Brawo abromba , tak trzymaj !
Ząbkami się nie przejmuj , nawet jak są już w tej chwili lekko wychylone
( a prawdobodobnie nie są ) to przy wyeliminowaniu szkodliwego czynnika jakim jest smoczek i paluszek , ew. wada nie będzie się utrwalać i siłami natury ( mięśnie okrężne ust ) zgryz wróci do normy .
Pamiętaj też , żeby wyeliminować picie z butelki , zwłaszcza wieczorem i w nocy , bo oprócz utrwalania nawyku ssania można synkowi zafundować próchnicę . O myciu ząbków nie wspomnę , bo u 1,5-rocznego
szkrabika jest to obowiązkowe .
Pozdrowionka - Maxtorka