dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1

    Domyślnie Sposób na opróznienie systemu nawadniania.

    W jaki sposób usunąc wodę z systemu nawadniania ?
    Chodzi o jej przedmuchanmie przed zimą. Mam instalację Rain Bird - aczkolwiek nie ma to chyba znaczenia ....
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  2. #2

    Domyślnie

    GDZIEŚ CZYTAŁEM ŻE INSTALACJE A DOKŁADNIE RURKI I WĘŻE KTÓRE SA PROJEKTOWANE DO TAKICH SYSTEMÓW NIE WYMAGAJĄ SPUSZCZANIA Z NICH WODY.SPRAWDZ CZY TY MASZ TAKIE SYSTEMOWE

  3. #3

    Domyślnie

    Hej

    Sprzedawca mojego systemu zdecydowanie zasugerował odwadnianie przed zimą systemu. Do tego służą odwadniaki, które kupuje się w ilości co najmniej równej ilości sekcji w systemie nawadniania. Umieszcza sie ten odwadniak w najniższym punkcie danej sekcji (skierowany do dołu i lekko na skos, żeby woda mogła grawitacyjnie spłynąć do ziemii z rur).

    Pozdrowienia B.

  4. #4

    Domyślnie Jak odwadniacie system nawadniania na zimę

    Witam,

    Mam pytanie o Wasze doświadczenia co do odwodnienia systmu nawadniania, czym, czy warto, jaki efekt.

  5. #5

    Domyślnie Re: Jak odwadniacie system nawadniania na zimę

    ja nie odwadnialem i jak dotad nic sie nie stalo przez 2 zimy (kwestia uzytych materialow i konstrukcji), ale w tym roku skompletowalem caly system i teraz glowny szkielet mam szczelny wiec woda w nim caly czas stoi... bede musial odwodnic, ale w ten sposob ze otworze zawor spustowy w studni (najpierw musze wode wypompowac ponizej poziomu zaworu) i wszystkie zawory wylotowe. Na szczescie zawory sa otwierane elektryczne wiec nie musze z domu wychodzic ). Powinno wystarczyc.

    najlepiej jednak przedmuchac cala instalacje powietrzem o cisnieniu 2-3 barow.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    ostatniej zimy nie spuściłem wody i strzelił jeden elektrozawór
    teraz zrobilem spyst wody na skarpie
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  7. #7
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    gaga2

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    1.377
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    24

    Domyślnie

    ja zamawiam usługę serwisową w firmie która zakładała nam system. Zresztą oni sami pamiętają o swoich klientach i przypominają o terminie na spuszczenie wody i przedmuchanie instalacji. Przy okazji zamawiam u nich worki z korą do uzupełnienia na rabatach.
    Pozdrawiam,
    gaga2

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał gaga2
    ja zamawiam usługę serwisową w firmie która zakładała nam system. Zresztą oni sami pamiętają o swoich klientach i przypominają o terminie na spuszczenie wody i przedmuchanie instalacji. Przy okazji zamawiam u nich worki z korą do uzupełnienia na rabatach.
    Pozdrawiam,
    gaga2

    Ja tak samo

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Nie może zostać woda w zaworach i zraszaczach i warto to przemyśleć podczas montażu systemu. A w rurach to niech sobie tam zamarza dowolną ilość razy.

  10. #10

    Domyślnie

    Jak opróżniam obiegi podlewania automatycznego, na szęście teren mojej działki jest pochyły, więc sprawę ułatwia, ale po ostatniej zimie, ponieważ zawory mam na ogrodzie i dodatkowo odwadniam każdy zawór osobno. Nie posiadam kompresora, więc muszę to realizować ręcznie.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  11. #11

    Domyślnie odwodnienie

    A jak to się odwadnia ręcznie? Po prostu dmucha? Jakoś sobie tego nie wyobrażam.

  12. #12

    Domyślnie

    Wczoraj kupiłem w LM kompresorek za 400zł mały z 8l zbiornikiem. Będzie na lata do odwadniania a przy tym jeszcze do czegoś sie przyda, pompowanie kół oczyszczanie czegoś sprężonym powietrzem itp. bo raczej malować pistoletem nie będę. Najważniejsze że jest mały i na razie wstawiłem go do szafki pod zlewem w kotłowni.

  13. #13

    Domyślnie

    madagoral,
    ręcznie to znaczy, mam pod ziemią kila zaworów, które trzeba otworzyć i woda sama ścieknie do studzienek odwadnających.
    docelowo też myślę nad komresorkiem, bo to rozwiązanie, które zastosowałem to tylko półśrodek póki nie ma kompresorka.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  14. #14

    Domyślnie

    podłączę sie nieco pod pytanie:

    1. czy elektrozawory powinny pozostać na zimę otwarte czy zamknięte ? (są w ogrodzie)
    2. czy kolejność przedmuchiwania sekcji ma znaczenie ?
    3. jak osuszyć linię kroplującą ? Dmuchałem kilkanaście minut ale nadal woda się sączyła

    Dzisiaj pół dnia szalałem z kompresorem - najpierw poszczególne sekcje a na końcu główną rurę... Sporo tej wody wyleciało, ale na pewno trochę w systemie zostało... Teraz się zastanawiam czy to wystarczy :/

    Podpowiedzcie coś, bo to będzie pierwsza zima dla tego systemu i głupio, żeby tak szybko zakończył żywot

    pozdrawiam

  15. #15

    Domyślnie

    sluchajcie... przeciez tu nie chodzi o aptekarska dokladnosc.
    chodzi o to zeby zamarzajaca woda nie rozsadzila tam czegos.
    jak zastanie w rurce troche wody to sie nic nie stanie... byle zeby nie bylo jej tyle zeby podczas mrozow peczniejacy lod nie rozsadzil scianek.
    to samo dotyczy zaworow.

    wezmy np rurke szklana... z obu stron otwarta... jak zanuzymy ja w wodzie i gorny koniec zatkamy palcem... to woda nie wyplynie... prawda?
    jak zamarznie rurka moze peknac - moze, nie musi bo to zalezy jak bedzie zamarzala!

    to samo jest z rura na ktorej koncu jest zawor. jak jest zamkniety to z rury woda nie splynie. trzeba go wiec otworzyc aby oproznic instalacje.

    teraz czy napewno trzeba oprozniac instalacje? to zalezy...
    jezeli jest wykonana z elastycznych elementow (i specjalnych zaworow) to nie ma potrzeby odwadniania.

    ja uzylem twardych rur PE80. one nie sa elastyczne i nie ryzykowalbym pozostawienia w nich wody jezeli sa zakopane powyzej strefy zamarzania.

    gardena ma dlatego drogie rury bo sa elastyczne i mrozoodporne (ale kosztuja 6pln za metr). rura to jedno a zawor to drugie...
    ja akurat mam najtansze zawory za 100pln... tzn nie sa odporne na mrozy...

    wniosek....
    jezeli rury sa ulozone ze spadkiem w kierunku spustu to trzeba najpierw otworzyc zawory a pozniej przedmuchac.

    jezeli instalacja byla kladziona jak leci bez zachowania spadku... to i godzina dmuchania nie pomoze.... najgorszy i niestety najczestrzy przypadek jest gdy rura biegnie raz wyzej raz nizej - przekichane... i nie czarujmy sie ze to da sie dobrze odwodnic... chyba ze liczycie na doparowanie .... co nie musi dorazu oznaczac ze rura peknie!

    przedmuchiwalbym zdecydowanie sekcjami.

  16. #16

    Domyślnie

    male uzupelnienie do powyzszego... bo tak mi do glowy przyszlo... ze...
    ktos moglby probowac w akcie desperacji przedmuchac instalacje duzym cisnieniem...
    to co prawda powinno 'wywiac' wode z instalacji, ale... problem polega na tym jak zachowaja sie zawory i zraszacze jak nadmuchamy np 5,10 czy 15atm...
    moze oprocz powietrza cos innego nam 'wyleciec' czy sie uszkodzic... (szczegolnie elementy ruchome zraszaczy ktore w wiekszosci wykonane sa z plastiku sa bardzo podatne na uderzenia, dodatkowo im nizsza temperatura tym robia sie mniej elastycznei bardziej kruche)
    ja bym nie ryzykowal i pozostal przy cisnieniu nieprzekraczajacym roboczego dla danej instalacji...

  17. #17

    Domyślnie

    Wczoraj odpowietrzałem instalację. Trzeba robić to sekcjami, bo inaczej to trzeba by mieć super wydajny kompresor.
    Najgorzej idzie z rozsączaniem.
    Myślę, że wszystkiego się nie wydmucha, ale linia kroplująca jest najmniej wrażliwa. Szczególnie trzeba uważać na zawory i zraszacze. Rury idą pod ziemią ok 25-30cm, co jest typowe dla systemów nawadniania (nie słyszałem aby ktoś prowadził rury poniżej strefy zamarzania, nawet tego sobie nie wyobrażam). Jak zostanie trochę wody w rurach to nic się nie stanie, a woda ze zraszaczy spłynie w dół właśnie do tych rur.
    Samo odwadnianie trzeba powtarzać kilkukrotnie otwierając i zamykając poszczegółne sekcje do momentu aż wyraźnie przestanie się wydobywać woda. W momencie włączenia sekcji ze zraszaczy wyfrunie mgła rozpylonej wody ale to są drobiny, które nie powinny zaszkodzić instalacji.

    I jeszcze jedno, trzeba zapomnieć o ręcznym usunięciu wody pompką i innym sposobem. To z pewnością się nie uda, chyba, że ktoś ma instalację na pochyłościach i ma możliwość jej naturalnego odwodnienia.

  18. #18

    Domyślnie czym przedmuchać instalację nawadniania ?

    Witam

    Jakie macie doświdczenie z pozbyciem się wody z instalacji nawdaniania , wystarczy jakiś mały kompresorek o ciśnieniu 3 barów ?

    Czy coś cięższego szukać , odpływów świadomie nie robiłem bo trzeba zachować stosowne spadki co nie jest łatwe poza tym zaworki do odwadniania = nowy kompresor ze skelpu


    pozdrawiam

    Wojtek

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.168
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Studzienka w najniższym punkcie ogrodu, gdzie można odłączyć poszczególne sekcje i je przedmuchać kompresorem.

  20. #20

    Domyślnie

    już dawno nikt nie stosuje żadnych spadków rur...zapomnijmy o tym. Niech ten kto tak robi wytłumaczy mi jak to zrobić na płaskim terenie gdzie są wszystkie zraszacze takie same, np. 4" ? I każdy z nich musi być na tym samym poziomie zamontowany.

    Zawory odwadniające to też wg mnie głupota. Są drogie i często awaryjne, poza tym jaki jest sens kiedy woda spływa z systemu po każdym nawadnianiu? Przecież to ewidentna strata wody. Mały ból przy wodzie ze studni, gorzej jak woda jest w wodociągu gdzie koszty wody są dość wysokie. Serwis "zimowy" to z reguły ok 150-200 zł.

    Pozdrawiam,
    Kamil
    USUNIĘTO REKLAMĘ!

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony