JADALNIA samodzielne pomieszczenie czy ANEKS JADALNIANY ?

[svenska]

A u nas jadalnia jest oddzielnym pomieszczeniem (jest - dom na razie w stanie surowym otwartym, wiec moze raczej bedzie, mam madzieje), co mi sie zawsze marzylo! z kuchni do jadalni przejscie ma forme luku, w jadalni planujemy miec duzy stol (ewentualnie rozsuwany) i moze jeszcze jakas komode na "lepsza" zastawe. marzy mi sie taki wielki zyrandol, bardziej swiecznik, dosc nisko zawieszony nad stolem i oswietlenie boczne, kinkiety na scianach. bylam kiedys w domu, gdzie nad samym stolem byl naprawde duzy swiecznik, na ok 10-12 swiec, oswietlenie elektryczne to byly tylko kilkiety wlasnie. zapalone swiece przy uroczystej np. kolacji, wrazenie fantastyczne. ale wiem, ze moj misiek na cos takiego absolutnie nie pojdzie, a szkoda...

[svenska]

A u nas jadalnia jest oddzielnym pomieszczeniem (jest - dom na razie w stanie surowym otwartym, wiec moze raczej bedzie, mam madzieje), co mi sie zawsze marzylo! z kuchni do jadalni przejscie ma forme luku, w jadalni planujemy miec duzy stol (ewentualnie rozsuwany) i moze jeszcze jakas komode na "lepsza" zastawe. marzy mi sie taki wielki zyrandol, bardziej swiecznik, dosc nisko zawieszony nad stolem i oswietlenie boczne, kinkiety na scianach. bylam kiedys w domu, gdzie nad samym stolem byl naprawde duzy swiecznik, na ok 10-12 swiec, oswietlenie elektryczne to byly tylko kilkiety wlasnie. zapalone swiece przy uroczystej np. kolacji, wrazenie fantastyczne. ale wiem, ze moj misiek na cos takiego absolutnie nie pojdzie, a szkoda...

[Lia]

bardzo fajny temat. U nas mamy jadalnie oddzieloną zalamaniem ścian od kuchni i salonu, ale jednocześnie te pomieszczenia tworzą całość. Bardzo fajne macie jadalnie , ja wciąż jestem na etapie poszukiwań i częstych zmian. Meble są te same oczywiście , ale klimat tworzą dodatki. Podobaja mi sie nowoczesne wnętrza, ale nie całkiem zimne, lśniące, a oceplone trochę. Czy korzystaliście z pomocy projektanta wnętrz? Pozdr

[Asiulek]

U nas jest duża kuchnia z wykuszem, w którym będzie stał stół na 6 osób do „codziennych” posiłków, w salonie jest przewidziany duży rozsuwana stół na specjalne okazje.

[iren(k)a]

W kuchni mam mały stolik i narożnik do jedzenia np. śniadań.
W dużym pokoju wydzielony kawałek pokoju na stół i krzesła. Na codzień złożony stół zajmuje mniej miejsca, od święta jest wysuwany na środek pokoju, rozsuwany. Jak stoi pod oknem też można z niego korzystać! Całkiem wygodnie.
Tylko moja rodzina (mąż i córka) preferują jedzenie w pozycji zgiętej wpół przy ławie w kącie wypoczynkowym. Pewnie dlatego, że lepiej widać telewizor.
Jeśli kiedyś będę budować dom, to raczej aneks jadalny (z możliwością rozłożenia stołu np. na salon) niż osobna jadalnia. Pewnie dlatego,że salon chciałabym mieć ogromny.