Dom Baru i Jacka

[Sonika]

Baru,
naprawdę ślicznie, a moich płytek tak nie chwal, bo się czerwienię

Nie wiem dlaczego teraz, ja jako jedyna uprzywilowana osoba, widzę zdjęcia, a reszta nie?

Czymś musiałam sobie zasłużyć!
Tylko czym?

[Baru]

Nie wiem dlaczego teraz, ja jako jedyna uprzywilowana osoba, widzę zdjęcia, a reszta nie?
Czymś musiałam sobie zasłużyć!
Tylko czym?

Hmmm, pewnie to dlatego, że tak długo "w kolejce" stałaś i próbowałaś, próbowałaś, próbowałaś...

[jolana]

No i się doczekałam

Gratulacje Baru, ładny domek.
Kominek też bardzo mi się podoba, zresztą spróbowałby się nie podobać , u mnie jest baaardzo podobny .

Pozdrawiam.

to juz wiem co to bramka przeciwbliźniacza

Baru
podoba mi sie wszystko
a najbardziej spryciul - sierciuch ...
mój uwielbiał popielnik ...

[AnetaS]

Baru zdjęcia są cudne.
Dziś zobaczyłam wszystkie. Może z moim łączem w domu jest coś nie tak i widziałam tylko krzyżyki.
Podobną bramkę przeciwbliźniaczą już kiedyś spotkałam ale tamta była dla jednego maluszka
Kolor łazienki jest zniewalający szok!!!!

[maciejon]

Baru!
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, mimo, że gdzieś część już widziałem
Na tych widze i dbałość szczegóły i prefekcjonizm wykonania. Po prostu bardzo mi się podoba

No i stajesz się wytrawnym fotoreporterem. Czekam teraz na zdjęcie kota w locie, tj. w skoku

[Sonika]

Czekam teraz na zdjęcie kota w locie, tj. w skoku

Ja też

[Baru]

Bardzo mi przykro, ale fotograf był ograniczony baterią w aparacie - po prostu była na wykończeniu, a co za tym idzie długo zapisywało się zdjęcie, czyli jak aparat był gotowy do boju, to już było po ptokach. Czyli po skoku.
Aż mi się fajnie robi jak czytam te Wasze pochwały...

[Baru]

Łazieneczki na górze ciąg dalszy...












A teraz temat baaardzo na czasie czyli ZIMA. Muszę ze wstydem przyznać, że te zdjęcia, na których pokazywałam Wam wcześniej zimę to jakaś niedoróbka z mojej strony była .
Teraz Wam zimę pokażę:



Tam w oddali, na horyzoncie niemal - widać mój samochód, stojący na drodze dojazdowej na naszą działkę. Zwróćcie uwagę, dokąd sięga śnieg I jeszcze ważna uwaga: jeżdżę wanem, więc szyba zaczyna się zdecydowanie wyżej, niż w zwykłych osobowych... wrrr...

A teraz ujęcie od strony samochodu:

Te drzewka widoczne po lewej, "w naturze" rosną na takiej góreczce - z 70-80cm nad drogą! Jak widać, śnieżek nasz kochany zasłania jeszcze z pół metra pnia, co daje przynajmniej 120cm tego białego ohydziajstwa na mojej drodze!!!!

A teraz zdjęcia wykonane w ogrodzie...
To coś, co ino-ino wystaje znad śniegu to nasz stół grillowy, wysoki jest dosyć, albowiem są do stare drewniane drzwi ułożone na postawionych paletach


Poniżej już kiedyś opisywana droga biegnąca wzdłuż działki. Popatrzcie dokąd sięga śnieg na drzewach



A tutaj widać, że z naszego full-wypas WC - niestety nie da rady korzystać

[Baru]

Rrrraaanyyy!!
Zapomniałam jeszcze o sierściuchach. Okazuje się, że mam koty syjamskie...



Na dodatek bezczelne i rozbestwione do ostatnich granic! Jak tylko zdejmę kurtkę - momentalnie włażą na krzesło i się na niej układają. Domyślacie się więc jak mogę wyglądać opuszczając budowę - cała w kocich łapkach jestem

[Sonika]

Baru,
nie chcę Cię martwić, ale znowu nic nie widać

[Tommco]

Sonika U mnie wszystko ładnie się wyświetla Może masz coś z kompem...czy jak...

T.

[Sonika]

Sonika U mnie wszystko ładnie się wyświetla Może masz coś z kompem...czy jak...

T.

O kurcze, może rzeczywiście to komp?
Sprawdzę w domu.

[maciejon]

Niestety, jak u Soniki - nic
A zawsze było

[muzykant]

powodem jest przekroczenie godzinnego limitu transferu OnetRepubliki

[Sonika]

Tommco,
jesteś pewien, że widzisz?
I sierściuchy też?

[maciejon]

muzykant: Napisz, proszę, jasniej

[muzykant]

Sonika - spróbuj za godzinkę....
będzie widać!

[Sonika]

Nic z tego nie rozumiem.
To dlaczego te zdjęcia wyżej widać, a tych nie?

[muzykant]

takie są "uroki" darmowych kont www
a Baru zamieścił te zdjęcia na Republice (Onet)