dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 28
  1. #1

    Domyślnie szlifowanie lub heblowanie desek

    Mam pytanko,
    czy ktoś z kolegów wykonywał samemu szlifowanie desek i kantówek (na taras).
    Czy jest sens robić to samemu za pomocą szlifierki taśmowej, jaki będzie tego efekt ? Dodam, że tych desek bedzie z 1,5 m3 i jest to drewno z tartaku (czyli bez żadnych wstępnych obróbek).
    Czy jest to gra warta świeczki - zaoszczędzę na tym około 450 PLN (nie liczę poświęconego czasu i własnej pracy) - tyle by kosztowało heblowanie ?

    Proszę o poradę

  2. #2

    Domyślnie

    Jesli z tartaku to elementy napewno wymagają heblowania.Daj sobie spokuj z robieniem tego w domu jesli to aż taka ilosc.
    Znajdz stolarza który ma odpowiednią maszyne i zawiez mu to .To tylko kilka godzin pracy.Cena którą podajesz wydaje mi sie dziwnie wysoka.
    Napewno znajdziesz kogos kto to zrobi za o wiele wiele niższą cene.

  3. #3

    Domyślnie

    Gość (on ma ponoć coś w stylu tartaku) podał mi następującą cenę za heblowanie : 70 PLN za m3 za heblowanie 1 strony, czyli 4 strony * 1,6m3 * 70 PLN.
    Dzięki za podpowiedź

  4. #4

    Domyślnie

    My kupiliśmy strug właśnie do takich celów. Mamy sporo materiału do obróbki). Jak na razie mąż "czyścił" strugiem deski 2,5cm grubości, które to deski pomalował i przybił jako deski czołowe (do nich przymocował rynny). Efekt moim zdaniem jest bardzo dobry. Oczywiście deska musi być sucha. Również z takich desek zrobi podpitkę dachu, zapewne jakieś proste schody na strych, wieszaki na ubrania (jeden już zrobił - jest bardzo ładny). Deski podłogowe również mamy i z pewnością mąż spróbuje i te heblować, natomiast nie wiem czy to będzie miało sens, ponieważ deska podłogowa wymaga jeszcze frezowania i to na dużej frezarce. Chyba, że je tylko oczyści i bez frezowania wybijemy nimi podłogę na strychu.

    Pozdrowienia.

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800)
    brachol

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Skąd
    Poznań
    Posty
    2.947
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Cytat Napisał zosiek
    My kupiliśmy strug właśnie do takich celów.
    Witam
    mozna poprosic informacje na temat tego urzadzenia? czy jest reczne czy stacjonarne i jakiej firmy? tez w przyszloscie bded chcial czesc pracy zwiazanej z drewnem w domu wykonac we wlasnym zakresie i szukam odpowiednich narzedzi
    pozdrawiam

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Czy chodzi o takie urzadzenie

    -
    Byłoby ideałem gdyby było wyposażone jeszcze w wałek dociskowy.


    Przypuszczam, że chodzi o strug elektryczny. Jeździ się nim po desce jak żelazkiem. Bardzo wygodne urządzenie. Ma jednak wadę - szerokość noża wynosi 12 cm (niekiedy w droższych modelach więcej). Przy heblowaniu szerszych powierzchni niż te 12 cm trzeba naprawdę dużej wprawy by nie zrobić wyżłobień..



    Kapitalną sprawą za to jest polerka oscylująca
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał brachol
    Cytat Napisał zosiek
    My kupiliśmy strug właśnie do takich celów.
    Witam
    mozna poprosic informacje na temat tego urzadzenia? czy jest reczne czy stacjonarne i jakiej firmy? tez w przyszloscie bded chcial czesc pracy zwiazanej z drewnem w domu wykonac we wlasnym zakresie i szukam odpowiednich narzedzi
    pozdrawiam
    Jest to strug elektryczny podobny do tego na drugim zdjęciu w wypowiedzi Wowki. Oczywiście są dwa noże, bo jeden to do bani z taką robotą. My kupiliśmy strug firmy "Celma" za 550zł (mocy nie pamiętam bo akurat nie jestem w domu). Praca rzeczywiście fajna: mąż chyba ze dwa razy przejechał po desce z obu stron i na kantach. Draneczki na wieszak przeszlifował jeszcze papierem ściernym i gotowe do malowania - wygląda bardzo ładnie (tylko trzeba dobrać odpowiedni kolor bejcy albo lakier.
    Co do ostatniego zdjęcia Wowki, to mamy szlifierkę taśmową. Zakłada się na nią gotowe zszyte paski odpowiedniego papieru ściernego i czyści się deski tak samo jak strugiem. Szlifierką będziemy czyścić deski po betonie (z grubego betonu oczyściliśmy ręcznie, zostało jednolite zabrudzenie po betonie). Co prawda zużyjemy sporo papieru ale deski wykorzystamy na przykład na strych. Deska po szlifierce faktycznie jest czysta i gładka.
    Pozdrowienia

  8. #8

    Domyślnie

    Dobrym urządzeniem do zgrubnego szlifowania między innymi drewna są krązki papieru ściernego z rzepem zakładane na specjalne tarcze także z rzepem stosowane do szlifierek kątowych (flex). Podobne tarcze można także zakładać do wiertarek, lecz wydajność pracy w tym przypadku jest niższa ze względu na niższą prędkość obrotową wiertarki. Trudniej także prowadzi się wiertarkę nad powierzchnią obrabianego materiału.
    Podczas budowy próbowaliśmy obrabiać elementy więźby dachowej ręcznym strugiem elektrycznym ale okazało się, że wygodniej jest to zrobić właśnie flexem z papierem ściernym. Jakość wykonania okazała się zupełnie zadowalająca. Taka tarcza z rzepem to koszt kilkunastu złotych. Zakładając inne krążki ścierne da się tym także czyścić stal z rdzy i farby, drewno z resztek betonu itp.

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800)
    brachol

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Skąd
    Poznań
    Posty
    2.947
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    ze urzadzenia za zdjecia sa ok o cos takieg mi chodiz i o to jak sie sprawuja krazki z papieru sciernego tez za ok tyklo ze chyba nie wyszlifuje sie tak dokladnie desek a moza sie myle?
    moze ma ktos inny jeszcze jakies doswiadczenia?

  10. #10
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Krążki na rzepy nie są łatwe do stosowania. Są dobre do zczyszczenia z grubsza powierzchni drewna. Do czysczenia na gładko polecam jednak polerkę. Nie zrobi się nią wgłębień i dołów co jest możliwe przy krążku na kątówce.
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800)
    brachol

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Skąd
    Poznań
    Posty
    2.947
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    polerke czyli szlifeirke oscylacyjna?

  12. #12

    Domyślnie

    A czy szlifierką taśmową da się równo wyszlifować deski na podłogę ?

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    brachol - i to i to jest zdecydowanie lepsze od krążka na rzep do kątówki.
    Kątówka jest dobra do szlifowania małych powierzchni.

    Wos - zapomnij, że szlifierką da się wyszlifować równo deski na podłogi.
    Kupując potrzebne ilości papieru (taśmy) poszedł byś z torbami.
    Powinieneś najpierw oheblować odpowiednio deski na takiej maszynie jak na foto 1 z tym, że powinna ona być doposażona w wałek dociskowy (tzw. równiarka). Dopiero potem kosmetyka w postaci szlifowania.
    Nie myślałeś o zamówieniu cykliniarza, lub wypożyczeniu cykliniarki?

    (uwaga na gwoździe - nie wiem jak będziesz łączył deski najlepiej na felc lub obce pióro)
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  14. #14

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że tak czy inaczej nie da się uniknąć szlifowania podłogi z desek po ułożeniu. W takim przypadku można byłoby z grubsza przygotować deski np tarczą ścierną na rzep a po ułożeniu najlepiej cyklinarką. Można byłoby zrobić to także szlifierką taśmową. Przy dużej staranności także można próbować tarczami na rzep ale wynik może być niezadawalający ( zagłębienia) Chociaż ja w ten sposób szlifowałem przedwojenne podłogi z dużą ilością gwoździ. Usuwałem w ten sposób pokłady farby. Wprawdzie robiłem to tarczami fibrowymi do usuwania rdzy (gwożdzie) ale zasada jest ta sama.

  15. #15

    Domyślnie

    Wowka:
    Potrzebuję przeszlifować deski i inne kantówki do zrobienia tarasu więc aż taka dokładność nie jest wymagana. Czy w takim przypadku szlifierka taśmowa da radę ? Co ile powiedzmy m2 należy wymieniać papier (ile kosztuje) - da się to jakoś przeliczyć ?

    A deski bedę łączył ze szparą i wkrętami od dołu.

    dzięki i pozdrawiam

  16. #16

    Domyślnie

    A ja muszę dwa słupy i dwa miecze na poddaszu wyrównać. Czym radzilibyście mi to zrobić. Co jest wygodniejsze przy elementach już wbudowanych?

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wos
    Wowka:
    Potrzebuję przeszlifować deski i inne kantówki do zrobienia tarasu więc aż taka dokładność nie jest wymagana. Czy w takim przypadku szlifierka taśmowa da radę ? Co ile powiedzmy m2 należy wymieniać papier (ile kosztuje) - da się to jakoś przeliczyć ?

    A deski bedę łączył ze szparą i wkrętami od dołu.

    dzięki i pozdrawiam
    Jesli to chodzi o podłogę na tarasie to po co chcesz ja szlifować?
    Deska po wyjściu z heblarki powinna juz być OK.
    Tym bardziej nie wiem po co chcesz szlifować kantówki które służąc jako tregry będą zakryte przez podłogę.
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  18. #18

    Domyślnie

    Jesli to chodzi o podłogę na tarasie to po co chcesz ja szlifować?
    Deska po wyjściu z heblarki powinna juz być OK.
    Tym bardziej nie wiem po co chcesz szlifować kantówki które służąc jako tregry będą zakryte przez podłogę.
    Nie, nie, nie - to nie tak

    Ja właśnie chciałem planowałem zaoszczędzić (450 zeta) i zamiast dawać do heblowania samemu je przeszlifować za pomocą szlifierki taśmowej (której jeszcze nie posiadam). Czy takie rozwiązanie jest rozsądne czy raczej jest do wykonania tylko dla McGaver'a ?
    A jeśli chodzi o te kantówki to planowałem taras (1,2m od gleby) z zadaszeniem - tu chyba należałoby przeszlifować.
    Wracając do mojego pytania - czy szlifiera taśmowa (+ ja ) damy radę z przygotowaniem takich nieoheblowanych desek tudzież kantówek ?

  19. #19
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał Daniel Starzec
    Jesli z tartaku to elementy napewno wymagają heblowania.Daj sobie spokuj z robieniem tego w domu jesli to aż taka ilosc.
    Znajdz stolarza który ma odpowiednią maszyne i zawiez mu to .To tylko kilka godzin pracy.Cena którą podajesz wydaje mi sie dziwnie wysoka.
    Napewno znajdziesz kogos kto to zrobi za o wiele wiele niższą cene.
    Wos
    daj sobie spokój ze szlifowaniem papierem takiej ilosci desek
    posłuchaj Daniela
    i znajdź tansza stolarnie

    pzdr.

  20. #20

    Domyślnie

    Przy takiej wymaganej dokładności uważam, że chcąc zaoszczędzić najrozsądniej będzie jeżeli zaopatrzysz się w tanią (ok. 50 zł( szlifierkę kątową 125 Toya, tarczę na rzep (20 zł) i kilkanaście krązków papieru ściernego na rzep ( 5zł). Deski po przeszlifowaniu bedą nadawały się na taras, a po operacji zostanie Ci szlifierka i tarcza na rzep. Nie zalecałbym użycia szlifierki taśmowej. Tanie szlifierki taśmowe są maszynami stosunkowo zawodnymi a szlifowanie nieoheblowanych desek jest pracochłonne. Zdarzyło mi się w ten sposób zajeździć szlifierkę Celmy (wytopienie plastikowej obsady łożyska). Wadą szlifowania drewna szlifierką kątową jest duża ilość pyłu rozrzuconego wkoło. Ze względu na stosunkowo niewielkie wymiary i ciężar szlifierki kątowej możliwe jest szlifowanie już zmontowanego drewna tak na tarasie jak i w konstrukcji dachu. Jedyna nieprzyjemność to lesący pył.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony