Napisał
marta-mam niebieski dach
Polecam oświetlenie nocne,
np.takie diodowe lampki (w obudowie jak halogeny) - diodowe bo mało prądu, nie za dużo światła i trwałe
dają minimalne oświetlenie ale w nocy w razie wyprawy do łazienki w zupełności wystarcza, w korytarzu i łazience zapalają i gaszą się automatycznie o nastawionych godzinach więc nie trzeba szukać w nocy wyłącznika i nie zapala się oświetlenia pełnego, na które wiadomo jak reagują "zaspane" oczy,
tak samo można podświetlić na noc schody.