Kilka miechow temu fachowcy polozyli u mnie na poddaszu mieszkalnym plyty KG. Na wymurowanych sciankach plyty przyklejali na klej , na tzw placki, natomiast na skosach dachu przykrecali do listew montazowych , a listwy na specjanych "uszach" do krokwi. Wszystkie laczenia sa zaklejone siatka i zatarte gipsem. mimo wszystko prawie wszystkie laczenia popekaly. Szpary nie sa duze ale sa widoczne

wiec teraz pytanie : czy mozna to jakos naprawic ??? czy moze istnieje jakas elastyna farba ktora mozna to pomalowac a potem zwyklym akrylem ??

Dzieki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam