Nie róbcie kominków w domu:)

[fotohobby]

Muszą bo się nie dowiem a zaintrygowało mnie to.Kuźwa przez jakie okno jak ty jeszcze okien nie masz.

Myślisz, że mieszka w namiocie ?

[niktspecjalny]

Myślisz, że mieszka w namiocie ?

Niech opisze np. w stopce tak jak ty co nie masz kominka i będzie jakiś porządek.Taka tu panuje prawidłowość nie zauważasz.Ty nie masz kominka, a wątek jest by takowego nie budować w salonie bo za sobą niesie syf i spustoszenie.Ale bierzesz w tej dyskusji czynny udział.Masz dom inne rozwiązania póki co i jesteś przeciwnikiem kominka jak autor tego topiku.Widzisz tą prawidłowość???. Ogrzewasz się ekonomicznie i dbasz o to by jak najmniejszym kosztem w czystości ogrzewać swoje lokum.Tą prawidłowość także zauważasz??? On j/w nie ma domu,nie ma kominka,nie ogrzewa swojego domu ,nie ma praktyki , a jak widzisz jest orędownikiem piętnowania tych co kominki już mają i palą w nich traktując je jako wspomagające źródło pozyskiwania energii cieplnej np. KG.

[Jastrząb]

On j/w nie ma domu,nie ma kominka,nie ogrzewa swojego domu ,nie ma praktyki , a jak widzisz jest orędownikiem piętnowania tych co kominki już mają i palą w nich traktując je jako wspomagające źródło pozyskiwania energii cieplnej np. KG.

Weź chłopie przestań.
Ty nie mas 15-letniego trupa zza odry z wyciętym filtrem a krytykujesz takie samochody.

[niktspecjalny]

Weź chłopie przestań.
Ty nie mas 15-letniego trupa zza odry z wyciętym filtrem a krytykujesz takie samochody.

Mówisz do mnie bo interpunkcja ,która będę ci wytykał koliduje z wątkiem.Mówisz do mnie w l.p czy l.m???. Mam tu powiedzieć ,że nie mam 15 - letniego trupa zza Odry ???. Jaki to ma związek z kominkiem.Ale dobra sprostam i temu.Nie mam i co dalej.Mam chłopie kominek i prowadzę z tobą bzdurna dyskusje niemalże walkę gdzie jak doskonale wiesz nie tylko ja są tu tacy co kominki postawili wiele lat temu i teraz co mają to wypierniczyć bo jakaś grupka ekologów stwierdziła bezpodstawnie ,że paląc np. w KZPŁW na przemian z KG, drewnem sezonowanym musi co zrobić totalną rozpierduchę i co zamontować w to miejsce PC,kocioł z podajnikiem na wszystko.Chłopie pomyśl i wtedy napisz coś sensownego.Myślisz ,że ci ludzie co mają kominki wkładają jako wsad gów...o warte odpady jak ci co palą węglem i syfem innego pochodzenia.Jeśli to alternatywne źródło energii to zaręczam ci ,że takich nie ma.

[muchenz]

Najlepiej kopalnię zamknąć, zaorać, ludzi wywalić na bruk w imię ogrzewania pompami ciepła, zasilanymi prądem wyprodukowanym z węgla ...sprowadzonego z zagranicy (mając go pod korek u siebie).

Póki co to pompiarze są klientami polskiego węgla, a przy tym czysto go spalają. Ty bronisz kopalń, ale z twojego ogrzewania nie maja nawet złotówki.

[Jastrząb]

Mówisz do mnie bo interpunkcja ,która będę ci wytykał koliduje z wątkiem.Mówisz do mnie w l.p czy l.m???. Mam tu powiedzieć ,że nie mam 15 - letniego trupa zza Odry ???. Jaki to ma związek z kominkiem.Ale dobra sprostam i temu.Nie mam i co dalej.Mam chłopie kominek i prowadzę z tobą bzdurna dyskusje niemalże walkę gdzie jak doskonale wiesz nie tylko ja są tu tacy co kominki postawili wiele lat temu i teraz co mają to wypierniczyć bo jakaś grupka ekologów stwierdziła bezpodstawnie ,że paląc np. w KZPŁW na przemian z KG, drewnem sezonowanym musi co zrobić totalną rozpierduchę i co zamontować w to miejsce PC,kocioł z podajnikiem na wszystko.Chłopie pomyśl i wtedy napisz coś sensownego.Myślisz ,że ci ludzie co mają kominki wkładają jako wsad gów...o warte odpady jak ci co palą węglem i syfem innego pochodzenia.Jeśli to alternatywne źródło energii to zaręczam ci ,że takich nie ma.

Ty masz poważny problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Ja tylko pytam, czemu odmawiasz komuś prawa do krytykowania jakiegoś rozwiązania, tylko dlatego że on go nie ma. Jednocześnie samemu krytykując inne rozwiązania, których Ty sam nie masz. Lub krótko: czemu odmawiasz innym w tej dyskusji prawa do czegoś co sam uprawisz.

To jest proste pytanie. Żeby na nie odpowiedzieć nie potrzebujesz pisać swojego nieskoordynowanego słowotoku o wszystkim.

[niktspecjalny]

Ty masz poważny problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Ja tylko pytam, czemu odmawiasz komuś prawa do krytykowania jakiegoś rozwiązania, tylko dlatego że on go nie ma. Jednocześnie samemu krytykując inne rozwiązania, których Ty sam nie masz. Lub krótko: czemu odmawiasz innym w tej dyskusji prawa do czegoś co sam uprawisz.

To jest proste pytanie. Żeby na nie odpowiedzieć nie potrzebujesz pisać swojego nieskoordynowanego słowotoku o wszystkim.

Chłopie piszę o kominkach ale jak taka wielka persona jak ty najpierw uspakaja dyskusje by li tylko o kominkach ,(prowokujesz) już ci to cytowałem, podnosi larum ,że o samochodach to i ja muszę się podporządkować.Jedno tylko zdanie na temat odmawianiu komuś dyskusji.Jeśli nie praktykujesz to lepiej niźli poczytasz w sieci i wyartykułujesz te mądrości.Wybieram to pierwsze czyli praktykę.Po co Baturę ciągnąc za jęzora by uronił tajemnych sztuczek o kominkach tu na FM jak możesz doświadczać się gdzie indziej albo prawic mu morały ,że on jako praktyk z doświadczeniem nie ma racji.Pomyśl plisss.

[Jastrząb]

Chłopie piszę o kominkach ale jak taka wielka persona jak ty najpierw uspakaja dyskusje by li tylko o kominkach ,(prowokujesz) już ci to cytowałem, podnosi larum ,że o samochodach to i ja muszę się podporządkować.Jedno tylko zdanie na temat odmawianiu komuś dyskusji.Jeśli nie praktykujesz to lepiej niźli poczytasz w sieci i wyartykułujesz te mądrości.Wybieram to pierwsze czyli praktykę.Po co Baturę ciągnąc za jęzora by uronił tajemnych sztuczek o kominkach tu na FM jak możesz doświadczać się gdzie indziej albo prawic mu morały ,że on jako praktyk z doświadczeniem nie ma racji.Pomyśl plisss.

O rany. Masz jednak duży problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Znowu słowotok o 10 rzeczach, zarzuty z miesiąca dyskusji a odpowiedzi na proste pytanie nie chcesz lub nie potrafisz

zdrowia

[niktspecjalny]

O rany. Masz jednak duży problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Znowu słowotok o 10 rzeczach, zarzuty z miesiąca dyskusji a odpowiedzi na proste pytanie nie chcesz lub nie potrafisz

zdrowia

Ty coś przede mną ukrywasz .Nie kituj . Tobie trzeba tak jak innym może perswazją . Jakiś taki oporny jesteś.Odpowiem całym zdaniem na nurtujący cie problem, a masz go chłopie i szybko to niszcz.Nikomu niczego nie odmawiam ale niech będzie w tym sens.Czyli.Mam coś, sprawdziłem poddaje to ocenie FM i dopiero się bronię.Nie odwrotnie.Posłyszałem , nie mam ale dyskutuje bo dlaczego nie .........zabronić mi nikt nie może , w wolnym kraju żyję.Wiesz ,że ty jesteś monotonnie upierdliwy???.Jak to mówisz może na badania i zdrówka.

[Jastrząb]

Ty coś przede mną ukrywasz .Nie kituj . Tobie trzeba tak jak innym może perswazją . Jakiś taki oporny jesteś.Odpowiem całym zdaniem na nurtujący cie problem, a masz go chłopie i szybko to niszcz.Nikomu niczego nie odmawiam ale niech będzie w tym sens.Czyli.Mam coś, sprawdziłem poddaje to ocenie FM i dopiero się bronię.Nie odwrotnie.Posłyszałem , nie mam ale dyskutuje bo dlaczego nie .........zabronić mi nikt nie może , w wolnym kraju żyję.Wiesz ,że ty jesteś monotonnie upierdliwy???.Jak to mówisz może na badania i zdrówka.

Ech.
Wyrazy współczucia dla Twoich bliskich/znajomych, że Cię w realu muszą słuchać
pozdrawiam,

[niktspecjalny]

Ech.
Wyrazy współczucia dla Twoich bliskich/znajomych, że Cię w realu muszą słuchać
pozdrawiam,

Dobrze ,że ciebie już wysłuchali jak poczynasz sobie z interpunkcją i dali spokój.To co wszystko wyjaśnione na badania i rychły powrót z nowymi wiadomościami o kominkach.Współczuje tej metamorfozy.To póki co EOT bo się za bardzo rozkręciłeś z tymi oskarżeniami i zaśmiecasz trochę topik .Eot.

[leda16]

.Myślisz ,że ci ludzie co mają kominki wkładają jako wsad gów...o warte odpady jak ci co palą węglem i syfem innego pochodzenia.Jeśli to alternatywne źródło energii to zaręczam ci ,że takich nie ma.

Ależ są, są, ja na przykład Jak już się przestałam modlić do sknoconego badziewia firmy "Kominki z Krakowa"&"Kratki", to spaliłam w tym gniocie następujące gów.o: Stemple budowlane, deski, powalone przez wichurę drzewa, a teraz spalam 150-cio letnią chałupę drewnianą, sosnową chyba. Nie śmierdzi bardziej niż na początku, atmosfera jest jak w magazynie wnętrzarskim, powoli teren się oczyszcza pod nasadzenia kwiatowe. Palenia na 4 zimy z okładem wystarczy. A dymu mniej, niż z opalania tfu, gazowego.

[Jastrząb]

To póki co EOT bo się za bardzo rozkręciłeś z tymi oskarżeniami i zaśmiecasz trochę topik .Eot.

Wiesz, mnie jeszcze w tym topiku nie zbanowali
Nowych wiadomości o kominkach nie będzie. Bo po co. Smrodzą i tyle. Te wysokiej klasy mniej, pozostałe bardzo. Te które smrodzić nie muszą bo na zapleczu gaz a w portfelu kupa kasy, robią to w sposób samolubny i karygodny.

Tu już nie trzeba dodawać, jak chaotycznie byś temu nie zaprzeczał.

[niktspecjalny]

Ależ są, są, ja na przykład Jak już się przestałam modlić do sknoconego badziewia firmy "Kominki z Krakowa"&"Kratki", to spaliłam w tym gniocie następujące gów.o: Stemple budowlane, deski, powalone przez wichurę drzewa, a teraz spalam 150-cio letnią chałupę drewnianą, sosnową chyba. Nie śmierdzi bardziej niż na początku, atmosfera jest jak w magazynie wnętrzarskim, powoli teren się oczyszcza pod nasadzenia kwiatowe. Palenia na 4 zimy z okładem wystarczy. A dymu mniej, niż z opalania tfu, gazowego.

Czekaj ty to na chwilę czy przejazdem???

[fotohobby]

Niech opisze np. w stopce tak jak ty co nie masz kominka i będzie jakiś porządek.Taka tu panuje prawidłowość nie zauważasz.Ty nie masz kominka, a wątek jest by takowego nie budować w salonie bo za sobą niesie syf i spustoszenie.Ale bierzesz w tej dyskusji czynny udział.Masz dom inne rozwiązania póki co i jesteś przeciwnikiem kominka jak autor tego topiku.Widzisz tą prawidłowość???. Ogrzewasz się ekonomicznie i dbasz o to by jak najmniejszym kosztem w czystości ogrzewać swoje lokum.Tą prawidłowość także zauważasz??? On j/w nie ma domu,nie ma kominka,nie ogrzewa swojego domu ,nie ma praktyki , a jak widzisz jest orędownikiem piętnowania tych co kominki już mają i palą w nich traktując je jako wspomagające źródło pozyskiwania energii cieplnej np. KG.

Co to za bełkot ?
Po pierwsze - ja mam kominek
Po drugie - to , że Myjk jeszcze nie ma domu w niczym nie przeszkadza, aby miał okno i widział przez nie kopciucha

Człowieku, Ty w ogóle nie ogarniasz tego wątku.....

[niktspecjalny]

Co to za bełkot ?
Po pierwsze - ja mam kominek
Po drugie - to , że Myjk jeszcze nie ma domu w niczym nie przeszkadza, aby miał okno i widział przez nie kopciucha

Człowieku, Ty w ogóle nie ogarniasz tego wątku.....

Nie pajacuj.Drugi obrońca uciśniony się odezwał.Co z tego ,ze masz kominek.Popełniłeś błąd i nie ogarniasz tego.Wydałeś niepotrzebnie kasę i marudzisz.Ot i cała filozofia twoja.Pogubiłeś się jak twoi znajomi adwersarze.Jesteś tak jak ja w ciemnej dup...e.Tyle ,że ja świadomie , a ty po głupiej wpadce.Nie rozumiesz zagadnień tu poruszanych.Odstąp.Ośmieszasz się ,a to źle wpływa na dyskusję.

[fotohobby]

Najbardziej pogubioną osoba w tym wątku, jesteś Ty.
Tu nawet zdjęcia mojego kominka są zamieszczone, a Ty wyjeżdzasz z tekstem typu

Ty nie masz kominka, a wątek jest by takowego nie budować w salonie bo za sobą niesie syf i spustoszenie.Ale bierzesz w tej dyskusji

Przespałeś, zapomniałeś, czy byłeś akurat zbanowany znowu ?

I zadbaj o interpunkcję

[Adam626]

spaliłam w tym gniocie następujące gów.o: Stemple budowlane, deski, powalone przez wichurę drzewa, a teraz spalam 150-cio letnią chałupę drewnianą, sosnową chyba.

Do tego kominek jest właśnie dobry. Do sprzątania po budowie.

A tak na poważnie - palenie w kominku non stop to temat dla twardzieli (hobbysta/ oszczędności) Albo emeryci renciści (dużo czasu wolnego i palenie jako forma zajęcia/ relaksu)


Ciekawe czy jak już spalę deski z budowy np za rok to czy jeszcze bede rozpalał w kominku. Na razie - trochę polubiłem kominek.

Chyba lepiej by się do celów grzewczych sprawdził kominek kocioł (z obiegiem wodnym) Teraz w piecu po spaleniu jednego wkładu desek - około 5kg mam w pokoju 25C a po 10h już 22,5 (ciepłe powietrze przychodzi szybko i szybko znika nie zdąży wygrzać murów)

[d7d]

Teraz w piecu po spaleniu jednego wkładu desek - około 5kg mam w pokoju 25C a po 10h już 22,5 (ciepłe powietrze przychodzi szybko i szybko znika nie zdąży wygrzać murów)

Dokąd szybko znika "ciepło"?
Przez wentylację na zewnątrz? Bo termoizolację pewnie masz dobrą?

[Adam626]

Moja teoria jest taka ze jest to ciepło chwilowe. Nagrzeje się powietrze ale mury nie zdążą. Coś jak nagrzanie farelką - szybko się nagrzewa i szybko studzi. Temperatura stabilna parteru to 21,5-22C. Temperatura sztuczna i chwilowa to 25. Zwycajnie nie starcza energii z kominka zeby rozgrzać całość na długo. Zeby mieć stabilne 25 to pewnie z 22 trzeba grzać tydzień Z 25 do 23 spadnie w 4 godziny po zgaśnięciu. A potem moge dobe nie palić i będzie 22