Ja czytam co piszą inni to się okaże, że moje silikaty to ideałyJak sobie radziłeś z tym nie trzymaniem wymiarów i pianką? po prostu leciało jak było czy coś kombinowałeś?
Nawet murując na piankę to podkładałem miejscami np kawałek tekturki 1mm. zdażało się też tak, że jak murując do góry ściana uciekała mi od pionu to kolejne warstwy przesuwałem np o 1mm w bok. Wtedy występowało takie ząbkowanie na każdej warstwie. Do zakrycia tynkiem czy płytą kg, ale przynajmiej pion był.