dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Domyślnie Praca w Nibe - Biawar

    Chciałem przedstawić moją opinię na temat firmy NIBE - Biawar .
    Liczę że podzielicie się zemną swoimi odczuciami .

    Przedstawiciel handlowy prawie nigdy nie wyrabia prowizji bo dyrektor handlowy wymienia ich co 1-2 lata ludzi. Natomiast będąc obiektywnym czasami zdążają się sytuację że uda się wyciągnąć kilka groszy więcej ( np. podwyżka na produkcji 30 groszy na rok)

    Jest tam przyjęta zasada ze przeżywalność pracownika wynosi ok. półtora roku , a jak prosisz o podwyżkę to oznacza że twoje kwalifikację są za wysokie i powinieneś być zwolniony. Jeśli jesteś za słaby to i tak Ciebie zwolnią. Czyli wg. prezesa i dyr. handlowego najlepiej być miernotą i takich właśnie ludzi szuka firma i z nimi buduje przyszłość ( jeśli taki jesteś to miejsce dla CIEBIE i będziesz wśród takich samych ludzi)

    Zapraszamy do udziału w Castingu do pracy. Nie dostaniesz nawet odpowiedzi że ciebie nie wybrali. Poza tym nim zaczniesz coś robić to i tak zwalniają lub sam odejdziesz bo zobaczysz, że ta firma to ślepa uliczka dla osób z ambicją i chęcią do tego aby rozwijać kwalifikacje.

    Nie będziesz miał szkoleń, podstawy handlowca to ok 2-2,5 tys zł ( na rękę)+ auto, telefon, ale ciągle masz dymać po danym trenie i jest tego dużo w km. Nie dostaniesz wparcia handlowego, bo nie ma kasy, konkurencja od 5 lat zabiera ci teren, a ty możesz tylko popatrzeć w oczy klienta i uśmiechać się jak dureń, (wchodzisz tam jak chłopieć do bicia i dymania). Atmosfera w pracy rodem z PRL-u ( chodź tak jak wszędzie są też fajni ludzie) brak profesjonalnych kadr , nie ma marketingu a działania marketingowe które są ciągnie garstka ludzi np. Małgosia Sz. którą dyr. Handlowy i prezes najchętniej by wywalił bo dział im na nerwy ( Czego dowodem jest to że zdegradowali ją z kierownika bo prezes uważa że jest za cienka w tym co robi i jej nie lubi). Ta sama taktyka zarządzania ludźmi dotyczy resztę kierownictwa np. kierownik serwisu Robert C. został zdegradowany z funkcji handlowej do serwisu bo przeze i dyr. uważaj że jest „cienki” i czekają jak go wymienić na innego człowieka.
    Sęk w tym że ludzie z branży grzewczej wiedza jak tam jest i nie bardzo palą się do pracy dla nich. Było przecież wielu którzy bili na rozmowach i nie przyszli do pracy bo kasa nie ta , a i możliwości rozwoju zerowe.

    Pamiętajcie Biawar to nie NIBE (tylko z nazwy właściciela) bo środku to dalej stary zgorzchniały moloch z lat 90 z wynajętą kadrą zarządczą która za główny cel ma wynik, a nie to aby ta firma za 20 lat byłą liderem.

    Poza tym jeśli nie będzie obrotu to zwalniaj bo musi być zarobek min 10% ( tak mówi NIBE) nawet dawali swego czasu książeczki o tym (takie zasady biznesu). Czego dowodem były zwolnienia w ostatnich latach gdzie pozbyli się dobrych spawaczy , a potem w sezonie brakuje rak do pracy.

    Reasumując:
    Chcesz być MIERNY ALE WIERNY to miejsce dla ciebie ! ZAPRASZAMY 

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar wihajster
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Kod pocztowy
    87-100
    Posty
    2.677

    Domyślnie

    Mam wiele numerów telefonów zapisanych w komórce.
    Dla jednego numeru z Biawar-u już kilkukrotnie zmieniałem pole "nazwisko". W ciągu zaledwie kilku lat.
    Jak tu budować relacje?
    Zanim kogoś poznasz już jest ktoś nowy....

    SMUTNE jest to co piszesz.

    PS. Mam podobne obserwacje w pewnej hurtowni. Totalny burdel zrobili. Nie ma z kim rozmawiać. CAŁA ekipa poszła wPISdu.
    Tylko magazynierzy zostali ci sami....
    Życie da ci dwa prezenty, pierw koperta, potem kwiaty... (Taco Hemingway)

    ***** ***

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar autorus
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Żelechów koło Żabiej Woli
    Posty
    9.544
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    hm, takie historie ciągle się powtarzają. Niestety. Znam to z innej branży. Można skwitować to cytatem z filmu "Pogoda na jutro" : wyobraźnia kury
    Dziennik budowy na forum MURATORA z komentarzami
    www.timtur.com.pl/budowa/avatar.jpg

    Jeśli chcesz widzieć FOTKI musisz skorzystać z FIREFOX.


  4. #4

    Domyślnie cd ..... opowieści

    Jako marka w technice grzewczej BIAWAR jest juz reliktem (postkomunistyczną historią z dawnych lat) . Galmet, Kospel biją ich w wielu aspektach , a to tylko z powodu braku inwestycji w ludzi ( dobrych specjalistów) marketing-promocje oraz brak rozwój nowych produktów. Szkoda słów o prezesie czy dyrektorze handlowym, którzy widzą doskonale topniejące słupki z udziałem w rynku. Natomiast właściciele ( Szwedzi) dalej ich trzymają na ciepłych posadach bo nie interesują sie oddziałem NIBE w PL. Oczywistym jest to że właściciel patrzy na finalny zysk min 10 % ( nawet jest to zapisane w zasadach postępowania NIBE) , a ONI to realizuje jako dobrze opłacani najemnicy którzy sprzedali swoje dusze i ciało dla Szwedzkiego koncernu. Cóż pieniądz rządzi światem i ciekawy jestem czy wy wszyscy bylibyście inni będąc na ich miejscu?

    Jeśli chodzi o markę NIBE to jest tak samo bo kiedyś pompy gruntowe były NR.1 w kraju , a teraz konkurencja bije ich na łeb i szyje bo rozwija to co się sprzedaje . Czyli pompy do C.W.U lub C.O. Powód ten sam czyli brak dobrych specjalistów , a jeśli byli to i tak ich zwolnili albo sami uciekli. Nie oszukujmy się u konkurencji zarobisz o wiele lepiej i traktują ciebie jak inwestycje w firmę ( biznes) dla tego chcesz odpłacać sie swoją pracą dla pracodawcy. Natomiast postawa prezesa i dyrektora handlowego jest jak poprzednio aby wycisnąć jak najwięcej bo przeżywalność pracownika może wynosić rok-dwa , a potem biorą kolejnych tanich aby zrealizować swoje cele.

    Nie liczcie więc wszyscy pracownicy że NIBE-BIAWAR jest waszą przepustką w cudowne życie zawodowe. Powiem więcej to tylko krótkim momentem w którym trzeba przetrwać i iść dalej ! Nie nabędziecie tam niczego poza wrzodami żołądka i własną frustracją ze zarabiacie biernie i miernie. Zanim to dotrze do osób decyzyjnych was i tak tam już nie będzie bo rynek pracownika to to co spotka nas wszystkich w najbliższych latach.
    Takie firmy będą tylko trzymały miernych i przeciętnych ludzi bo nie będzie ich stać na inwestycję w was jako dobrych specjalistów w danej dziedzinie .

    Wiec odpowiedzcie sobie sami czy chcecie być jak ta firma i dalej tam trwać bierni ale miernie ?

    Z pozdrowienie były pracownik od exportu

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony