Kończ Waść, wstydu oszczędź... - to do Marcina M.
Co do ogrzewania wody słoneczkiem, to mam odmienne zdanie.
Nie mam gazu, ani perspektywy na niego, więc nie ma do czego porównać. Gdybym jednak zamarzył o tym wybuchowym paskudztwie, to dzierżawa zbiornika na LPG kosztowała by mnie 90 zł/mies.
Olejowe ogrzewanie, jak wskazują ostatnie wieści, też nie będzie najtańsze... No i generalnie, to wszystkie nośniki energii będą drożały coraz szybciej...
Co więc pozostaje ?
Słońce i wiatr mamy za friko... Czemu z tego nie skorzystać ? Generator wiatrowy pozwalający zasilać automatykę solarów, lub choćby grzałkę w zasobniku CWU, i system solarny, choćby najprostszy. I to nie dlatego, że "energia za droga", ale że niezależna od ceny.
Nie jestem nawiedzony, ale kataklizmy "chodzą" po Ziemi, nikt nie wie ile będą kosztowały gaz, prąd i ropa za 10 lat...
A słońce i wiatr będą za darmo.