Mam pytanie. Czy wkład kominowy a dokładnie jego bok może dotykać do komina systemowego , czy trzeba go odsunąć i dać pomiedzy np. płyte szamotową ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWkład kominkowy powinien stać w odległości, którą określa producent w instrukcji. "Dotykanie" zniszczy zarówno komin systemowy jak i niektóre wkłady.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam, pytanie czy koza może być odsunięta od komina na 1,5 metra. Po przejrzeniu wątków na forum jest to dla mnie nadal niejasne. Przesunięcie komina odpada, za dużo z tym formalności - opcja ostateczna to pionowa rura przez strop i dach. Pytanie czy to lepsze czy gorsze rozwiązanie? Przewidziany piecyk to ABX a'la kaflowy, średnica przewodu dymowego 150. Mam koncepcję na rurę z lekkim spadkiem, ale jeśli nie da się tego uzyskać czy może być pozioma na takim odcinku. Czy niebezpieczeństwo zapalenia się sadzy jest tu realne? Czy taką rurę można zostawić nieobudowaną, żeby np. raz na jakiś czas ten odcinek rozmontować i przeczyścić? No i oczywiście czy dostane odbiór kominiarski przy takim podłączeniu? Koncepcja wstępna jest taka żeby rura przechodziła przez ścianę z silki, do pomieszczenia z tyłu, tam zakręcała i potem szła do komina na wprost. Komin ma stać w tym sąsiednim pomieszczeniu, nie jest jeszcze wybudowany więc można dobrać jego przekrój, pytanie jaki powinien być, wysokość komina od posadzki poddasza do wylotu ok 5 metrów. Jest doprowadzenie powietrza z zewnątrz. Wentylacja grawitacyjna.
Ostatnio edytowane przez Scotia ; 30-11-2019 o 09:50
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI co "specjaliści" powiedzieli?
Ja powiem tak. Jeśli zachowasz bezpieczną odległość przyłącza od materiałów palnych (ok 50 cm), może Ci kominiarz "zaliczy". Poza tym nie pamiętam, ale w Polsce chyba nie ma prawnego obowiązku odbioru przyłącza? Komin jak najbardziej, ale przyłącze? Przecież to dziki kraj....
Druga sprawa to fakt budowania komina w tak idiotyczny sposób. Mądry kominiarz wybił by Ci to z głowy. Co innego gdyby komin już stał! Ale mając komfort budowy nowego tak kombinować? Poza tym 3 metry aktywnego ciągu kominowego to trochę mało dla tej "kombinacji".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOd kiedy na budowę domu wzywa się kominiarza jako "konsultanta" hahaha nikt takich rzeczy nie robił i nie robi. W tym kraju dalej fundamenty leje się do dziury w ziemi i to bez folii a porządnie zbrojenie jest rzadkościa. Z ciekawości co jest takiego strasznego w tym kominie? Przewód wentylacyjny obok? Po wylaniu stropu monolitycznego i zrobieniu miejsca w nim na komin nikt nie będzie pruł dziury w innym miejscu. A plany na budowie się zmieniają, zawsze i trzeba sobie z tym radzić. Poza tym to ciekawe co mówisz o tych 3 metrach aktywnego ciągu, potem przez 2 metry na poddaszu zamiera? Całośc komina ma ponad 8 metrów i jest przy samej kalenicy, to mało?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychto znaczy, że przy średnicy przewodu dymowego 150 z kozy można się spodziewać, że będzie ciąg i jest to akceptowalne choć dalekie od ideału?
co do przepisów to wychodzi na to, że jeśli firma instalująca piecyk napisze mi, że podłączenie spełnia wymagania co do ciągu to kominiarz nic mi nie powie, inwestor nie musi znać się na kominach i piecykach musi mieć podłączone wszystko przez firmę z uprawnieniami
może nudne są pytania zadawane przez ludzi, którzy się nie znają, ale co można zrobić na tym merytorycznym pustkowiu?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNudno byłoby bez pytań.
Zrób oba kolana z wyczystkami. Tak byś nie musiał demontować rur, bo to upierdliwe. Sadze zgarniaj szczotką do piecyka i do wyczystki kominowej. Sprawdzaj na początku często jaka jest reguła w brudzeniu ich sadzą, by jej pożar w przyłączu nie stał się powodem katastrofy (stal może wtedy świecić i to ostro). Pal tylko liściaste gatunki drewna co najmniej 2 lata po ścięciu.
A najlepiej zbuduj komin od stropu nad kozą. Wymądrzam się na ten temat w jednym z wątków które założyłem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwielkie dzięki za obszerną poradę, pomyślę o kominie pionowym jako rozsądniejszym rozwiązaniu, na wątek chętnie zajrzę znalazłem fragment przepisów dotyczących odległości od materiałów, może komuś się przyda https://www.arslege.pl/rozporzadzeni...ie/k218/s3080/
Ostatnio edytowane przez Scotia ; 02-12-2019 o 04:03
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKomin od sufitu , w dodatku systemowy, to zły pomysł ... Jeżeli już jest taka konieczność to stalowy izolowany.. Długość rur pomiędzy piecykiem a kominek 3 metry też może rodzic problemy. Ważne są temperatura spalin i kąty nachylenia rur .
Darek B
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych