Jak tu gadać z instalatorami (wycena)

[1950]

chba jednak nie ceny podzespołów możesz zobaczyć w sklepie, ale nie o to chodzi, chodzi o to że dla klienta powinno się liczyć to co chce uzyskać za swoją kasę i jak już pisalem nie ważne są ceny podzespołów, ważny jest efekt końcowy i to cały: koszt, myśl techniczna, jakość wykonania, warunki gwarancji, możliwość serwisu itp. bo chyba nie sądzisz, że intalacja na wisielcu i grzejnikach to, to samo co instalacja przy której wykonawca nie bawił się klockami ale musiał przy tym nieźle nagłówkować żeby to wyszystko funkcjonowało jak należy, żeby klient był zadowolony a wykonawca miał satysfakcję z wykonanej TWÓRCZEJ pracy. i od Was zależy tylko czy weźniecie do wykonania swojej instalacji, przyuczonego robola, czy fachowca a to z reguły wiąże się z kosztem tej instalacji. chyba Grzesiek pisał że ceny instalacji różnią się od siebie o około 10%, chyba nie sądzisz że dla osób obracających się na tym rynku istnieje istotna różnica pomiędzy poszczególnymi wykonawcami w wysokości uzyskiwanych rabatów w poszczególnych hurtowniach. ceny materiałów na instalację są podobne. być może ktoś ma 2 oczka mniej na tym materiale a drugi z kolei może mieć lepsze upusty na na inny tak że to się wyrónuje. z resztą najwiecej na tym rynku mącą hurtownie które sprzedają materiały klientom indywidualnym psując rynek. mógłbym jeszcze tak długo ale to może innym razem

[jareko]

niestety kupujac fiata nie da sie samemu kupic silnika,baku,nadwozia itp i poskladac sobie w garazu (pomijam hobbystow)
tak wiec nikt nie dowie sie jaka jest cena tych podzespolow bo po prostu nie da sie ich kupic, i nie porowna z kosztorysem samochodu bo cos takiego nie istnieje
Wiec porownanie jest zupelnie chybione

cos mi sie zdaje ze nie w temacie Wacpan jest - moze trudniej jak kiedys jak to skladaki powstawaly jak grzyby po deszczu ale taka mozliwosc ciagle istnieje - ale sadze ze w dzisiejszych czasach koszt takiego cuda od razu by zniechecil - po prostu bylby drozszy - tak a pro pos
A reszte dopowiedzial ci chba juz bardzo dokladnie 1958 - chyle czola dla fachowca
POwiem ci cos jeszcze juz dokladnie z mojej branzy Marx
Najtaniej wyjdzie ci kupic okna u producenta jak uda ci sie dogadac bez faktury i samemu zamontowac - ale czy tedy droga by s\wszystkiego sie uczyc? Sam mozesz chalupe wybudowac - tez zaoszczedzisz. Sam cale instalacje zrobic - tez oszczednosc. Ja tak caly swoj dom budowalem i pozniej podsumowujac jego koszta i czas u poswiecony stwierdzilem iz popelnilem najwiekszy blad swojego zycia - powinienem dac innym zarobic i swoja firme czym innym wtedy sie zajmujaca rozwijac. Madry polak po szkodzie

Na zakonczenie - bo jak widze argumenty racjionalne jakby nie przemawialy do ciebie - TY masz kase i Ty decydujesz u kogo usluge zamawiasz a Twoje zagladanie do kieszeni uslugodawcy mija sie z celem - ma swoj biznes i kalkuluje po swojemu. Nie podoba Ci sie to - idziesz do innego i nie wazne czy to sadziad przez plot czy dwie chalupy dalej

[1950]

samo sedno

[jareko]

1950- wybacz - nazwalem cie poprzednio 1958 - przyzwyczajenie jakby - jam rocznik 1958 i stad to wszystko

[1950]

nie ma sprawy.

[Marx]

jareko, twoj wyklad jest zupelnie bez sensu
mi chodzi o inny sposob przedstawiania kosztorysu, a ty myslisz ze chce cos robic sam
instalator, tak zawsze myslalem, to nie handlowiec tylko uslugodawca
czyli zarabia na usludze - i niech zarabia, bo od tego jest
po co wiec wpisywac w kosztorysie wyzsze ceny sprzetu? to wlasnie chwyt psychologiczny, aby cena uslug wydala sie nizsza
I, jak napisalem, tego nie lubie, ale oczywiscie robcie jak chcecie

[1950]

marx nie oto chodzi, jeden da ci wyższe ceny produktów a niższą wartosć robocizny, drugi zrobi odwrotnie, po to żeby przyciągnąć klienta każdy prowadzi swoją politykę cenową, dlatego cały czas piszę, że nie jest ważne co ile kosztuje, liczy się ile zapłacisz za całość i czy to będzie spełniać Twoje oczekiwania. a czy będzie to robił ktoś kto Ci sprzeda kocioł za 1 zł a reszta to będzie robocizna, czy też sprzeda Ci kocioł i tylko kocioł bo reszta będzie w cenie tego kotła, to przecież to będzie tylko Twój wybór i nie ma siły żeby Cię ktoś zmusił do wybrania nie odpowiadającej Tobie opcji

[Marx]

ty to nazywasz "polityka cenowa" a ja "podejsciem psychologicznym"
jak zwal, tak zwal, ale wiadomo o co chodzi

[jareko]

Marx - moze i gadam bez sensu ale Ciebie jako lkienta mino wszystko powinna kosztowac cena ostateczna - a z reszta - 1950 pieknie ci to juz wyluszczyl i o co kopie kruszyc?