Napisał
Przemek Kardyś
Za strop terriva 12,6x12,6 m zapłaciłem łącznie 13 tyś. Stemple odsprzedałem, deski pociąłem na łaty i poszły na dach, więc tych kosztów nie liczę. W tych pieniądzach inny samorób kupił płyty SMART z transportem na strop 10,5x8,5m (plus-minus), a do tego potrzebował jeszcze zbrojenia i szalowania wieńców, szalowania miejsc w które standardowa płyta nie sięgnęła, oraz klamry, beton do wypełnienia łączeń i szalunków, a i jakąś ekipę ściągał do pomocy. Według mnie to jest tylko na szybkie budowy - gdzie wykonawcy zależy na czasie i nie chce czekać 4 tygodnie na zdjęcie stempli.
Dziś bym chyba robił JS. Tak robił R&K i sobie chwali, choć koszt nieco wyższy niż Terriva, ale i tak uważam że warto.