Nie widziałem jeszcze mechanicznej "łuparki" przy pracy. Sądzę, że jest to urządzenie w sumie przydatne. Prawdopodobnie urządzenie to jest bardziej "czasowo" pracochłonne lecz jego obsługa nie zbyt męcząca fizycznie.
Niemniej ja (dokąd sił starczy ) pozostanę przy obecnym zestawie: piła spalinowa, krajzega, 2 siekiery, 3 kliny oraz młot 5-kg.
Przy pomocy tego zestawu jestem w stanie pociąć i połupać 4-6 m3 brozy w sobotni dzień. Synowie pomagają mi w staplowaniu drewna i po robocie.
Budowa zakończona, tryb pracy zawodowej raczej mało aktywny fizycznie, Czyli trochę ruch nie zaszkodzi.
Pozdrowienia dla pozostałych "łupaczy"