Witam ponownie...
Tomek, jak masz fajnie... żeczywiście masz mocną ekipę i jak się u Ciebie spiszą, to sobie ich zamawiam, bo będą mieli już niezłe doświadczenie w zmaganiach z TYTANEM... hahaha
Słuchaj, co do ceny projektu... to chyba nic z takich negocjacji na razie nie wyszło, a do tego zobacz, co inni pisali o kosztach nanoszenia zmian wprawdzie w projekcie
Libry, ale... mnie to przeraziło. Jestem laikiem i nie znam się na tym, ale już wiem, że w Tytanie wprowadzilabym kilka zmian i jak sobie pomyślę o tych dodatkowych kosztach...brrr
aaa i znalazłam coś mniejszego, ale równie sympatycznego jak Tytanik... zobacz na
Perłę... wdzięczna nazwa, ale to nie to samo, co moja największa miłość...
Ciekawe czy koszty będą dużo mniejsze...?
Pozdrawiam
Beata