Dolicz jeszcze koszt projektu instalacji gazowej, dodatkowy komin, coroczne przeglądy nie tylko pieca, ale również instalacji gazowej i komina.
Do tego kolejna umowa, projekt, odbiory papiery - jednym słowem czas. Koszt ogrzewania pompą jest tańszy, więc jeśli do jest nowy, nie pchałbym się w gaz.
Co do pompy, nie wiem czy nie lepiej kupić trochę droższej, która posłuży dłużej niż do końca gwarancji, a i parametry będzie miała lepsze.