Chodzi o niewielki domek letni z dachem dwuspadowym. Pod deskowaniem jest szczelina wentylacyjna (ok. 2 cm) i membrana, prawdopodobnie cienka warstwa izolacji, pod nią folia paroizolacyjna, a pod folią deski. W grę wchodzi m.in. kuchnia i łazienka. Stropu brak, nie licząc łazienki.

W ramach docieplenia rozważam dorobienie drewnianego stropu i wyłożenie go od góry izolacją, tu pojawiają się pytania:
-Jakiego materiału użyć?
-Jak uchronić taką izolację przed wilgocią, jednocześnie zapewniając odpowiednią wentylację?
-Czy w ogóle można kłaść folię, skoro w dachu jest folia paroizolacyjna?
-Jeśli tak, to lepiej zastosować folię paroprzepuszczalną, czy paroizolacyjną, wycinając otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych?

Dodam, że domek będzie ogrzewany przez prawie cały sezon grzewczy, a mi zależy przede wszystkim na ograniczeniu kosztów, więc estetyka nie gra dużej roli.