dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 9
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 177
  1. #1

    Domyślnie PIES, KOT, ZWIERZAKI - gdzie ustawić miskę, kuwetę, legowisko?

    No właśnie, nie wiem gdzie umieścić kuwetę i michy dla kota (temat można rozwinąć na psa). Nie może stać na drodze komunikacyjnej, bo wszyscy będą w nią włazić. W pokoju dziennym też głupio, myślałam o kuchni, ale w zasadzie ona jest jedną wielką drogą komunikacyjną Może zostawić jakąś przerwę w ciągu między szafkami i tam ją wsunąć ? ...

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    yemiołka

    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    1.432
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    107

    Domyślnie

    my mamy na szczęście wielki korytarzo-wiatrołap i tam będą wszelkie michy i zwierzęce łoża.
    z braku laku można je upchnąć też np. pod schodami.

  3. #3

    Domyślnie

    Sporo osób kuwetę ma w łazience/kibelku. Żwirek, który można spuszczać - nie trzeba latać z kuwetą do kibelka.
    Ja mam w przedpokoju, bo tylko w tym miejscu nie jest na widoku.
    Miski w kuchni - blisko do mięska!!!

  4. #4

    Domyślnie

    Ponoć kuwetka się nie za bardzo przydaje w domu jednorodzinnym, koty korzystaja z toalety na zewnątrz. Chyba, że to wyjątkowe lwy salonowe i nie chce im się wychodzić. Z tego względu można kuwetkę umieścić byle gdzie poza zasięgiem wzroku i niekoniecznie w łazience.
    Też poczatkowo myslałem o wiatrołapie lub nawet kotłowni, ale problem w tym, że trzeba czesto dzrwi trzymac otwarte, a z wiatrołapu leci zimno na pokoje, To nie jest to samo, co mieszkanie w bloku...
    A michy w kuchni - moje koty strasznie świnią podczas jedzenia, w kuchni łatwo sprzątnąć. A może na zewnątrz?

  5. #5

    Domyślnie

    Na zewnątrz to można latem i michy i kuwetę trzymać na zadaszonym tarasie. Ale co zrobić zimą ? łazienka tez odpada, bo będzie raczej zamknięta...korytarz mam ciasny...

  6. #6

    Domyślnie

    A gdzieś w kotłowni, zrobić dziurę w drzwiach (cóś na wzór US filmów)????

  7. #7

  8. #8
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    ewa

    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    958
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    47

    Domyślnie

    U nas w planach michy/kuwety w pomieszczeniu gospodarczym. Tylko właśnie te otwarte drzwi. W mieszkaniu w drzwiach łazienkowych wyjęliśmy kratkę - kotu starczyło. Niestety pies się nie zmieści. W przyszłości przerobimy drzwi wycinając w nich klapę - tylko czy kot sobie z nią poradzi?

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    1.Kuweta kota powinna stac tak, aby bylo to intymne, nie narazajace kota na stres( rozne osoby przechodza)miejsce w innym przypadku mozna miec niespodzianki.
    2. tak postawiona aby kot siedzac juz w pozycji 'konkord' mogl widziec droge ktora przyszedl-wejscie.
    To naprawde sa wazne rzeczy aby potem nie bylo, oddaje kota bo robi po katach!
    3. Kot kotry korzystal z kuwety i zaczyna byc pozniej kotem wychodzacym, moze ale wcale nie musi zaltwiac sie sam z siebie na zewnatrz. Mam dwa koty jeden nie uzywa kuwety a drugi jednak przylatuje do domu do kuwety.
    4.Mozna w sklepach z akcesoriami dla zwierzat kupic takie uchylne drzwiczki, ja nie mam takich, wiec nie wiem jak szybko kot nauczy sie z nich korzystac.
    5.Jesli naprawde nie ma miejsca intymnego na kuwete i musi np.stac w przedpokoju to polecam kuwete zakryta-taki domek, tez mozna kupic w sklepie. Zaleta tej kuwety jest to,ze ma filtr oraz kot nie ma mozliwosc rozkopywania piasku.
    6.Generalnie dobrze jest postawic kuwete na jakims malym dywaniku wiekszym od kuwety( z przodu)po to aby kot nie roznosil piasku na lapach po mieszkaniu.
    Uffffff, tyle o kuwecie.
    Miski, oczywiscie,ze najlepiej jedno stale miejsce wybrac, do karmienia-polecam jednak kuchnie, po co po calym domu w roznych miejscach porostawiane miski! Po zjedzeniu miski chowac jedynie miska z woda pozostawiona.
    Sa koty, ktore rozwalaja jedzenie ale wystarczy zakupic taka wyzsza troche miske i po problemie-tez tak mialam z jednym swoim kotem.
    Jesli chodzi o polozenie legowiska dla psa to powinno byc tak usytuowane aby pies mogl miec na oku caly dom(poziom domu). Kladzenie gdzies w wiatrolapie, czy kacie zaslonietym, nic nie da, pies nie bedzie korzystal. Ustawienie budy dla psa tez powinno byc takie aby widzial wejscie-furtke do domu!
    Jesli pies jest traktowany jako domownik to w domu powinno byc dla niego miejsce a nie w kotlowni np.!


  10. #10
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    ewa

    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    958
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    47

    Domyślnie

    Ukochanym legowiskiem mojego kota jestem ja albo Sebastian.
    Od biedy może być jeszcze jego kocyk albo regał
    Założę się, że z psem będzie podobnie chociaż w tej chwili twardo planuję inaczej - co z tego skoro mam miękkie serducho

  11. #11

    Domyślnie

    tiaaa, ja też jestem ulubionym legowisiem moich kocurów. W zimne dni mam niezłe ogrzewanie!!!
    Co do kuwety w ustronnym miejscu - moje diabły mają tendencję do robienia grubszych i nie tylko rzeczy kiedy akurat wybieram z kuwety.... Pewnie dbają o to abym mogła sprawdzić czy nie ma robaczków....

  12. #12
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    ewa

    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    958
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    47

    Domyślnie

    I oczywiście trzeba poczekać na dosypanie piaseczku - bo jak inaczej można się załatwić
    A po "grubszej" sprawie piasek jest w promieniu kilku metrów od kuwety bo nie wystarczy zwyczajne grzebnięcie tylko trzeba to zrobić z rozmachem Powinnam kupić kuwetę z nakładką ale obawiam się o jej akceptację - koty nie lubią zmian.
    Chociaż byłam mile zaskoczona brakiem reakcji po przeprowadzce - tego się bałam najbardziej. Nowe miejsce dla kuwety zaakceptowane a kicia z braku mnie i Sebastiana śpi na moim wujku. Chyba powinnam poczuć się zdradzona

  13. #13

    Domyślnie

    Koniecznie trzeba zrobić kopiec upamiętniający miejsce zdarzenia....

  14. #14
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    kkk24

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    6

    Domyślnie

    Dzięki!! Dzięki Wam, Forumowicze, wpadłam na pomysł umieszczenia kociej ubikacji w pomieszczeniu gospodarczym z drzwiami z klapka. Był to problem, bo nasza puchata bestia ma takie same tendencje do rozsypywania żwiru na wszystkie strony,,, O zapaszku nie wspomnę po "grubszym".

  15. #15

    Domyślnie

    Właściciele zwierząt dzielą się na tych, co śpią ze swoimi i na tych, co oszukują, że nie. Psu należy się spokój, jeśli jest miejsce, gdzieś w kącie pokoju (nie na odludziu!!!) u Państwa. Legowisko dla psa gdzieś w komórce lub garażu, pomieszczeniu gospodarczym itp. jest nieporozumieniem - pies jest zwierzem stadnym i musi być z resztą wspólnoty (dla psa ludzie to takie większe psy). Z kotem jest łatwiej, bo mniejszy. Są takie domki z kołdry - choć nasz kot sypia w takich miejscach, gdzie domku się nie ustawi (bojler, piec C.O. (na wierzchu, nie w środku!), parapety, itp.). Widziałem w TV kota, co załatwiał się w WC, nawet wodę spuszczał. Koci wychodek najlepiej ukryć gdzieś w kącie, kocio tam trafi i tak. Kot wychodzący nieraz te rzeczy robi na dworze, choć lubi wrócić. Mieliśmy takiego kota, co cały dzień był poza domem, przychodził tylko jeść i do wychodka...
    Jedzenie to problem wychowania, ważne żeby nie przy stole, i zawsze o tej samej porze. Najwygodniej - w kuchni - kąt do jedzenia, tamże cały dzień miska z wodą.

  16. #16

    Domyślnie

    moja piesa śpi w sypialni obok łóżka, wiem, że podczas naszej nieobecności włazi do, ale nie zrobiła tego nigdy przy nas. Ma swoje legowisko w wiatrołapie, w ciągu dnia często tam leży, ale na noc zawsze przychodzi do sypialni. Kota już nie ma, ale jak był to spał na parapecie w łazience. Kuwetę miał w wiatrołapie. Michy stoją w kuchni.
    DJ

  17. #17

    Domyślnie

    miski zwierzaków prawdopodobnie umieszczę w kuchni, musze pomyslec o miejscu przy projektowaniu szafek, posłanie (dzienne)ustawię w miejscu gdzie będą mogły obserwować nas domowników, w nocy i tak śpią z nami, a może pomyślę o drugim posłaniu na noc, gdzieś w sypialni lub niedaleko niej ? hmm zobaczymy... czy dadzą się namówić Są fajne wiklinowe kosze albo tapczaniki.
    Natomiast kuweta to rzeczywiście problem, w łazience hmmm musi być ciągle otwarta, garaż czy kotłownia owszem dobry pomysł z tymi drzwiczkami w drzwiach, ale ja mam alarm i na noc będzie włączany. (wiem że są czujki na zwierzęta ale ja im nie wierzę)Chyba kuwete ustawie pod schodami.
    A propos nie miałam problemu aby mój kot przyzwycził się do kuwety-domku, wyjełam tylko te uchylne drzwiczki, bo nie bardzo wiedziałam czy nie przestraszy się, jeżeli już nawet wejdzie, jak te ruchome drzwiczki trafią go w tyłek. i koniec juz by tam nie wszedł, a nie wiem jak wasze koty, mój jak ma brudną kuwetę lub nie ma dostępu do niej ( np w lato trzymałam na balkonie)to poprostu najchetniej narobiłby na łóżko i pięknie zwinął pościel łapkami żeby nikt nie zauważył ... fuuu dwa razy tak mi narobił, kołdra do wyrzucenia!

    pozdrawiam

  18. #18

    Domyślnie

    Do Domki - kosze wiklinowe są bardzo ładne, ale mój pies wiercąc się w nocy w koszu strasznie nim trzeszczał. W sypialni chyba lepsze będą typowe śpiworko - budki.

  19. #19

    Domyślnie

    Poza tym trudno je umyć i zdezynfekować...

  20. #20

    Domyślnie

    Kota nigdy nie miałam, aczkolwiek kto tam to wie?

    Pies jest, spi wiadomo gdzie, w naszym lozku. Legowisko stoi
    "niezamieszkane". Gajus się odgraża, że w nowym domu nie chce
    dzielic loza z nikim wiecej tylko ze mna. Hehehe, jak my to
    zrobimy?

Strona 1 z 9

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony