dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie wjazd ciezkim wozem

    Jak sie dowiedzialam, w okolicy gdzie planuje budowac sa ograniczenia w ruchu ciezkimi samochodami i musze miec jakies specjalne pozwolenie. W urzedzie w ktorym sie o tym dowiedzialam dostalam telefon do Pani, ktora pomoze je zdobyc za... kilka setek pln. Czy nie da sie tego zrobic 'w administracji publicznej', np. za cene znaczka skarbowego?? Pomozcie, gdzie nalezy sie z tym zwrocic?

  2. #2

    Domyślnie

    Hej, czy nikt nie mial problemu z wjazdem samochodu z betonem czy ceglami?

  3. #3

    Domyślnie

    Jakie zezwolenie??? Budujesz przy zabytkowej ulicy? Nie bardzo rozumiem .
    Pozdrawiam
    Iwona

  4. #4

    Domyślnie

    Hm.Dziwne.Na ogół nie wolno przejeżdżać przez takie obszary tranzytem.Ale jeśli punkt docelowy tam się znajduje to nie powinno być problemu.

  5. #5

    Domyślnie

    Czy chodzi o to, że przy drodze stoi znak zakazu ruch pojazdów o ciężarze całkowitym (lub nacisku na oś) większym niż x ton?
    Takie zezwolenia na przejazd pojazdów nienormatywnych (na krótki czas) wydaje chyba starosta, ale trzeba prawdopodobnie uzyskać także zgodę zarządcy drogi, więc trzeba będzie ustalić czy to droga gminna czy np. wojewódzka. Nie słyszałem o opłatach (może być coś w ustawie o opłacie skarbowej), ale na pewno procedura może być dość męcząca. Zacząłbym od zapytania w starostwie, jednak jeśli to obszar Warszawy, kompetencje być może są przekazane do urzędu dzielnicowego, tak jak to jest w przypadku ewidencji gruntów.
    Tomasz M.

  6. #6

    Domyślnie

    Przed mostem pontonowym stoi sobie znak drogowy zakazujący wjazdu pojazdom powyżej 15 ton, z mostkiem w Przegalinie jest jeszcze gorzej - 2,5 tony. Prom od strony mierzei ma nośność 8 ton. Na początku nie zwróciliśmy na to uwagi, 15 ton wydawało nam się masą wręcz niewyobrażalną, co w ogóle mogłoby tyle ważyć??? Otóż szybko się dowiedzieliśmy: gruszka - pusta! do tego każdy m^3 betonu kolejne 2 tony
    No, ale nic - przecież jest prom awaryjny o nośności 50 ton... co z tego, jak w remoncie... Postanowiłam załatwić wszystko grzecznie i legalnie, zadzwoniłam do Zarządu Dróg i Zieleni by spytać się o pozwolenie na przejazd, pani na to: nie ma takiej możliwości. Ja: jak to, to miasto wydaje pozwolenie na budowę w miejscu, gdzie nie można się budować? Pani: nie moja sprawa. Koniec rozmowy. Na szczęście w międzyczasie dowiedzieliśmy się, że panowie mostowi jak dostaną piwo lub parę zł to nie widzą ciężkich pojazdów Tylko sza... nikomu nie mówcie
    Potem okazało się że np. samochód z hds-em pusty waży prawie 20 ton
    Jest to cytat z dzienika budowy Kingi (Kingaa). Moze ona Ci cos tez poradzi w tym temacie?
    Wiem, tez ze jeden z forumowiczow mial ten sam problem co Ty i podal tu dokladne rozwiazanie. Niestety nie moge sobie przypomniec kto to byl i kiedy (moze wyszukiwarka pomoze?)

    pozdrawiam
    Konrad

  7. #7

    Domyślnie

    To znalazłam:

    Wydawanie zezwoleń na przejazd pojazdów nienormatywnych.

    Procedura: Wydawanie zezwoleń na przejazd pojazdów nienormatywnych na podstawie art. 61 ust.12 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Prawo o Ruchu Drogowym (Dz.U. z 1997 r nr 98 poz. 602 z późniejszymi zmianami) oraz Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 grudnia 2001 w sprawie szczegółowych warunków i trybu wydawania zezwoleń na przejazdy pojazdów nienormatywnych. (Dz.U. nr 153 poz. 1763)


    Ale pogadaj przede wszystkim z ludźmi, którzy już budowali w Twojej okolicy. W moim dzienniku opisywałam historię z mostem pontonowym - okazało się, że urząd zezwolenia nie da i już Po czym dowiedzieliśmy się, że w praktyce z przejazdem nie ma problemu, nikt tego nie skontroluje... wiem, że to niby niezgodnie z prawem itd. no ale to w końcu niepoważne, że miasto wydaje pozwolenie na budowę w miejscu, gdzie nie da się dojechać sprzętem budowlanym

  8. #8

  9. #9

    Domyślnie

    Dziekuje za odpowiedzi. Niestety to w dzielnicy osoba poradzila mi zadzwonic 'do przyjaciela', wiec nie moge jej teraz pytac jak to mozna zalatwic bez pieniedzy. Dowiedzialam sie tez ze najprawdopodobniej bede musiala wystapic o tzw 'podwieszke', tzn tabliczke pod znak zakazu 'Nie dotyczy budowy..'. Ale to trzeba uzgadnaic chyba w 4 urzedach!! I powoli zaczynam rozumiec skad te setki..

  10. #10

    Domyślnie

    Typowa gruszka z betonem nie kwalifikuje sie jako pojazd nienormatywny. Pojazd nienormatywny to taki który nie spełnia np. szerokości, wysokości, długości określonych w warunkach techinicznych pojazdów, w stosunku do skrajni drogowej. Co do ciężaru przekraczającego ileś tam ton, czy zbyt dużych nacisków na osie to pojazdem nienormatywnym mogą być tylko pojazdy które same w sobie przekraczają parametry np. specjalne dzwigi samochodowe, albo przewożące ładunki nie dające się podzielić na mniejsze części.
    pozdrawiam

    woreczek

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony