dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 5
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 83
  1. #61
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar rafal9
    Zarejestrowany
    Oct 2004
    Posty
    2.030
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    Czy ktoś wie, gdzie można nabyć ładny grys biały w Warszawie albo w okolicach?

  2. #62

    Domyślnie

    Widzę, że jesteś z Białołęki, więc bedziesz miał blisko - jedź na ulice płochcińska, tam są ze 3 duze składy z róznego rodzaju kamieniami i kruszywami, jest tam tez grys biała marianna, bardzo ladny, ja na wiosnę płaciłem 120 pln za tonę.

    pozdrawiam

  3. #63
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar rafal9
    Zarejestrowany
    Oct 2004
    Posty
    2.030
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    Cytat Napisał silver200
    Widzę, że jesteś z Białołęki, więc bedziesz miał blisko - jedź na ulice płochcińska, tam są ze 3 duze składy z róznego rodzaju kamieniami i kruszywami, jest tam tez grys biała marianna, bardzo ladny, ja na wiosnę płaciłem 120 pln za tonę.

    pozdrawiam
    dzięki,
    jadę szukać.

  4. #64

    Domyślnie

    Cytat Napisał magmi
    Mamy agrowłókninę (czarną), a na niej kamyczki.
    Utrudnia to nieco sadzenie roślin, ale zasadniczo zmniejsza ilość chwastów.
    Na kamyczkach i agrowłókninie wysiewają się wprawdzie chwasty, ale nie mają się jak porządnie ukorzenić i wyrywa się je dwoma paluszkami. Od dołu NIC nie ma szans się przebić, mimo że sporo kłączy perzu i innego dziadostwa w ziemi zostało.
    Na korze też się chwasty wysiewają, ale wyrwac jej już trudniej, a na dodatek, mimo starannego motyczenia przy przygotowaniu rabat, wybijają chwasty rozrastające się podziemnymi rozłogami (perz, skrzyp).

    Reasumując, z moich doświadczeń wynika, że agrowłóknina ma sens. Ale na pewno nie ma sensu obsypywać jej korą, bo ją natychamiast zwieje! Albo sama kora na gołej ziemi, albo agrowłóknina plus kamyczki.
    Dobre, ale nieco droższe rozwiązanie - to zamiast kamyczków na (czarnej) włókninie położyć kratkę trawnikową (plastikową).
    Wówczas można raz do roku łatwo zdjąć kratkę i włókninę, aby przekopać czy dorzucić kompostu.
    Prostokątne elementy kratki nie muszą być łączone.
    Można też częściowo zastosować siatkę plastikową jednolitą, sprzedawaną w rulonach. Jednakże krawędzie siatki trzeba czymś przycisnąć - n.p. kratką
    .

  5. #65

    Domyślnie

    Witam

    Może nie do końca na temat, ale skoro o tym tu mowa, to zapewne ktoś będzie w tym temacie zorientowany.

    Czy może mi ktoś wyjaśnić w jasny sposób czym różnią się od siebie, agrowłóknina i agrotkanina a geotkanina i geowłóknina, oraz czym różnią się te dwa rodzaje od siebie.

  6. #66

    Domyślnie

    mkobialka tym czym się różni włóknina od tkaniny, ale czym geo od agro to ja nie wiem może ceną

    Cytat Napisał Zbigniew Rudnicki
    Cytat Napisał magmi
    Mamy agrowłókninę (czarną), a na niej kamyczki.
    Utrudnia to nieco sadzenie roślin, ale zasadniczo zmniejsza ilość chwastów.
    Na kamyczkach i agrowłókninie wysiewają się wprawdzie chwasty, ale nie mają się jak porządnie ukorzenić i wyrywa się je dwoma paluszkami. Od dołu NIC nie ma szans się przebić, mimo że sporo kłączy perzu i innego dziadostwa w ziemi zostało.
    Na korze też się chwasty wysiewają, ale wyrwac jej już trudniej, a na dodatek, mimo starannego motyczenia przy przygotowaniu rabat, wybijają chwasty rozrastające się podziemnymi rozłogami (perz, skrzyp).

    Reasumując, z moich doświadczeń wynika, że agrowłóknina ma sens. Ale na pewno nie ma sensu obsypywać jej korą, bo ją natychamiast zwieje! Albo sama kora na gołej ziemi, albo agrowłóknina plus kamyczki.
    Dobre, ale nieco droższe rozwiązanie - to zamiast kamyczków na (czarnej) włókninie położyć kratkę trawnikową (plastikową).
    Wówczas można raz do roku łatwo zdjąć kratkę i włókninę, aby przekopać czy dorzucić kompostu.
    Prostokątne elementy kratki nie muszą być łączone.
    Można też częściowo zastosować siatkę plastikową jednolitą, sprzedawaną w rulonach. Jednakże krawędzie siatki trzeba czymś przycisnąć - n.p. kratką
    .
    Zbigniew Rudnicki a potem kratkę zasypujesz? czy jak?
    Pozdrawiam Duśka

  7. #67

    Domyślnie

    a jakie kamienie kładliście u siebie?
    I gdzie na Płochocińskiej jest skład kamieni?
    Dziękuję za pomoc

  8. #68

    Domyślnie

    A czy agrowłóknina powstrzymuje nornice....? To może głupie pytanie, ale mam jakąś plagę i ręce mi już opadają
    LMB 24a (Praga II) Lipinscy

  9. #69

    Domyślnie

    [quote="anna2405"]A czy agrowłóknina powstrzymuje nornice....? To może głupie pytanie, ale mam jakąś plagę i ręce mi już opadają
    tak

  10. #70

    Domyślnie

    Niestety, nie powstrzymuje nornic. Mnie się nawet wydaje, że one pod agrowłókniną lepiej sie czują

  11. #71

    Domyślnie

    ...właśnie tego się obawiam!
    Dzięki!
    LMB 24a (Praga II) Lipinscy

  12. #72

    Domyślnie

    Cytat Napisał skama
    Niestety, nie powstrzymuje nornic. Mnie się nawet wydaje, że one pod agrowłókniną lepiej sie czują
    u mnie wyniosły się do sąsiada

  13. #73

    Domyślnie

    Może nt kamyczków i agrowłókniny wypowie sie ktoś, kto ma ogród od kilku lat? Jak takie rozwiązanie się sprawdza na dłuższą metę?
    Elfir, może Ty coś podpowiesz, na podstawie doświadczeń swoich kientów?

    Pamiętam, gdy moja mama kilka lat temu zakładała ogród, miała na wszystkich rabatach położoną agrowłókninę i korę. Ogród był projektowany i zakładany przez firmę. Już po roku czy dwóch, moja mama usuwała stopniowo tę tkaninę i korę, bo chciała coś zmieniać, przesadzać, a tkanina jej to utrudniała. Oczywiście mimo niewielkich w sumie rozmarów ogródu (cała działka ma ok. 800 m2) ma mnóstwo roboty przy pieleniu.

    Niedawno miałam okazję być u znajomych - nowy ogród, może ma ze 2 lata, działka bardzo duża, wszystko wyłożone agrowłókniną i kamykami. Zero chwastów, Typowy ogród do podziwiania, odpoczynku na tarasie, z drinkiem w ręku, a nie zasuwania z motyką od świtu do nocy.,.

    Zastanawiam się, czy takie rozwiązanie (tkanina+kamyki/kora - pomijając kwestie kosztów) ma sens, czy sprawdza się jedynie w przypadku osób, które nie przepadają za ogrodową harówką bądź zwyczajnie nie mają na to czasu, sił, a nie przeszkadza im, że niewiele w takim ogrodzie zmienią.

  14. #74

    Domyślnie

    Mam agrotkaninę i żwir/korę od 3 lat na dużej powierzchni działki, bo nie lubię pielić.

    Zalety:
    - agrotkanina zapobiega wyjściu chwastów z ziemi - mało pracy. Poza skrzypem - ten skurczybyk ją przebija. Ale wtedy go pryskam Starane i widzę, że po roku jest go coraz mniej. Na powierzchni żwiru nieraz wsieją się chwaściki - 3 razy w roku wystarczy przejść działkę i je zebrać.
    - ziemia pod agrotkaniną i żwirem/korą jest wilgotna - dużo wolniej przesycha. Dla roślin dobre (chyba).

    Wady:
    - kret ma się dobrze pod agrotkaniną, bo - z tego co wiem - pod nią ładnie pełzają dżdżownice korzystając z wilgoci. Podnosi agrotkaninę i żwir. Walę wtedy ubijakiem w jego kanały jeśli widać, że powierzchnia nie jest równa. Ale także niemożliwe jest wtedy w zasadzie jego złapanie (na ekologiczną łapkę, rzecz jasna ) albo przepędzenie naftaliną.
    - ponoć - nie wiem, bo nie jestem specjalistą - agrotkanina może spowodować przemarzanie korzeni, bo rośliny rozwijają je też pod nią (na powierzchni ziemi). Widzę, że tak właśnie jest z korzeniami (np. tuje), ale do tej pory nic mi nie przemarzło zimą.

    Wiem, że aktualnie są trendy zastępowania tkaniny gazetami/kartonami. Zapewne to świetny pomysł. U mnie jednak zalety tkaniny przewyższyły jej ew. wady, nawet biorąc pod uwagę szyszkowanie drzewek (możliwa przyczyna).
    Zrobiłem u siebie porównanie pod szmaragdami - na części były zamiast agrotkaniny kartony - żadnej różnicy po roku ich wzrostu.

    Inna sprawa, że tuje i inne gatunki szyszkują - czy to wina tkaniny - nie wiem i raczej nikt mi tego nie potwierdzi w 100%, bo przyczyn może być wiele.
    Ostatnio edytowane przez budowlany_laik ; 23-06-2016 o 14:01

  15. #75

    Domyślnie

    Ja mam agrowłókninę i na to kamyczki. Praktycznie co 2 tygodnie muszę to wszystko plewić !!!!!!!!!

    Obok mnie jest kilka działek pustych i wiatr zasiewa mi jakieś chwasty co chwilę !!Normalnie masakra. Ktoś mówił,żeby popsikać roundap-em, ktoś inny,że trafi mi tuje itp. Wymiękam już , bo nie myślę co 2 tyg. grzebać z tych kamieniach.
    Czym można popsikać?

  16. #76
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Na kamyczkach chwasty lepiej widać.
    Kora na rabacie nie pełni tylko roli estetycznej. Jest źródłem próchnicy, zapobiega przemarzaniu korzeni.

    A przed chwastami nie chroni ani włóknina, ani żwir. Chroni roślinność okrywowa, o której wielu zapomina tworząc sobie żwirowe rabatki, które wyglądają jak wystawa grysów przy kamieniołomie a nie ogród.

  17. #77

    Domyślnie

    Cytat Napisał aniqa1982 Zobacz post
    Ja mam agrowłókninę i na to kamyczki. Praktycznie co 2 tygodnie muszę to wszystko plewić !!!!!!!!!
    Jakiej gramatury ta agrowłóknina? Pytam, bo chcę się dowiedzieć czy aż tak duża jest różnica między tkaniną a włókniną.

  18. #78
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    różnica nie polega na gramaturze tylko sposobie tkania.

    Tkanina ma splot płócienny
    Włóknina jest z włókien sprasowanych

  19. #79

    Domyślnie

    Może ktoś wie gdzie sprzedają kamieninie np. otoczaki w okolicach Grodziska mazowieckiego. Chcę wysypać część ogródka tam gdzie wjeżdżam samochodem. Podjazd do garażu jest ale mam jeszcze przestrzeń obok domu gdzie można zaparokować samochó gościnny.
    Moj dom to moja przestrzen.
    Jakim cudem większość mieszka jednak w solidnie zbudowanych i wykończonych domach skoro ekipy które napotykam są do niczego ?

  20. #80
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.081
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    pod nawierzchnie jezdne lepszy będzie tłuczeń a nie otoczaki. Tłuczeń się klinuje wzajemnie, a otoczaki się rozjeżdżają pod ciężarem samochodów.

Strona 4 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony