się nie korzysta bo nie ma słońca i że fotowoltaika jest "be" bo produkuje prąd wtedy kiedy go nie potrzebujesz a wtedy kiedy jest potrzebny to go nie ma. Proszę takich ludzi nie słuchać, to są powtarzacze miejskich legend.

[ggdh]

Tak oglądam i nic tylko

Jakie tempo i atencja do detali

[Pan Kejk]

.. Jakie tempo...

A mi się wciąż wydaje, że wszystko się strasznie ciągnie

Na budowie niewielkie zmiany. Najważniejsza izba w domu czyli garaż prawie skończona. Mamy już gotowe ściany, oświetlenie i podłogę:



Jak widać na zdjęciu, brakuje jeszcze paru drobiazgów w stylu: gniazdka, stacja uzdatniania wody czy rekuperator ale wszystko pojawi się pod koniec lutego - mam nadzieję.

Podłoga to Sikafloor 2540, farba na ścianach to Chems Forste, oświetlenie to panele led slim o mocy 48W każdy, 14mm grubości. Jakieś z Allegro za 99zł. Były i tańsze ale zależało mi na smukłości paneli ponieważ docelowo chcę je wkleić w sufit. Na razie zostały zawieszone na fabrycznych linkach, możliwie najbliżej sufitu. Zasilacz jest gruby więc żeby panele wkleić w tynk trzeba będzie zrobić w izolacji sufitu wnęki na zasilacz i przestrzeń do wentylowania go. Ale teraz jestem zadowolony z efektu więc obawiam się, że ta prowizorka będzie na długo W garażu jest fajnie jasno, będzie przyjemnie podłubać przy aucie czy podczas innego majsterkowania.

Tak to wygląda z bliska:



Kontynuując temat oświetlenia. Przyjechały oprawy sufitowe w liczbie 30 sztuk. Produkt firmy Nowodvorski.



Udało się je kupić w cenie 1450zł za 30 sztuk a więc na przekór naszemu architektowi wnętrz, który widział u nas Aquaform Tuba 111, mamy oświetlenie na wszystkie sufity za około 16% ceny jego wizji. Oczywiście nie jest to ta sama klasa, nie ma np. opcji obracania źródła światła ale umówmy się, kto będzie latał z drabinką i obracał żarówki w zależności od nastroju i kaprysu Tu uwaga dla przyszłych budujących/wykańczających: sprawdzajcie na bieżąco ceny materiałów bo na wizualizacjach wszystko ładnie wygląda tylko potem przychodzi zderzenie z murem Warto kopać w Internetach i chodzić po sklepach żeby nie przepłacać za proste rzeczy. Zauważyłem, że baroki i odpustowe gadżety są tanie a wszystko co wygląda zwyczajnie i wymaga mniejszego nakładu materiałów i pracy jest wyceniane x10.

Czas na ogrzewanie podłogowe (w końcu, bo za dwa miesiące koniec sezonu grzewczego w domach energooszczędnych). Przyjechały "karbonowe" maty grzejące:



"Drucik" bezwartościowy dla złomiarzy ponieważ jest to linka z włókien węglowych:



Na maty jest gwarancja na 10 lat, z możliwością rozszerzenia, fajnie.



Obecnie są prowadzone prace nad przygotowaniem posadzek czyli naprawa pęknięć, przygotowanie dylatacji itp. Nie wiem jeszcze jak te maty będziemy umieszczać w wylewkach samopoziomujących. Czy przykleimy je do posadzki i zalejemy (wtedy musimy wylać ok 14mm samopoziomu a to dużo) czy lekko zfrezujemy posadzki w miejscach gdzie będą maty. Trzeba będzie wtedy zebrać ok 5mm betonu. Temat do przemyślenia.

Na koniec stały punkt relacji.
Troszkę przesadziliśmy z suszeniem w domu mimo że termostaty nagrzewnic były ustawione na ledwo ciepło, dlatego od kilku dni wyłączone są wszelkie nagrzewnice. Górny odczyt to czujnik na strychu pod sufitem a dolny to czujnik w holu na schodach, w przestrzeni otwartej,



W garażu, przed pracami związanymi z wylewaniem żywicy też zmniejszyłem grzanie żeby zbyt szybko nie schła. W tej chwili maty w ścianie garażu są ustawione na 15*C
Nigdy nie miałem do czynienia z tak ciepłym domem i przesadziłem z grzaniem w garażu. Temperatura w pewnym momencie wynosiła 23*C a temperatura płyty fundamentowej pod garażem skoczyła chwilowo do 18,5*C ale nie miało to dużego wpływu na całą objętość płyty:



Teraz widzę jak dużą bezwładność ma taka duża płyta fundamentowa (17x11x0,25m). Chyba dobrze, że odszedłem od pomysłu grzania akumulacyjnego płyty.

[agb]

Podłoga wygląda super Masz jakieś zdjęcie z bliższej odległości?

[Pan Kejk]

Podłoga wygląda super Masz jakieś zdjęcie z bliższej odległości?

Tylko takie ale chyba widać:

[olo911]

Witam się w Twoim dzienniku
Czy możesz coś więcej napisać o tych kablach grzejnych?
Tj. jaką mają moc i ile kosztowały (to na priv jak nie chcesz rzucać kwotami).

Pozdrawiam,
Olgierd

[Pan Kejk]

Witam się w Twoim dzienniku
Czy możesz coś więcej napisać o tych kablach grzejnych?
Tj. jaką mają moc i ile kosztowały (to na priv jak nie chcesz rzucać kwotami).

W tym poście jest rysunek mat z oznaczeniem ich mocy. Moc maty jest dobierana indywidualnie do obliczonego zapotrzebowania.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7182364

Kształt też jest indywidualnie dobierany, zgodnie z projektem domu, żeby ominąć np. meble. Tak to wygląda w naszym przypadku:





O kosztach też już chyba pisałem ale oceniam, że dwu-trzykrotnie większy od zwykłych kabli miedzianych.

Edit: i jeszcze małe uzupełnienie odnośnie fotowoltaiki dla zainteresowanych: w ostatnie słoneczne i mroźne dni produkcja wynosi regularnie ok 32kWh na dobę, tj ok 10 godzin od wschodu do zachodu słońca. Z paneli 7kWp.

[M.A.G.]

W tym poście jest rysunek mat z oznaczeniem ich mocy. Moc maty jest dobierana indywidualnie do obliczonego zapotrzebowania.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7182364

Kształt też jest indywidualnie dobierany, zgodnie z projektem domu, żeby ominąć np. meble. Tak to wygląda w naszym przypadku:





O kosztach też już chyba pisałem ale oceniam, że dwu-trzykrotnie większy od zwykłych kabli miedzianych.

Edit: i jeszcze małe uzupełnienie odnośnie fotowoltaiki dla zainteresowanych: w ostatnie słoneczne i mroźne dni produkcja wynosi regularnie ok 32kWh na dobę, tj ok 10 godzin od wschodu do zachodu słońca. Z paneli 7kWp.

Sporym błędem moim zdaniem jest ominięcie wnęki pod oknem. Stając przy oknie będziesz miał nieprzyjemnie zimną podłogę. choć wydawało nam się że nie będziemy na to zwracać uwagi jednak jest to na tyle odczuwalne że uważam że to błąd.

Podobnie nie ominąłbym środka pomieszczenia. Po bokach ok. ale za parę lat zmienisz meble, wpadnie do głowy inna koncepcja (u nas po roku w niektórych przypadkach ale na szczęście środka nie ominąłem kablami !! ) i będzie dupa. Pewnie już za późno żeby coś z tym zrobić ale ....

Folowoltaika za to ładnie daje radę

Posadzka w garażu też całkiem całkiem.