dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1

    Domyślnie Koniec Kasy Mieszkaniowej co dalej ?

    Właśnie wpłaciłem ostatnią ratę do Kasy Mieszkaniowej , teoretycznie jeszcze w tym roku mogę dostać pieniądze z Kasy (bez kredytu, tylko mój wkład) jednak nie chcę ich gdyż musiałbym je wydać do końca roku.
    Moje pytanie brzmi: Co zrobić by pieniądze dostać w styczniu przyszłego roku ? Czy Urząd Skarbowy może się do czegoś przyczepić ?

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Trochę przegapiłeś sprawę. Trzeba było przedłużyć umowę z kasą do końca grudnia, zapłaciłbyś 2 dodatkowe raty i pieniądze na pewno dostałbyś w przyszłym roku. Sprawdź w swojej umowie ale teraz już chyba za poźno aby przedłużyć umowę.
    Ale i tak nie jest źle. bank wypłaca pieniądze na podstawie dyspozycji wycofanie oszczędności, sprawdź w umowie jaki masz czas na złożenie takiej dyspozycji ale chyba 2 miesiące. bank wypłaci Ci pieniądze w czasie nie dłuższym niż 3 miesiące od złożenia dyspozycji (to też masz zapisane w umowie), wiec po prostu przed końcem roku nie odzywaj się do banku. Natomiast urządy skarbowe podobno wymagają aby wydać pieniądze do końca kwietnia następnego roku jeśli pieniądzy były wypłacone pod koniec roku. Sęk w tym, że nie ma na to jasnych przepisów i sporo zależy tu od uznania konkretnego US.

  3. #3

    Domyślnie

    Zgadza się. Ostatni aneks, w którym przedłużyłbyś okres wpłat mogłeś podpisać najpóźniej na 7 miesięcy przed zakończeniem okresu oszczędzania. Co prawda bank w terminie chyba 3 miesięcy powinien wypłacić Ci pieniądze, ale tylko na Twój wniosek. Bez niego zwykle wkład wypłacany jest pod koniec tego okresu.Tak więc na razie nie rób żadnych ruchów.
    Cezar

  4. #4

    Domyślnie

    Jutro wpłacam ostatnią ratę (umowa wygasa z końcem października). Bank PEKAO SA.
    Kredyt mnie nie interesuje.
    Miałem dylemat czy przedłużyć umowę do końca roku z minimalną ratą, czy nie.
    Byłem w banku i sie okazało, że przedłużyć mogę, ale nie mogę zmienić wysokości raty (w umowie mam, że najpóźniej na 7 miesięcy przed końcem mogę zmienić wysokość raty) - nie chciałem bulić raty w dotychczasowej wysokości bez możliwości odliczenia od podatku.
    Po konsultacjach z kompetentną Panią okazało się, że nie muszę nic kombinować bo:
    Po upłynięciu terminu umowy mam 3 miesiące na:
    - przedłużenie umowy,
    - lub złożenie dyspozycji wypłaty.
    Przez ten czas pieniądze są nadal oprocentowane. Dopiero po 3 miesiącach stają się nieoprocentowanym depozytem.
    Więc dopóki nie złożę dyspozycji wypłaty bank mi tych pieniędzy nie wypłaci, bo niby gdzie (nie mam u nich konta, a przekazu pocztowego robić nie będą).
    Tak więc umowy nie przedłużyłem, a dyspozycję wypłaty złożę 3 stycznia.
    I tym sposobem mam "przedłużoną" umowę z ratą 0 zł. Lepiej niż chciałem.
    Pozdrawiam

  5. #5

    Domyślnie

    Cezar napisał:
    "Natomiast urządy skarbowe podobno wymagają aby wydać pieniądze do końca kwietnia następnego roku jeśli pieniądzy były wypłacone pod koniec roku. Sęk w tym, że nie ma na to jasnych przepisów i sporo zależy tu od uznania konkretnego US."


    No właśnie o to m.in. chodzi już raz miałem przeprawę z US. Wiem jak dużo zależy od interpretacji. Skąd ten "kwiecień" czy to też "dobra woli Pani z US"

  6. #6

    Domyślnie

    Podaję za pl.biznes.banki
    Wycofanie oszczędności przez posiadacza rachunku następuje z chwilą wystąpienia z żądaniem wypłacenia zgromadzonych oszczędności.
    Natomiast wypłacenie przez kasę mieszkaniową tych oszczędności,
    przekazanie na konto, jest wyłącznie czynnością materialno-techniczną,
    której termin dokonania nie ma żadnego znaczenia dla oceny skutków
    prawnych wycofania oszczędności przez posiadacza rachunku

    wyrok NSA z 3 grudnia 2002 r., III SA 1244/01, niepublikowany
    Slaw

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał slaw
    Podaję za pl.biznes.banki
    Wycofanie oszczędności przez posiadacza rachunku następuje z chwilą wystąpienia z żądaniem wypłacenia zgromadzonych oszczędności.
    Natomiast wypłacenie przez kasę mieszkaniową tych oszczędności,
    przekazanie na konto, jest wyłącznie czynnością materialno-techniczną,
    której termin dokonania nie ma żadnego znaczenia dla oceny skutków
    prawnych wycofania oszczędności przez posiadacza rachunku

    wyrok NSA z 3 grudnia 2002 r., III SA 1244/01, niepublikowany
    Moja interpretacja:
    - złożyć wniosek o wypłatę środków z kasy w styczniu 2005;
    - mam cały rok na wydanie wycofanych środków
    Mam rację ?

  8. #8

    Domyślnie Re: Koniec Kasy Mieszkaniowej co dalej ?

    Cytat Napisał Waluś
    Właśnie wpłaciłem ostatnią ratę do Kasy Mieszkaniowej , teoretycznie jeszcze w tym roku mogę dostać pieniądze z Kasy (bez kredytu, tylko mój wkład) jednak nie chcę ich gdyż musiałbym je wydać do końca roku.
    Moje pytanie brzmi: Co zrobić by pieniądze dostać w styczniu przyszłego roku ? Czy Urząd Skarbowy może się do czegoś przyczepić ?
    Nie robic nic. Pieniążki po zakończeniu okresu oszczędzania przez 3 m-ce będą na koncie oprocentowanym, po tych 3 m-cach przejda na neioprocentowane, a dyspozycje wysofania możeż złozyć zarówno teraz, jak i za pół roku.
    Ja teoretycznie zakończyłem okres oszczędzania w październiku 2002 i nie mając koncepcji na wydanie tej kasy nie robiłem nic, czyli leżała ona na koncie nieoprocentowanym. W tym roku w kwietniu stwierdziłem, że dobrze byłoby coś z tym zrobic, i podpisałem aneks wznawiający (musiałem wpłacić od razu z góry 18 rat za te 1,5 roku przerwy), a m-c temu jeszcze raz zakończyłem okres oszczędzania i stałem się szczęśliwym posiadaczem działki budowlanej

  9. #9
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    Gerion

    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Posty
    854
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    125

    Domyślnie

    A ja mam odwrotny problem.
    Termin mi upływa w styczniu 2005 (ale jest to umowa aneksowana, dawno minęło 36 miesięcy, też PKO SA).
    Chciałbym mieć kasę w styczniu (na kupno działki), pracownica banku powiedziała mi, że składam dyspozycję z wnioskiem w danym miesiącu, a kasę wypłacają mi miesiąc później.

    Wnioskować muszę w grudniu ( a nie w listopadzie), bo faktycznie kasę trzeba wydać do końca roku w którym się wypłacało.

    Czytam cytat przytoczony przez Walusia i się zastanowiłem, czy moja "grudniowa" dyspozycja jest uważana przez US za datę wycofania oszzcędności? I co, czy muszę wydać te pieniądze do końca roku (jak, skoro dostanę je w styczniu?)

    bo zgłupiałem

    pozdrawiam
    Gerion

  10. #10
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar inż. Mamoń
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.780
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    95

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gerion
    Czytam cytat przytoczony przez Walusia i się zastanowiłem, czy moja "grudniowa" dyspozycja jest uważana przez US za datę wycofania oszzcędności? I co, czy muszę wydać te pieniądze do końca roku (jak, skoro dostanę je w styczniu?)

    bo zgłupiałem

    pozdrawiam
    Gerion
    W tych sprawach wiele zależy od interpretacji Urzędów Skarbowych. Kiedyś mnie ten temat interesował i znalazłem interpretację skądinąd bardzo przekonującą, że istotny jest moment otrzymania pieniędzy, a nie złożenia dyspozycji. Sam mam teraz inny problem - chodzi o termin wydania pieniędzy. Otrzymałem je w końcu sierpnia i jeszcze mi sporo zostało. Mam problem jak zdążyć z wydaniem do końca roku, a czasu już niewiele...

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gerion
    ... się zastanowiłem, czy moja "grudniowa" dyspozycja jest uważana przez US za datę wycofania oszzcędności? I co, czy muszę wydać te pieniądze do końca roku (jak, skoro dostanę je w styczniu?)
    bo zgłupiałem
    Oczywiście, że datą wycofania oszczędności jest data ich fizycznego otrzymania lub też data ich wpływu na konto.

    Cytat Napisał inż.Mamoń
    W tych sprawach wiele zależy od interpretacji Urzędów Skarbowych
    Bez przesady..... ta sprawa jest akurat bezdyskusyjna...
    Dobrze pamiętasz tę interpretację. Nie mogła ona zresztą być inna.

    Pozdrawiam
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  12. #12
    m_ch_konto usunięte
    Guest
    m_ch_konto usunięte

    Domyślnie

    A ja proponuję zadać pytanie do interesującego Cię US w takiej formie by odpowiedź była TAK lub NIE. Na nasze szczęście przepisy tak się zmieniły, że US (z tego co pamiętam ma 2 tyg. na odpowiedź, więc można zdążyć) odpowiadając na Twoje pytanie nie może później zmienić zdania. Będziesz posiadaczem ostatecznej podkładki na temat, od kiedy do kiedy trzeba wydać pieniądze itp. Na początku tego roku odpowiedź z US nie była wiążąca, na szczęście nasz Prezydent podpisał co powinien.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony