Jak zacząć?

[rainos]

WITAM WSZYSTKICH NA FORUM.
Proszę pomórzcie.Ma ktoś z Was może obrazek z pokazanym początkiem układania płytek podłogowych w ,,karo"?Za nic w świecie nie wiem jak zacząć.

[Jerzysio]

Rysunku nie mam ale o ile dobrze pomne to trzeba wytyczyć środek pokoju ( przecięcie przekątnych rogów ) i zacząć od układania od środka
4 pierwszych płytek, a potem od środka do ścian.
Ale może są i inne metody....
Pozdro
J

[mega]

Wyznaczasz dwie przekątne pomieszczenia i zaczynasz kłaść płyki wzdłuż jednej z nich . Metoda Jerzysia tez jest fajna ,
pozdrowionka
Mega

[JoShi]

Wyznaczasz dwie przekątne pomieszczenia i zaczynasz kłaść płyki wzdłuż jednej z nich .

Wtedy kado wyjdzie jedynie jesli pokoj jest kwadratowy Jesli pokoj nie jest kwadratowy to nie da sie karo ukladac wzdluz jego przekatnych.

[mega]

Masz lepszy sposób, jezeli tak to podaj, moze jeszcze jeszcze nie jest zapozno?My tak bedziemy ukladac i to w 4 pomieszczeniach przenoszac zasadnicze linie
Mega

[Jerzysio]

Joshi, wykaż trochę wyobraźni chodzi przecież o dwie "główne" przekątne, a nie o precyzje """chirurga""".
Pozdro
J

[Piotrek T]

a może by dać zarobić glazurnikowi . To jak zacząć zależy od pomieszczenia a nie od środka go jak ci zabraknie centymetr przy ścienie to co zrobisz zakitujesz ? zadzwoń pod 607 372 087 to ci wytłumaczę

[Jerzysio]

Piotrek

...ale znając wielkość płytek i szerokość spoin wyliczysz bez trudu, czy zostanie Ci 1 cm czy nie?
Co do glazurnika, też uważam że trzeba zatrudniać fachowców !
Pozdro
J

[prosciu]

nie proponuję zaczynać od srodka pomieszczenia jesli to duże pomieszczenie
- za duze ryzyko rozjechania sie fug
przy układaniu od ściany możcna taki bład zamaskować przy
układaniu od środka bez szans
- tródność w układaniu jak zaczniesz to min na dwa dni roboty bo nie
dasz rady w pewnym momęcie chodzić po pomieszczeniu
- tródniej zachować poziomy
zupełnie inaczej ma sie sytuacja jeśli jest to korytarz tam mozesz wyznaczyć linię środka i od niej układać na boki

Rada dala obu przypadków ułuz sobie płytki na sucho nie zapominając o krzyzykach zobacz czy na którejś ze scian nie wyjdzie idiotyczne zakończenie np. po 2-3 cm płytek jeśli by musiało tak być to:
1 zacznij od ściany najbardziej reprezentacyjnej a mankamenty chowaj tam gdzie będa meble
2 nie tnij pierwszego rżedu na pół ale np na 3/4 1/3 zależy ja wyjda płytki


miłego układania

[JoShi]

Joshi, wykaż trochę wyobraźni chodzi przecież o dwie "główne" przekątne, a nie o precyzje """chirurga""".
Pozdro
J

Przeopraszam, ale jestem fizykiem i dla mnie przekatna to linia laczaca narozniki prostokata. Co to jest "główna przekątna" to juz wogole nie wiem...

[Jerzysio]

Dopasowujesz do pomieszczenia kwadrat o najmniejszym wymiarze ( np. szer. ) i od tego zaczynasz, reszta pokoju jest ułożeniem wynikowym.


..a swoją drogą, to czasami warto propagować programy prof. Bralczyka i Miodka tak myślę
Pozdro
J