Probuje ulozyc sobie w glowie jak mam urzadzic moj przyszly niewielki
(16m2) pokoj wypoczynkowy i niestety mam pare dylematow. Bylbym
szczesliwy gdyby ktos ocenil czy tez zasugerowal jak taki pokoj
powinien wygladac zeby byl przytulny i cieply
Pokoj ma wymiary 5x3,20. Wysokosc 2,5 M. Tak to sobie poukladalem w
golwie.
www.markx.elsat.net.pl/pokoj.JPG
Wstawilem na krotsza sciane kanape. Pierwotnie myslalem zeby kanape dac
na tej scianie 5 M, ale tam gdzie jest wejscie. Boje sie jednak, ze to
moze znacznie zwezic pokoj. Oczywiscie z meblami mozna jezdzic po calym
pokoju, ale niestety musze zaplanowac oswietlenie. I tu mam najwiekszy
dylemat.
Wiem, ze na pewno na jednej scianie beda 3 duze obrazy ( ogolnie okolo
1x1M) podswietlane kinkietami. Mam zamiar umiescic je na tej najdluzszej
scianie 5 metrowej bez wejscia. Teraz pytanie. Czy takie kinkiety nie
beda przeszkadzac w ogladaniu TV? Czy z boku te swiatlo nie bedzie
razic? Jak zrobic fajny klimat za pomoca swiatla?

Jakie byloby najlepsze glowne swiatlo. Halogeny, zyrandol? Na srodku?

Pokoj bedzie skromnie umeblowany. Na podlodze panele podlogowe (ciemne z
faktura drewna) + jasny dywan zakrywajacy polowe podlogi (mniej wiecej).
Meble jasne. Jaki kolor scian byscie proponowali?

Bede wdzieczny za wszelkie rady i sugestie Boje sie, ze jak
wyprowadze sobie kable pod kinkiety i gniazdka el. to potem juz ciezko
bedzie kombinowac z ulozeniem mebli. A przeciez nie wyprowadze sobie
kabli na kazdej scianie tak na zapas

pozdrawiam
MarkX