Dobry wieczór. Mam taką zagwozdkę i proszę o wasze opinie. Przymierzam się do zrobienia mebli kuchennych i potrzebuję konsultacji. Chodzi o odległości, jakie należy zachować między szafkami kuchennymi. Sytuacja przedstawia się następująco.

Dolne szafki razem z blatem będą miały wysokość 90cm - mierząc od podłogi. Górne o wysokości 100cm, zamierzam powiesić 60 cm powyżej blatu dolnych szafek. Na blacie umieszczona będzie płyta gazowa o szerokości 70cm, a nad nią okap o szerokości 60cm i wydajności ponad 565 m3/h. Odległość płyty od okapu około 73cm. Po obu stronach okapu będą wisiały szafki. Pytania:

1. Czy odległość szafek górnych od dolnych na poziomie 60cm, biorąc pod uwagę wielkość płyty wystarczy, czy zwiększyć do 65cm?
2. Czy odsunąć szafki umieszczone po obu stronach okapu, tak aby ich płaszczyzna pionowa zaczynała się na wysokości początku płyty, czyli odsunąć o jakieś 5 cm dodatkowo od okapu, przy jednoczesnym pozostawieniu wysokości 60cm?
3. Pozostawić wszystko z pierwotnymi wymiarami?
4. Zwiększyć wszystkie odległości o podane 5 cm?

Nie obawiam się nadpaleni, czy pożaru, ale martwię się, czy wilgoć, która znajduje się w oparach wydobywających się podczas smażenia i gotowania, nie będzie miała negatywnego wpływu na te fragmenty szafki, które znajdować się będą najbliżej płyty i ruchu oparów wydobywających się i oddziałujących na meble podczas smażenia i gotowania?

Jakie mieliście w tym zakresie pozytywne, czy negatywne doświadczenia?

Dziękuje za udzielenie odpowiedzi.

Pozdrawiam
PaGo77