dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 35 z 35
  1. #21
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ewenement22

    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Mława
    Kod pocztowy
    06-500
    Posty
    112

    Domyślnie

    Jestem już po montażu okien.
    W moich oczach ta robota wyglądała następująco.
    Przyjechali trzej majstry i chcieli wszystkie okna zamontować w jeden dzień (ciepły montaż). Taśmy na zewnątrz pokleili tak że połowa się poodklejała bo na nierówną i nie oczyszczoną powierzchnię kleili, a prawie całą drugą połowę wypchnęła pianka tak mocno, że taśma zamiast być przyklejona do ściany to byłą przyklejona do pianki...
    Pianki jakich używali to Soudafoam MAXI SOUDAL
    Taśmy illbruck 70mm tą samą do wewnątrz i zewnątrz
    Od wewnątrz jeszcze nie wszystkie taśmy pokleili. A te które pokleili jak akurat nie widziałem w taki sposób ,że w niektórych miejscach spokojnie jeszcze centymetr piany mógłby tam być żeby piana była na równo z oknem.
    Moim zdaniem to nie tak powinna wyglądać ta robota...
    Jak Wy to widzicie profesjonaliści Jak byście sobie zrobili? Minął już tydzień i to wszystko stoi tak przez te słoneczne dni. Na pewno to nie jest dobre dla tego kleju który będzie jeszcze raz przyklejany. Osoba od której kupiłem okna i montaż twierdzi, że mają specjalny środek którym pokleją to wszystko. W ogóle dziwny ten montaż zamiast dzień po dniu to robić to jeden dzień porobili nie wyrobili się to dokończą za ponad tydzień. Jedno okno balkonowe ma balon taki, że prawie centymetr jest wypuklenia na środku do wewnątrz domu... to chyba nie mieści się w żadnych normach sprzedażowych...
    Nie wiem czy płacić mu całość na jaką byliśmy umówieni czy negocjować mocno warunki... pomóżcie dobrzy ludzie.
    Dodam, że na moich oczach kładli okna bokiem na beton bez żadnego kartonu ani niczego pod spodem i pukali w drzwi balkonowe od spodu żeby dobić ławę która będzie pod nimi. Ciekawe jakby ta robota wyglądała gdybym ja tego wszystkiego nie widział... aż strach pomyśleć
    Ostatnio edytowane przez ewenement22 ; 24-06-2016 o 14:55

  2. #22
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    finlandia

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    Siedlce
    Kod pocztowy
    08-110
    Posty
    13.110

    Domyślnie

    Opisałeś to niezbyt dokładnie by móc się rzetelnie wypowiedzieć. Nie jest powiedziane, że montażu z taśmami nie da się wykonać w dzień. Zwłaszcza w 3 osoby.
    To zależy ile było okien (mb + jakieś niestandardowe utrudnienia) no i też sprawności ekipy. 60-70mb da się zrobić w jeden dzień.
    Kto miał przygotować otwory (chodzi o tą nierówną i nieoczyszczoną powierzchnię) - zwyczajowo to część pracy należąca do wcześniejszych etapów prac niż montaż okien.
    Tak samo taśmy - są na rynku uniwersalne, które można używać wewn. i zewnątrz.
    To dobijanie ławy(?) to mam rozumieć przykręcanie poszerzeń?
    Większa troska o okna oznacza zwykle trochę wyższą cenę (bo kartony to tylko widoczna namiastka - przekłada się też na transport - np. kiedyś wyznacznikiem statusu był stojak z byle desek, potem metalowy, dziś co "lepsze" ekipy oklejają go gąbką od rur, a można mieć i stojak ze specjalnymi gumami (jak do szyb). Mam wrażenie że Twoja ekipa była tylko standardowa.
    Ale mogę się mylić: mój znajomy mówi: "mistrza oko więcej znaczy, niż najlepszy sprzęt partaczy".
    A Ty?! Widząc tonącego wyciągniesz rękę? czy smartfona..

  3. #23
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ewenement22

    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Mława
    Kod pocztowy
    06-500
    Posty
    112

    Domyślnie

    75mb okien było ich 16 sztuk.
    Niestandardowe było to, że musieli jedno okno balkonowe podkuć 2,5cm bo nierówno widać był wylany strop.
    Położyli okno balkonowe bokiem na betonie i zaczęli dobijać młotem gumowym ławy które dodatkowo dokupiłem, żeby nie było mostka termicznego w posadzce 2 ławy o wysokości 10 cm. Tym samym cały bok okna się delikatnie porysował. Jak dla mnie to w ogóle nie powinni tego okna kłaść na betonie tylko na jakieś gąbki karton lub coś co ochroni je przed porysowaniem. Chyba nie powiecie mi, że jest to profesjonalne podejście. Robili to na moich oczach więc szkoda mi się zrobiło tych okien i sam kazałem im coś podłożyć i dałem im karton. Aż boję się pomyśleć co by się działo gdyby mnie tam nie było. Moim zdaniem również nie powinno dojść do czegoś takiego, że pianka wypchnęła przyklejoną taśmę. Jak dla mnie to powinno być na początek grubo piany tak żeby i z jednej i z drugiej strony okna delikatnie wyszła... później przycinasz ją na równo z oknem i dopiero przyklejasz... a nie z jednej strony wypchnęła piata taśmę z drugiej mimo, że widzieli, że miejscami około cm jej brakuje to i tak taśmę przykleił monter... przecież szkoda czasu na dołożenie jeszcze piany a później jeszcze aż wyschnie i dopiero przyciąć ... przecież oni nie mają czasu na takie ruchy bo chcą za wszelką cenę wyrobić się w jeden dzień ale i tak im się to nie udało...

  4. #24
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    finlandia

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    Siedlce
    Kod pocztowy
    08-110
    Posty
    13.110

    Domyślnie

    76 mb jest do zrobienia w jeden dzień. Dużo pracy, ale przez 12 godzin w sprawne 3 osoby wykonalne.
    A Ty?! Widząc tonącego wyciągniesz rękę? czy smartfona..

  5. #25
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    bwojtek

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    5.311

    Domyślnie

    Cytat Napisał ewenement22 Zobacz post
    przecież oni nie mają czasu na takie ruchy bo chcą za wszelką cenę wyrobić się w jeden dzień ale i tak im się to nie udało...
    Trzeba też zadać sobie uczciwie pytanie czy byłbyś skłonny zapłacić za dodatkową dniówkę?
    Prawie zawsze inwestor oczekuje najniższej ceny. Później twierdzi, że oczekuje najwyższej jakości i "przecież to nie chodziło o te kilka stówek...". Ale jak w trakcie prac powiedz: "to proszę dopłacić tyle a tyle za extrasy" to zaczyna się "ale przecież mamy umowę na kwotę x"

  6. #26
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ewenement22

    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Mława
    Kod pocztowy
    06-500
    Posty
    112

    Domyślnie

    Jak wybieram firmę to oczekuję od niej jakości i od razu wyceny tej dobrej jakości. Mnie nie interesuje czy to jest robione w 3 osoby 2 dni czy w 3 osoby jeden dzień. Ma być dobrze i tyle. Za montaż zwykły chciał ode mnie 1700 zł a za ciepły 2 razy tyle. Wybieram ciepły i to jego sprawa jak to wycenił i czy mu się będzie opłacało itd. Ja mam być zadowolony bo w przeciwnym przypadku nie polecę tej firmy nikomu a wręcz odradzę. Czy źle myślę?

  7. #27
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Samar

    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    częstochowa
    Kod pocztowy
    42-200
    Posty
    257

    Domyślnie

    Cytat Napisał bwojtek Zobacz post
    Trzeba też zadać sobie uczciwie pytanie czy byłbyś skłonny zapłacić za dodatkową dniówkę?
    Prawie zawsze inwestor oczekuje najniższej ceny. Później twierdzi, że oczekuje najwyższej jakości i "przecież to nie chodziło o te kilka stówek...". Ale jak w trakcie prac powiedz: "to proszę dopłacić tyle a tyle za extrasy" to zaczyna się "ale przecież mamy umowę na kwotę x"
    Co do montażu okien ma extra zapłata za dodatkową dniówkę? Nie wyrobili się w jeden dzień to kończą następnego. To normalne. Zakres prac wchodzących w zamówioną usługę ma być wykonany poprawnie. Każdy inwestor oczekuje jakości i nie ma znaczenia czy płaci 5 czy 50 złotych. Sprzedawca i usługodawca muszą mu tę jakość zapewnić przynajmniej na czas trwania gwarancji. Jeżeli mury nie były przygotowane, a miały być to ekipa nie powinna była przystępować do pracy. Szanowni wykonawcy zacznijcie wpisywać klientom do umów kary umowne za niedotrzymanie warunków z ich strony. Trzeba klienta szanować, ale trzeba również szanować siebie.
    Tobie Inwestorze radzę zapłacić wtedy kiedy wszystko będzie grać, czyli taśmy będą się trzymać, bo ma być szczelnie, zlikwidują banana, bo jeżeli jest tak jak piszesz i ma on 1 cm to na pewno nie pozostanie bez wpływu na działanie i żywotność konstrukcji. Co do okna balkonowego kładzionego na boku, to jak jest porysowane od frontu, to się czepiaj. Jeżeli zarysowana została tylko powierzchnia boczna to i tak chowa się on w mur i nie jest to istotne.

  8. #28

    Domyślnie

    Powraca temat dokladnie spisanej umowy i zawarcia w niej obowiazkow kazdej ze stron.
    Z innej beczki.
    Inwestor ma przygotowac otwory bo taki jest zapis. Przyjezdzasz z oknami masz zarezerwowany na montaz czas a po montazu najczesciej kolejny umowiony montaz i co robisz ?
    Powinienes zawinac sie na pięcie. Zostawic okna na budowie i wrocic gdy wszystko bedzie tak jak zapisane.
    Lub samemu przygotowac otwory ze swiadomoscia ze robota sie przedluzy
    Jak z tego wybrnac ? Rozmawiac i sie dogadac.
    Jak sie nie da dogadac....trzymac sie sztywno zapisow w umowie i tyle

  9. #29

    Domyślnie

    Witam, swoją odpowiedź uzasadniam tym, że zacznijmy w tym kraju mówić prawdę. Pomogę rozwiązać temat powyższej dyskusji. Miałem przyjemność współpracować z Oknoplastem. Wspaniali ludzie i atmosfera. Szkolenia i non stop motto że klient jest najważniejszy. Serwis na najwyższym poziomie mogący bez zachamowań jechać na drugi koniec polski jeżeli reklamacja jest zasadna. Współpracując z Oknoplastem spotkałem przypadkiem dyrektora z firmy petecki (i tu świadomie z małej litery z braku szacunku do chachmenta). Owa osoba jest ruda co wyjaśnia wszystko. Zachwalał, że poziom wysoki, że jakość wspaniała, że przechodząc do nas wybuduje Pan swoją pozycję. Nabrałem się. Efekt po 2 miesiącach sprzedaży gdzie prosić się trzeba o wycenę i wytłumaczenie wszystkiego pojawiły się pierwsze reklamacje. Telefon do serwisu - hmm tylko telefon bo serwis nie przyjechał do dziś. Arogancja ze strony pana S. skrajna, że reklamacje to problem firmy która sprzedała okna i pewnie źle je zamontowała. Pomyślałem o co chodzi rano się obudzę. Ale nie koleny dzień współpracy z ta firmą jak każdy poprzedni. I mydlenie oczu, że prezes będzie pana odwiedzał co dwa tygodnie - myślałem, że jako serwisant ale też nie. Ogólnie zostałem z kilkunastoma reklamacjami. Pożegnano mnie jak oszysta bo podziękowałem im za współpracę. Zapowiedziano, ze reklamacje nie zostaną uznane i kolejne też nie..

    Przestrzegam wszystkie firmy które zastanawiały się na podjęciem współpracy aby mocno się zastanowiły i nie dały sprać sobie mózgu.
    Dziś mam innego dostawcę i jestem zadowolony. Nikt mnie nie straszy ale tez nie opowiada bredni. Śmie twierdzić, że zrujnowałem moja firmę i złe piętno pozostało na mnie.
    Dlatego drodzy klienci nie czujcie się oszukani - po prostu wdepliścię w kupę z której można wyjść ale smród pozostanie.
    Ostatnio edytowane przez Inspiruje nas kicz. ; 26-10-2016 o 22:05

  10. #30

    Domyślnie

    Dlaczego z tym Oknoplastem nie współpracujesz skoro było tak idealnie

  11. #31

    Domyślnie

    Odpowiedź jest prosta. Obiecanki ze strony smeteckiego więc człowiek się skusił i rozstał z Oknoplastem. Potem rozczarowanie i potok reklamacji bez odpowiedzi. Do dnia dzisiejszego brak badań na okna / załatwionych reklamacji i propaganda z ich strony.
    Ostrzegam wszystkich przed podjęciem współpracy z tymi kaznodziejami .

  12. #32
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    madzik2506

    Zarejestrowany
    Nov 2016
    Skąd
    Jabłonki
    Kod pocztowy
    39-589
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Samar Zobacz post
    Tobie Inwestorze radzę zapłacić wtedy kiedy wszystko będzie grać, czyli taśmy będą się trzymać, bo ma być szczelnie, zlikwidują banana, bo jeżeli jest tak jak piszesz i ma on 1 cm to na pewno nie pozostanie bez wpływu na działanie i żywotność konstrukcji. Co do okna balkonowego kładzionego na boku, to jak jest porysowane od frontu, to się czepiaj. Jeżeli zarysowana została tylko powierzchnia boczna to i tak chowa się on w mur i nie jest to istotne.
    dokładnie!!! jesli zostawili niedokończoną robotę, to musza to skonczyc i zrobic to tak, żeby klient był zadowolony.
    moim zdaniem czepiaj sie o wszystko, bo to przecież inwestycja na długie lata i to Ty z tym zostaniesz.

  13. #33
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ewenement22

    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Mława
    Kod pocztowy
    06-500
    Posty
    112

    Domyślnie

    Zrobili jak trzeba ale musiałem przypilnować

  14. #34
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    finlandia

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    Siedlce
    Kod pocztowy
    08-110
    Posty
    13.110

    Domyślnie

    Cytat Napisał madzik2506 Zobacz post
    ...
    moim zdaniem czepiaj sie o wszystko, bo to przecież inwestycja na długie lata i to Ty z tym zostaniesz.
    No ja czekam na rozwój sytuacji i zobaczymy z czym Ty tu wyskoczysz.. ale coś czuję, że też się przyczepimy..
    A Ty?! Widząc tonącego wyciągniesz rękę? czy smartfona..

  15. #35

    Domyślnie

    Cytat Napisał Inspiruje nas kicz. Zobacz post
    Odpowiedź jest prosta. Obiecanki ze strony smeteckiego więc człowiek się skusił i rozstał z Oknoplastem. Potem rozczarowanie i potok reklamacji bez odpowiedzi. Do dnia dzisiejszego brak badań na okna / załatwionych reklamacji i propaganda z ich strony.
    Ostrzegam wszystkich przed podjęciem współpracy z tymi kaznodziejami .

    witam w klubie - wystawionych przez gang łysych

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony