Skoro prywatny deweloper buduje na kredyt, również deweloper państwowy może taką budowę sfinansować z kredytu bankowego, nawet lepiej, bo mógłby go wziąć w banku, w którym Skarb Państwa ma udziały na lepszych warunkach, niż w banku komercyjnym. Państwo może też przecież wyemitować obligacje. Wynajmując 50m metrowe mieszkanie, którego koszt budowy wyniósł 150k powiedzmy za opłatę miesięczną 1000-1200 zł, inwestycja zwróci się po 12-15 latach, w kolejnych latach cały czynsz będzie zarobkiem budżetu.
Tanich, państwowych mieszkań w Polsce brakuje. Kolejny rząd obiecuje, że coś z tym zrobi, ale obawiam się, że znów nic z tego nie wyjdzie. I nadal będziemy przodować w Europie pod względem osób ma m2 mieszkania.