Witam,

poczytalem kilka poradnikow o czujkach traktujacych o tym jakie sa rodzaje itd. Poszukalem troche po internetowych sklepach i serwisie aukcyjnym. Tam zdecydowanie kroluja optyczne a tych nadmiarowych jakos nie znalazlem.

Pierwsze pytanie mam dosc konkretne - jakim czujnikiem zabezpieczyc kuchnie ?

Kuchnia w moim przypadku to aneks salonu. Pamietam, ze kolega w UK mial w korytarzu przed mala kuchnia czujke, ktora wzbudzala sie czesto niepotrzebnie gdy ten otworzyl goracy piekarnik lub wlaczal frytkownice. Z wiadomych przyczyn chcialbym takich sytuacji uniknac a jednoczesnie dobrze by bylo, zeby czujnik zadzialal jak ktos zapomni wylaczyc gazu pod garnkiem etc. Mam tez okap z wyciagiem na zew. co mysle moze komplikowac sprawe.

Kolejny temat to gasnica. Wiem, ze ta do kuchni musi byc odpowiednia do gaszenia pozarow typu F. W sprzedazy sa ABF oraz AF. Ktora lepsza ? Sa podane skutecznosci gaszenia jednak nie moglem nigdzie znalezc jak je interpretowac a podawane wartosci sa bardzo odlegle od siebie - np. "5A 34B 25F" i "5A5F". Czy patrzac na F oznacza to, ze pierwsza jest 5x bardziej skuteczna przy gaszeniu olejow ?

Jest tez pytanie o wielkosc takiej gasnicy. Np. 1 kg "gasnica domowa" ponoc wystarcza na ugaszenie 5L oleju a 2kg juz 25. Wobec tego wybieralbym ta pierwsza - tansza i lzejsza wiec bardziej poreczna. Ta wieksza ma jednak dysze rospryskujaca srodek a u tej mniejszej tego nie widze. Wiem, ze istotne jest, zeby takiego pozadu nie rozdmuchac wiec znow pojawiaja sie watpliwosci.

Doradzcie cos prosze.