Witam
Aktualnie mam wylany chudziak. Wstawione okna, rzucone tynki itd. Za jakiś tydzień wchodzą mi na posadzki i muszę pilnie podjąć decyzję co daję na izolację podłogi. Szczególnie na parterze. Na górze mam poddasze użytkowe i mam zamiar dać tam tylko 3 cm akustycznego styropianu w celu wyciszenia jak będą dzieciaki tam biegały. Robią tylko 3cm ponieważ chcę jak najmniej stracić do wysokości do skosów. Gdybym ja budował ten dom pewnie podniósłbym ścianę kolankową ale niestety teraz to już po ptakach
Na dole nie przewiduję żadnego grzejnika. Do punktu zero mam w najwyższym punkcie 17 cm wyznaczony oknami balkonowymi. Zdarza się, że miejscami jest to około 18 a nawet 19 cm. Niestety tylko tyle mogłem wydusić żeby nie osiągnąć do sufitu mniej niż 260 cm od gotowej podłogi. Jestem gotowy zapłacić więcej za materiał izolacyjny na podłogi jeśli będę wiedział za co płacę
Nienawidzę razem z żoną zimnych podług. Na całym dole będzie tylko podłogówka i boję się też, żeby ciepło z podłogówki nie uciekało do dołu.
Te 17cm miałem zamiar wykorzystać następująco.
- 10 cm styropianu jakiegoś dobrego np. Thermo Organika. Słyszałem, że to jeden z lepszych producentów.
- 5 cm wylewki
- 2 cm klej + płytka lub panel.
ale skoro ma być wszędzie podłogówka to
-7cm styropianu np. Thermo Organika..
-3cm specjalnego styropianu do podłogówki tego który jest od razu z folią aluminiową.
-5cm wylewki
-2cm klej + płytka lub panel.
Te 17cm mam do ramy drzwi balkonowych i osoba sprzedająca i montująca mi okna tłumaczyła, że panel lub płytka powinna wchodzić pod tą ramę i dzięki temu ewentualne skropliny nie będą wchodziły pod panel. Nie wiem czy to dobre myślenie bo u kogo bym teraz nie patrzył to panel nie wchodzi pod ramę okna tylko dochodzi do niej z boku. Dzięki temu robi się mniejszy próg co moim zdaniem jest efektem pożądanym. Dodatkowo mi również to rozwiązanie pasuje ponieważ zyskam jeszcze 1 lub 2 cm izolacji. I nie wiem czy jeszcze nie za dużo dawałem na ten klej + płytka lub panel bo 2 cm to chyba za dużo wydaje mi się że w przypadku płytki i kleju trzeba przewidywać około 1,5cm a w przypadku panelu to chyba 1 cm. Tak mi się wydaje.
Bardzo proszę o wszystkie sugestie i wyjaśnienie moich wątpliwości oraz poprawę moich przemyśleń jeśli coś źle przemyślałem.
Ile powinno być wylewki przy podłogówce? Wystarczy że przykryje rurki czy może wtedy pękać i np. musi być minimum 5 cm czy 6 od styropianu? Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc i rady. Z góry dziękuję.