Napisał EDZIA
Wiec popłyńmy raz jeszcze
W te dal cichą bez końca
Aby zażyć swobody
Blasku morza i słońca.
Edziu, dzięki. Ja stary harcerz z drużyny żeglarskiej.
Chłopcy ahoy,
Niebieskie morze jest,
a wiatr na wantach piosenkę gra
A żagle są tak białe (bis)
Chłopcy ahoy,
niebieskie oczy jej,
żegnały statek co płynął w dal
żegnały żagle białe
Chłopcy ahoy,
ściemniała morska toń
Wiatr zrywa liny i łamie ster
i targa żagle białe
Chłopcy ahoy,
zatonął statek nasz
załoga poszła na ciemne dno
Zniknęły żagle białe
Ciało Johna Browna
Ciało Johna Browna,
owinięte w płótno
spuszczono w czarne przepastne głębiny
O dobry Boże, jak było nam smutno,
że przyjaciela, żeglarza tracimy
...
Jutro połyniemy daleko,
jeszcze dalej niż te obłoki,
pokłonimy się nowym brzegom
odkryjemy nowe zatoki...
Proszę, nie pytajcie mnie o chwyty gitarowe, śpiewam tylko pod koniec grilla. jesli chodzi o teksty, wierzę, że Ponury dopisze resztę.
A jeśli nie, to ja to zrobię z pomocą mojej lepszej połówki, z tej samej drużyny.