szczyty kiczu i kuriozum

[amalfi]

Zwłaszcza w tym otoczeniu wygląda piknie.


A co do dworca kieleckiego, to podobno jest jakiś zapis w umowie nie pozwalający na wyburzenie, ale szczeg. nie znam. W tym obiekcie to powinna być jakaś kosmiczna dyskoteka, ale Kielce to za ałe miasto.

[MarynaM]

A co do dworca kieleckiego......tym obiekcie to powinna być jakaś kosmiczna dyskoteka

Skojarzenie z latającym spodkiem i kosmitami też mi przyszło na myśl.
Osobiście dworzec ten wizytowałam ze 2 razy, i nie zaprzeczę...,byłam cokolwiek zielona na twarzy
Może kształt tego dworca wyraża stosunek tubylców do przyjezdnych ?

BTW - Czemu wrzuciłaś zdjęcia dworca z lotu ptaka? Czy z tej perspektywy ogląda go większość Kielczan?

[MarynaM]

....mamy swojską wersję F. Gehry czy cóś, masakra

Podzielam Twoje odczucia....choć z drugiej strony...forma ta IMO
znakomicie oddaje charakter, ducha oraz klimat * tej/takich? instytucji jak TV.

Wdzięczna jestem autorom za lojalne ostrzeżenie. Sygnał jest tak mocny, że nie mam chęci tam wejść ani kontaktować się z tą firmą.




* - jak to się nazywa w języku architektów?

[2112wojtek]

Zwłaszcza w tym otoczeniu wygląda piknie.

Pikanterii dodaje sam autor tego projektu - OMC ostatni prezydent Warszawy.
I powiedzcie jeszcze , że o jakości przestrzeni decydują fachowcy Tak grubymi nićmi szyte, że aż boli.

Proponuję obejrzeć pozostałe prace tego nadętego aroganta, zwłaszcza dom w okolicach Grzegorzewic.
Ale podobno tak jest zawsze , kiedy jakiś nieroztropny bubek, nazwie zarozumiałego pajaca, że jest tknięty "geniuszem".
"Czesio" Bielecki, człowiek renesansu , baroku i wszechświata,niedoceniony polityk i mistrz infantylnej dosłowności, jest osobiście moim ulubionym, polskim architektem.
Taka teoria się parafrazuje : kto za młodu nie nauczył się dojrzale myśleć, ten na starość niech nie bierze się za bloboarchitekturę.

[amalfi]

Skojarzenie z latającym spodkiem i kosmitami też mi przyszło na myśl.
Osobiście dworzec ten wizytowałam ze 2 razy, i nie zaprzeczę...,byłam cokolwiek zielona na twarzy
Może kształt tego dworca wyraża stosunek tubylców do przyjezdnych ?

BTW - Czemu wrzuciłaś zdjęcia dworca z lotu ptaka? Czy z tej perspektywy ogląda go większość Kielczan?

Nie dlatego. Powód był bardziej prozaiczny. To zdjęcie było na początku strony w wyszukiwarce. Ale przyznaj, że tylko z lotu ptaka można zobaczyć dworzec, a właściwie jego kształt w całej okazałości. Z innej perspektywy sie nie da.

[MarynaM]

Ale przyznaj, że tylko z lotu ptaka można zobaczyć .....kształt w całej okazałości.

Antenaci nasi.....dzieła dające się dojrzeć jeno z niebiosów....dedykowali Bogu i Aniołom Jego.
A komu dedykowany jest ten dworzec?

[amalfi]

Antenaci nasi.....dzieła dające się dojrzeć jeno z niebiosów....dedykowali Bogu i Aniołom Jego.
A komu dedykowany jest ten dworzec?

Yyyyyyy, no kurcze nie wiem. Może liczyli, że jacyś kosmici sie zainteresują i wyciągną te nasze Kielcowo z Polski B?

[MarynaM]

...lub że w przyszłości wtopi się znakomicie w otaczającą architekturę?...będąc Primus inter pares?

ps. zmykam bo...zaraz mnie zamkną mnie za spamowanie w tym wątku.

[2112wojtek]

Nie wydziwiajcie nadto Panie
Może nie jest to dziwo i cud do zachwytu , ale całkiem rozsądnie pomyślana architektura początku lat 80'. Takie "tryndy" panowały w socrealu i wówczas nikogo nie brzydziły. Katowicki Spodek i nie tylko, też z tego nurtu się wywodzi.
W Europie takaż panowała moda.
Dzisiaj nas śmieszą spodnie w dzwon, włóczkowe blezerki i koszule z gigantycznymi kołnierzami noszone wówczas, całkiem poważnie przez elegantów.
Jeśli znam życie, to wrócą kiedyś w podobnej formie.

Szpetoty dodaje tandetny materiał z jakiego został obligatoryjnie obiekt zrobiony, ale było to kiedyś jedno z lepiej pomyślanych "dzieł" pod względem komunikacji.
Z tego co pamiętam ten dworzec miał obsługiwać kilka , czy kilkanaście nawet tysięcy pasażerów i był do tego zdolny. W Europie naonczas trudno było szukać tak pomyślanego tego typu obiektu-majstersztyku funkcjonalności
Niestety czasy współczesne go zabiły a moda była zbyt krótkotrwała by przetrwać, zwłaszcza ,że trafił na schyłek okresu.
A za progiem już nowy postmodernizm lał się i kopał z minimalizmem.

[amalfi]

Absolutnie nie narzekam na ten dworzec. Umieściłam go w szczytach kiczu specjalnie jako wstawkę w sąsiedztwie jednego ze starszych kościołów. Prawdziwym kiczem jest kielecki dworzec PKP. Powiedzenie "Piździ jak w kieleckim na dworcu" dotyczy właśnie tego obiektu, który przed wybudowaniem dworca - UFO pełnił również funkcję dworca autobusowego pozbawionego zadaszenia i poczekalni.

Co do UFO, to mam z tym "budynkiem" wiele osobistych wspomnień, dlatego mi sie żal zrobiło, gdy nowy właściciel postanowił z nim skończyć. Nie jestem rodowitą Kielczanką. Mój "korzeń" wzrastał wraz z korzeniami "Bartka", więc najpierw do szkoły, a potem do pracy trzeba było dojechać. Dlatego w UFO bywałam prawie codziennie. Samo wybudowanie tego obiektu to było jak tchnienie wiosny, jak powiew z Zachodu. Buraczana, PRLowska rzeczywistość z odrapanymi kamienicami, dziurami w asfalcie i śmieciami na ulicach..... Nieśmiało pojawia się trochę koloru na ulicach, bo dziewczyny zaczynają nosić farbowane przez siebie pieluchowe spódnice, wielkie plastikowe kolczyki, ostre makijaże i na dodatek....dworzec jak nie z tego świata. Mało tego. Z braku miejsca do spotkań, staje się klubem, kawiarnią, galerią. Tak, tak, galerią, bo na jego terenie pojawiają się pierwsze prywatne sklepy z ciuchami, butami, torebkami i kolorową biżuterią. Ludzie nie mieli samochodów, więc UFO tętnił życiem od rana do późnej nocy. Jego kształt sprawiał, że nikt nie pomylił stanowiska odjazdu. UFO jest wielkim rondem, po którym autobusy poruszały się w jednym kierunku i było bardzo dużo miejsca dla podróżnych.
Ależ mi sie sentymentalnie zrobiło.
Dopominałam sie o zdjęcia, a teraz sama sie rozpisałam. Przepraszam, ale uderze w sentymentalny ton, to nie wiem kiedy skończyć.

[szybkaosa]

Absolutnie nie narzekam na ten dworzec.

A ja zazrościłem Wam tego dworca. Może niekoniecznie funcjkonalny, ale forma niesztampowa.
Dworca PKP przeciwnie.

[asizo]

Taka perełka architektury:



Uploaded with ImageShack.us

[amalfi]

O jeżu.........

[malka]

kto tym razem po mistrzowsku lądował ?

[amator33]

Absolutnie nie narzekam na ten dworzec. Umieściłam go w szczytach kiczu specjalnie jako wstawkę w sąsiedztwie jednego ze starszych kościołów. Prawdziwym kiczem jest kielecki dworzec PKP. Powiedzenie "Piździ jak w kieleckim na dworcu" dotyczy właśnie tego obiektu, który przed wybudowaniem dworca - UFO pełnił również funkcję dworca autobusowego pozbawionego zadaszenia i poczekalni.

Co do UFO, to mam z tym "budynkiem" wiele osobistych wspomnień, dlatego mi sie żal zrobiło, gdy nowy właściciel postanowił z nim skończyć. Nie jestem rodowitą Kielczanką. Mój "korzeń" wzrastał wraz z korzeniami "Bartka", więc najpierw do szkoły, a potem do pracy trzeba było dojechać. Dlatego w UFO bywałam prawie codziennie. Samo wybudowanie tego obiektu to było jak tchnienie wiosny, jak powiew z Zachodu. Buraczana, PRLowska rzeczywistość z odrapanymi kamienicami, dziurami w asfalcie i śmieciami na ulicach..... Nieśmiało pojawia się trochę koloru na ulicach, bo dziewczyny zaczynają nosić farbowane przez siebie pieluchowe spódnice, wielkie plastikowe kolczyki, ostre makijaże i na dodatek....dworzec jak nie z tego świata. Mało tego. Z braku miejsca do spotkań, staje się klubem, kawiarnią, galerią. Tak, tak, galerią, bo na jego terenie pojawiają się pierwsze prywatne sklepy z ciuchami, butami, torebkami i kolorową biżuterią. Ludzie nie mieli samochodów, więc UFO tętnił życiem od rana do późnej nocy. Jego kształt sprawiał, że nikt nie pomylił stanowiska odjazdu. UFO jest wielkim rondem, po którym autobusy poruszały się w jednym kierunku i było bardzo dużo miejsca dla podróżnych.
Ależ mi sie sentymentalnie zrobiło.
Dopominałam sie o zdjęcia, a teraz sama sie rozpisałam. Przepraszam, ale uderze w sentymentalny ton, to nie wiem kiedy skończyć.

a ja jestem rodowita kielczanką, tez mi żal dworca, byłam tam niedawno, starszna pustka
a widoczny w tle kosciól św Krzyża nie jest jednym z najstarszych kościołow, powstał w pierwszej połowie XX wieku, całe dzieciństwo tam drałowałam przez 2 wiadukty...na msze, na religie itd, komunia, bierzmowanie slub..

[amalfi]

Witam krajankę. Masz rację. Pomyliło mi sie z "Wojciechem".
Na dworcu rzeczywiście pustki i nędza. Nie to co kiedyś.

Nie mieszkasz już w Kielcach?

[piotrmak]

kto tym razem po mistrzowsku lądował ?

AlKaida?

[helism]

Taka perełka architektury:



Uploaded with ImageShack.us

Temu budynkowi nic nie jest w stanie zaszkodzić. Mamy tu do czynienia z odrobiną fantazji w szarej blokowej rzeczywistości

[ziaba]

Kuriozum bardziej niż kicz.

Bo to i sypialnia i łazienka i salon odnowy i imprezownia i wszystko inne co się chce żeby znajomi padli.
Tylko do wc daleko.
Ale może jest gdzieś jakaś wysuwana z boku półeczka....?

[asizo]

Kuriozum bardziej niż kicz.

Bo to i sypialnia i łazienka i salon odnowy i imprezownia i wszystko inne co się chce żeby znajomi padli.
Tylko do wc daleko.
Ale może jest gdzieś jakaś wysuwana z boku półeczka....?

Po imprezie to w takiej sypialni można się niechcący utopić...
A brak WC pewnie nie przeszkadza - zawsze do wody się można siknąć