Solary heat pipe problem

[Piotr_M]

Witam,
w 2010 r. zamotowano mi solary próżniowe heat pipe - w ubiegłym roku miałem wrażenie ich mniejszej efektywności co potwierdziło się w tym roku. Firma w której kupiłem solary - Eco Schubert - wg KRS istnieje ale realu nie można jej zlokalizować (w momencie zakupu była w Krakowie, potem wyprowadziła się do Niepołomic) , wiec popytałem inne firmy. Wg ich problem jest związany z rozszczelnieniem rurek heat pipe i wymaga wymiany tych rurek. Na te solary mam/miałem 10 lat gwarancji ale niestety nie mam od kogo wyegzekwować tej gwarancji. Pozostaje samemu sfinansować koszt tej naprawy, chyba że pomożecie w zlokalizowaniu firmy Eco-Schubert Sp. z o.o.

[Adik50]

Idz teraz do tego mądrali co ci polecił te dziadoskie róry
Firma ta ma pewnie problem bo ty nie jesteś 1 i dlatego jest nie uchwytna
A moja rada zamiast remontować to kup chińskie płaskie za pare groszy i będziesz się cieszył bezproblemową ciepła tanią wodą
Za kilka lat może kilkanaście wyżucisz je na śmieci kupisz nowe i nie będziesz cierpiał z powodu kosztów
Ja sobie zrobiłem solki ze ,,złomu za parę groszy i jadę będzie 6 sezon za darmochę a cwaniaki chcieli ode mnie 25 tyś za instalacje mnie kosztowała 2 tyś a to co mi zostało wydaję sobie na prawo i lewo [23 tyś] A drugie 23 tyś które już zarobiły podarowałem ,,mamuśce na kuchnie] Niech się kobita cieszy A ja z solków i wszyscy zadowoleni tylko nie ,,cwaniaki''

[kolektor1]

Witam,
w 2010 r. zamotowano mi solary próżniowe heat pipe - w ubiegłym roku miałem wrażenie ich mniejszej efektywności co potwierdziło się w tym roku. .

W zasadzie nie ma co kombinować w częściową naprawę a zregenerować wszystkie rury.Problem jest już dobrze znany lecz nie wszyscy instalatorzy Tobie pomogą bo nie wiedzą jak te rury zregenerować. Napisz ile tych rur masz.

[Adik50]

Ta a za ile ?Ta regeneracja ? I co za 2-4 lata znowu tu przyjdzie i co ? I znowu regeneracja. Druciarstwo ! Dziadostwo! Za 650 zł kupi nowy płaski A róry oddaj na szmelc Albo sprzedaj cwaniakom od regeneracji niech się bawią

[Piotr_M]

Mam 2 panele - łącznie 30 rurek

[Tomek B..]

Trzeba zdemontować wszystkie rury i sprawdzić rurki ciepła. Tam gdzie po taniości lub nie uwzględniono zimowych warunków europy północnej zastosowano płyn niskowrzący w postaci wody destylowanej jest bardzo duże prawdopodobieństwo rozszczelnienia rurki ciepła. Rozszczelnione rurki ciepła wymienić na nowe, najlepiej produkowane u nas lub importowane ale z niezamarzającym płynem np. aceton.
Bardzo ważną sprawą jest zastosowanie dobrej pasty termoprzewodzącej, najlepiej GD900, która ma 3-krotnie wyższe parametry przewodzące, niż pasta, która znajduje się w komplecie z kolektorem.
Z ciekawości zajrzałem do swoich, które jeszcze są w garażu, nazywają się Zanussi ale to oczywiście chińska produkcja. Fajny i zgrabny rozdzielacz wypełniony twardą pianką poliuretanową, solidny gruby aluminiowy stelaż, duża torba nierdzewnych śrub, przyłącza zaciskowe, solidne rurki ciepła i próżniowe rury z potrójną warstwą absorpcyjną w odcieniu czerni, więc podejrzewam, że to czerń chromowa. Kolektory kupiłem od bankruta podczas wycieczki we Włoszech. Razem z transportem koszt zamknął się w kwocie 3000zł za 2 kolektory 30 rurowe.

[kolektor1]

Fajny i zgrabny rozdzielacz wypełniony twardą pianką poliuretanową,

Z tym poliuretanem to nie chwalił bym sie. Jedno z gorszych rozwiązań, zdjęcie poniżej:

solidne rurki ciepła i próżniowe rury z potrójną warstwą absorpcyjną w odcieniu czerni, więc podejrzewam, że to czerń chromowa. .

Co do samych rur to też mocna skucha. Są to jedne z pierwszych rur produkowanych przez Chińczyków a od tego czasu rury te mocno poszły do przodu a te czarne już od wielu lat nie są ze względu na bardzo kiepskie osiągi produkowane i nie dziwota, ze sprzedawca pozbył się je przy pierwszej nadarzającej się okazji robiąc dobry dla siebie interes nabierając na to cudo "leszcza" polaka.
Link do badań porównawczych tych rur:
http://www.słoneczny.com.pl/porownanie.php

[Konto usunięte_1*]

Podziwiam naiwniaków co dają się nabijać na kolektory próżniowe , ani to ekonomiczne ale przecholernie drogie

[kolektor1]

Podziwiam naiwniaków co dają się nabijać na kolektory próżniowe , ani to ekonomiczne ale przecholernie drogie

Nie, jesteś w błędzie. Dobrze skonstruowane kolektory próżniowe nie są tak drogie jak się wydaje i są ekonomiczne. Popatrz na zdjęcie poniżej, są one zamontowane właśnie w Rudzie Śląskiej przy ulicy Szyb Powietrzny 3, możesz się przecież osobiście przekonać masz je na miejscu.

Jest tam tego 46 sztuk.

[Tomek B..]

Z tym poliuretanem to nie chwalił bym sie. Jedno z gorszych rozwiązań, zdjęcie poniżej:


Co do samych rur to też mocna skucha. Są to jedne z pierwszych rur produkowanych przez Chińczyków a od tego czasu rury te mocno poszły do przodu a te czarne już od wielu lat nie są ze względu na bardzo kiepskie osiągi produkowane i nie dziwota, ze sprzedawca pozbył się je przy pierwszej nadarzającej się okazji robiąc dobry dla siebie interes nabierając na to cudo "leszcza" polaka.
Link do badań porównawczych tych rur:
http://www.słoneczny.com.pl/porownanie.php

Trudno aby poliuretan, nawet ten o największej gęstości wytrzymał temperatury stagnacji kolektora powyżej 200stC, nie wspominając o degradacji glikolu. Trudno osiągnąć taki wspołczynnik przenikania ciepła nawet przy mocno sprasowanej wełnie.
Najwyższa temperatura jaką będę miał na kolektorze to 65-70stC.
Na zdjęciach istotnie przedstawił Pan przede wszystkim bezmyslność instalatora.
Co do rur próżniowych - potrójna warstwa absorpcyjna, szkło zewnętrzne o grubości 2,2mm. To jest właśnie ten typ rur, które wypadły u Pana najlepiej. Dla mnie to jest bardzo ciemny fiolet, wręcz wpadający w czerń. Wychodzę z założenia, że Pan w ogóle nie czyta tego, co się pisze.
Ta ewolucja, którą Pan sugeruje w rurach próżniowych, to idzie wprost proporcjonalnie do presji na obniżkę cen kolektorów próżniowych. Idzie wszystko wobec tego w odwrotnym kierunku, aniżeli Pan sugeruje - warstwy absorpcyjne robi się coraz tańsze (według Pana coraz lepsze), bo taka jest presja rynku.
Proszę zobaczyć rury próżniowe stosowane w kolektorach Urlich i osiągi tych kolektorów. Taniej już się nie da.
Doceniam Pański wkład w produkcję dobrych kolektorów ale finansowo to się nijak nie kalkuluje. Ekologię stawiamy na dalszy plan.
Kolektory w moim przypadku mają przez co najmniej 6 miesięcy wyeliminować używanie gruntowej pompy ciepła i jej pracy na wysokich temperaturach.

[Tomek B..]

Podziwiam naiwniaków co dają się nabijać na kolektory próżniowe , ani to ekonomiczne ale przecholernie drogie

Policzyłem, po 5 latach zwrot zainwestowanych środków.
Budowa mojej instalacji to: 2 x 30 rur próżniowych, przewody solarne, zawór trójdrogowy mieszający wpięty w glikolowy wymiennik ciepła, panel pv 20W, pompa solarna 12V, termometr wskazujący temperaturę na obiegu solarnym. Naczynie wzbiorcze wspólne z glikolowym wymiennikiem ciepła. Rolę sterownika będzie prowadził panel solarny poprzez obroty pompy obiegowej zależne od wielkości nasłonecznienia.
W układzie żadnych temperatur przekraczających 70stC a więc bardzo wydajnie i przede wszystkim ekonomicznie.
I na koniec: cena za wszystko. Kolektory z bezpośrednim przepływem są zbyt drogie aby osiągnąć relatywnie dobrą stopę zwrotu poniesionych kosztów.
Nie bójcie żaby o mój portfel. Ile to Pan Witold proponował mi za 60 rur kolektora direct flow? Czy nie było to 10 tys. zł netto? Widzi Pan sam, że pomiedzy 3 tys. zł a 10 tys. jest kolosalna różnica za magiczne rurki made in China.

[Kaizen]

Policzyłem, po 5 latach zwrot zainwestowanych środków.
[...]
Widzi Pan sam, że pomiedzy 3 tys. zł a 10 tys. jest kolosalna różnica za magiczne rurki made in China.

Jak policzyłeś ten czas zwrotu?

Te panele rocznie wyprodukują Ci 110m3 CWU o temperaturze 55* (tyle kosztuje ogrzanie PC wody, licząc po 10 gr/kWh ciepła, więc raczej zawyżona cena)?

[Tomek B..]

Jak policzyłeś ten czas zwrotu?

Te panele rocznie wyprodukują Ci 110m3 CWU o temperaturze 55* (tyle kosztuje ogrzanie PC wody, licząc po 10 gr/kWh ciepła, więc raczej zawyżona cena)?

Policzyłem, uwzględniając ilośc ciepła wyprodukowaną przez rury próżniowe w ciągu roku.
Każda nadwyżka ciepła znajdzie się 2m pod ziemią w ggwc, a jakby ustawił na pracę ciągłą z ggwc to uzysk energetyczny z kolektorów będzie jeszcze większy.

Jak już będziesz miał pompę ciepła to będziesz wiedział co to znaczy grzanie wody do temperatury 55st C. Mało kto ustawia takie temperatury. U mnie przy R410a, przy 55st C, ciśnienie w ukladzie dochodzi do 40bar. Dlatego pompą ciepła grzeję do 43st C a do 60stC grzałką elektryczną.

Teraz koszty: 60 rur próżniowych razem z pozostałymi akcesoriami zamknęło się w maksymalnej kwocie 4000zł, czyli 800zł/rok.
Układ całkowicie autonomiczny.

[Tomek B..]

Sterownik solarny za kilka złotych:

http://allegro.pl/termostat-roznicow...580369969.html

Zasilanie 12V DC zmostkowałem z przekaźnikiem, dzięki czemu zasilam jednocześnie pompę DC 12V. Do tego będzie jeszcze podłączony mały akumulator żelowy.
Pompa ma maksymalny przepływ 480l/h i wysokość podnoszenia 3m i znajduje się w połowie wysokości całej instalacji. W każdym razie wysokość podnoszenia w obiegu zamkniętym pod ciśnieniem, jest pomijalna. W całym obiegu wężownica zbiornika + rury nierdzewne + kondensatory kolektorów, znajdzie się nie więcej niż 20l mieszanki glikolu. Pompa będzie potrzebowała 2,5 min na pełny cykl obiegu glikolu a więc zdecydowanie wystarczająco, w stosunku do ilości i wydajności kolektorów.
Dziś jest wielki pęd do fotowoltaiki, która oczywiście sama w sobie jest dobra i pozwala na oszczędności, jednak nie redukuje liczby zużywanych kwh.

[kolektor1]

Sterownik solarny za kilka złotych:

http://allegro.pl/termostat-roznicow...580369969.html
.

To już mija rok a instalacja jeszcze nie chodzi?

[Tomek B..]

No nie chodzi, albo pogoda w trakcie urlopu nie pozwala albo warunki zdrowotne.
Wszystko do samego dachu już podłączone. Po zamontowaniu kolektorów, pozostanie zalać układ zimowym płynem do spryskiwaczy i włączyć wtyczkę zasilacza DC.