Na początek przykładowa linka. http://allegro.pl/agregat-malarski-8...254710840.html
Dla poszukiwaczy sensacji - nie chodzi konkretnie o ten produkt tylko o produkty tego typu czyli metalowa beczka , kompresor i pistolet do malowania.
Myślałem o takim rozwiązaniu zamiast machania wałkiem. Jest sens sie w to pakować? Ma ktoś doświadczenia z agregatami tego typu?
Przyznam że było by to dla mnie idealnie rozwiązanie.
Jedna sobota, pomalowany jeden pokoik itd.
Kompresor mam, sprzęt nie jest drogi, a po wymalowaniu chaty poszedłby jeszcze do ludzi na jakimś olx-ie albo innym alledrogo. Wyszło by pewnie taniej niż zakup wałków do malowania
Alternatywą jest wypożyczenie agregatu hydrodynamicznego, ale wtedy musiałbym sie spinać i malować jak najwięcej za jednym podejściem.
Do wymalowania ma ponad 1000m2 w 2 warstwach wiec na samą myśl o machaniu wałkiem boli mnie ręka