Witam, jestem nowa na tym forum, ale bardzo potrzebuję pomocy. Nie znam się na remontach i potrzebuję fachowej porady. Nie mogę zamieścić zdjęć w załączniku, więc wstawiłam je tutaj: http://imgur.com/a/WJjYC

Ale do rzeczy:

Mieszkam w bloku, w którym aktualnie są wymieniane rury gazowe, a liczniki przenoszone na klatkę schodową. Poprzedni właściciele zakryli rury w kilku miejscach, tak więc robotnicy musieli zrobić dziurę nad drzwiami do jednego z pokoju. Był tam wcześniej schodek z jakiejś płyty (widoczne na zdjęciu), w którym wycięli prostokątną dziurę, aby dostać się do rur.
Po zakończonej pracy doszłam do wniosku, że wygląda to nieelegancko, więc postanowiłam przyspieszyć remont przedpokoju. I teraz tak:

1) Czy w miejscu, gdzie jest dziura można zamontować jakieś płyty kartonowo-gipsowe(?), żeby zakryć dziurę? Tak mi polecił sam robotnik, który to robił. Jeśli tak, to w jaki sposób można je zamocować do tych części płyt, które już są?

2) W całym przedpokoju była tapeta. W przeważającej większości odchodziła od ściany bez problemu. Zostało mi jeszcze kilka małych miejsc, gdzie są resztki tapety. Jak ich się najskuteczniej pozbyć? Przychodzi mi do głowy namoczenie ich i zeskrobanie, tylko czym? Można je zetrzeć papierem ściernym? Jeśli nie, to czym?

3) Pod tapetą jest warstwa (ok 1mm. albo cieńsza), tylko nie jestem pewna, czy to jest gładź, czy coś innego. Ma ona kolor szary, nie ma równego krycia tak jak farba, w niektórych miejscach jest jaśniejsza, w innych ciemniejsza. Ściany są bardzo gładkie, powiedziałabym nawet, że odrobinę śliskie. W niektórych miejscach (szczególnie nad drzwiami) ta warstwa jest popękana i odpada od ściany, a pod nią widać chyba starą pomarańczową farbę (?). Oczywistym jest dla mnie, że trzeba to zedrzeć, ale co dalej? Nie chciałabym ruszać ścian, które są 'całe'.

4) I ostatnie: Czy ktoś mógłby mi opisać, co po kolei powinnam zrobić, jeśli chodzi o trzy poprzednie punkty? Ściany chcę później pomalować na jasny kolor. Co i w jakiej kolejności powinnam robić i stosować, żeby końcowy efekt był zadowalający?

Nadmienię jeszcze, że chcę to zrobić sama z pomocą mamy, która mniej więcej wie, co i jak, ale ostatni raz remontowała pokój kilkanaście lat temu, a przez ten czas troszkę się zmieniło.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi na moje pytania i na wskazówki.