Chyba większe miasta rządzą się swoimi prawami. Kiedy my rok temu szukaliśmy kogoś do adaptacji rozmowy zaczynały się od 1tys zł za wrysowanie projektu gotowego na mapkę czyli zrobienie tzw. projektu zagospodarowania terenu. Wszystko oczywiście bez wizyty w terenie itd itp. Na pytanie czy w tej cenie sprawdzi posadowienie budynku - tzn czy typowe fundamenty pasują do lokalnych warunków gruntowych, otrzymywaliśmy odpowiedź "no zawsze dobrze jest zrobić badanie gruntu, jak nam Panstwo dostarczycie wyniki to mozemy je uwzględnić". No comments.
Potem każda zmiana w stylu okno/drzwi miała kosztować dodatkowo od 50-100zł. Trzeba wiedzieć że naniesienie takich zmian sprowadza się do poprawienia rysunków czerwonym pisakiem.

Ponieważ u nas zmiany były poważne i wiązałyby się na pewno ze zrobieniem nowych rysunków koszty rosły niebotycznie i przerastały już projekt indywidualny. Dlatego musieliśmy podejść do tematu inaczej i w sumie kosztowało nas to 350zł.