Problem, jak w temacie.

Czy wszystkie drzewka tnie się zaraz po posadzeniu?
Czytałam, że jabłonie tak, ale nie wim co z czereśnią, wiśnią, śliwą i brzoskwinią. Posadziłam też agrest i porzeczki szczepione na pniu - czy to też się tnie (jak?) ? No i co ciąć, jeśli jabłonka (zresztą, śliwa też) składa się tylko z jednego "kijka"? - o tym nie piszą w mojej "mądrej księdze o ogrodnictwie" - zatem cała nadzieja w Forumowiczach.

Czekam na odpowiedzi z sekatorem w ręku