Podobno jak się połozy drewno na podłogówce to wzrasta koszt eksploatacji CO.
Dlaczego?
Przeciez ilość ciepła dostarczona do układu podłogówki jest taka sama.
A nawet jeśli by drewno ograniczało promieniowanie cieplne podłogi (czyli grzanie)
to przecież i tak ilość ciepła pobrana przez układ podłogówki będzie ta sama - tylko
w pomieszczeniu może być ciut chłodniej.
W moim przypadku strat ciepła na promieniowanie "do ziemi" nie biorę pod uwage,
bo cała podłogówka jest na piętrze. nawet jak się strop nagrzeje to i tak odda ciepło
do budynku a nie "w świat".
Skąd więc się bierze opinia o nieekonomiczności takiego rozwiązania?
Jak to jest z drewnem na ogrzewaniu podłogowym?
pozdrawiam