Komentarze do dziennika Abromby

[inż. Mamoń]

Witam !!!
Wreszcie udało mi się założyć komentarze do czyjegoś dziennika
Zapowiada się ciekawy dziennik geograficzno-prawniczy - czekam na ciąg dalszy ...
Pozdrawiam

[Aga J.G]

Witam i czekam na cd.

[nurni]

Witaj w gronie skrybów.

No Panie inż. Mamoń, ależ Pan zaszalał z szybkością rekacji.

A kiedy zobaczymy jakieś fotki, szkice czy cóś ???
Bo wiesz my tu wzrokowce są.

Wszystkiego naj.... na Nowy Rok.

[abromba]

Sorry, zaznaczyłam, ze na razie będzie tylko "literatura"

[nurni]

Jeden "profesjonalny" wykop nie wystarczy.
Lepiej zrobić odwierty po narożnikach domu (no, ewentulanie wykopy, jak kto ma siłę) i to kilka 3-5 szt. Bo w jednym miejscu może być wszystko OK a w innym nie koniecznie. Tak było i u mnie 3 odwierty całkiem fajne ale jeden narożnik niekoniecznie (robiliśmy z ojcem - Inżynieria Lądowa PW), no i konstruktor zadecydował albo płyta fundamentowa albo baaardzo solidna ława (45 m3 betonu B20).

Pozdrawiam

[abromba]

Wyprzedzasz akcję
Swoją drogą to aż się boję to wszystko opisywać tak post factum, bo teraz może się okazać, ile to błędów narobiliśmy - a tak pozostalibyśmy w błogiej niewiedzy.

[inż. Mamoń]

Ładnie piszesz, a i historia robi się coraz ciekawsza. Woda do pół łydki powiadasz, przerwane dreny, zasypany rów. Nie mogę się doczekać opisów tonących spychaczy i koparek

[Anna Wiśniewska]

Bardzo dobrze się czyta Twój dziennik. Z tzw. "zapartymn tchem"
Czekam na ciąg dalszy i serdecznie pozdrawiam!

[Aga J.G]

Czekam na cd.
Czyta się świetnie

[Whisper]

Dalej abromba, dalej... Z tego co widzę w innych postach prace posunęły się do znacznie dalszego stopnia niż to ujmuje dziennik

[abromba]

Grypy mi trza lub inszej zarazy, to będę miała dłuzszą chwilę, żeby coś napisać.

[Whisper]

No przecież taki okrutny nie będę, żeby Ci tego życzyć. Ale może troszkę wolnego czasu w sobotę albo w niedzielę znajdziesz, bo ciekaw jestem co tam dalej...

[Nulla]

Hejka!

Gdzie dalszy ciąg? Po spotkaniu wziełam się za czytanie tak jak i Ty, i musze przyznać że było ciekawie tylko w porównaniu z rozmowami w realu to mi czegoś brakuje....
I jakieś zdjęcia by się przydały.....
Jak tam wizyta eksperta od pieca?

[Jagna]

Abromba, nie miej dość. Wszystko idzie pięknie. Wiosna niedługo a Ty zaraz będziesz mieszkać.... Ale Ci zazdroszczę, mówię Ci!!!

[Whisper]

Abromba, zaciśnij zęby i myśl o Ojczyźnie... już bliżej niż dalej... wytrzymasz!

[Aga J.G]

Trzymam kciuki dasz radę

[abromba]

Nulla: zdjęcia wrzucam w Galerię domów - nie chcę się powtarzać.
Diagnoza Pana Od Pieca - przerwany kabel między piecem a sterownikiem
Nic nie wziął, zostawił kabel.
Jak będę mieć czas, wenę i dostęp do Internetu (jutro Abromb zły zabiera mi laptopa w delegację - choć po prawdzie to jego laptop słuzbowy) to będę wplatać retrospektywę.

[Whisper]

Wplataj Abromba, wplataj! I dużo zdjęć poproszę

Zwłaszcza chciałbym kiedyś zobaczyć olchę bejcowaną na miodową czereśnię Jako facetowi nie starcza mi wyboraźni

[ajupa]

Jej, jak ja Ci zazdroszczę! Pożycz mi tego Twojego wehikułu - chcę już zobaczyć mój domek wymarzony!
Pozdrawiam
ajupa

[abromba]

Najbezczelniej w świecie wyciągam komentarze do własnego dziennika - może ktoś doradzi, jak mam wyegzekwoać od kochanych fachowców wyzbieranie szkła z tej dachówki.