Jest bardzo proste rozwiazanie waszych problemow. Do kupienia w kazdej powazniejszej hurtowni (a także Castoramie, etc) są nierdzewne nasadki na komin - to taka mała turbinka, w kształcie kuli z ponacinanej blachy - jak tylko wiatr na nią powieje, zaczyna sie kręcic, wyciagając powietrze z komina. Tylko, że Fugas pisze, że ma wylot w bok komina, a nie w górę - obawiam sie, że trzeba to przebudować. Takie nasadki są naprawde skuteczne o co ważniejsze - zgodne z wymogami BHP/p-poż. Kominiarze i strażacy bardzo tępią wszelkie elektryczne ustrojstwa zamontowane w kratkach (w łazienkach), jesli w pomieszczeniu jest gaz